Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Masowe kontrole z groźbą 500 zł mandatu. Strażnicy miejscy mają nowe uprawnienia w sprawie śmieci

Nie jesteś ujęty w deklaracji opłat za śmieci? Nie segregujesz odpadów, choć powinieneś? Od teraz możesz dostać mandat. Weszły bowiem w życie przepisy, które dają nowe uprawnienia strażnikom miejskim. Masowe i kompleksowe kontrole w Kaliszu ruszają niebawem.
Masowe kontrole z groźbą 500 zł mandatu. Strażnicy miejscy mają nowe uprawnienia w sprawie śmieci

Na te prawne rozwiązania wiele samorządów czekało od lat. Bolączką gmin jest bowiem brak lub fałszywe deklaracje dotyczące opłat za śmieci.

Szacunki Miasta mówią, że w Kaliszu śmieci - a nie płaci - nawet kilkanaście tysięcy osób. – To co najmniej 12 tysięcy osób. Ta liczba cały czas rośnie. A to wpływa między innymi na to, że w systemie gospodarki odpadami tworzy się luka, która jest jednym z czynników podwyżek opłat – mówi Krystian Kinastowski, prezydent Kalisza.

Kontrole od 6:00 do 22:00

Do tej pory samorządy miały w tej kwestii związane ręce. Strażnicy mogli takie osoby jedynie pouczać. Teraz w końcu mamy narzędzia, by nieuczciwe lub zapominalskie osoby wyłapać. Od 4 września strażnicy miejscy, dzięki nowelizacji przepisów, mają nowe uprawnienia. Mogą ukarać 500 zł mandatem osoby, które nie płacą za śmieci lub ich nie segregują.

- Takie czynności kontrolne możemy przeprowadzić u mieszkańca w godzinach od 6 do 22. Mamy prawo wejść na teren posesji i możemy dokonać  komplekowej kontroli. Między innymi od 4 września możemy sprawdzić prawdziwość deklaracji śmieciowych składanych przez mieszkańców – mówi nam Dariusz Hybś, Komendant Straży Miejskiej Kalisza.

Straż Miejska jest już po pierwszych spotkaniach z Wydziałem Ochrony Środowiska i Gospodarki Komunalnej oraz Wydziałem Finansowym Urzędu Miasta Kalisza, z którymi będzie współpracować przy planowaniu i przeprowadzaniu kontroli. – Będziemy mieć podgląd do bazy danych i na tej podstawie wykonywać kontrole i wyjaśniać nieścisłości – mówi Komendant.

Lepiej nie czekać na mandat

Strażnicy współpracują też ze spółdzielniami mieszkaniowymi, które mają wiedzę i dane, ile faktycznie osób mieszka w danym lokalu. Teraz często jest tak, że ktoś wynajmuje mieszkanie np. obcokrajowcom, a nie zgłasza ich do śmieciowej deklaracji. Albo ktoś w deklaracji wpisał, że dom zamieszkują dwie osoby, a naprawdę jest ich cztery. 

- Takie kompleksowe kontrole zaplanujemy w październiku, natomiast czynności są na bieżąco wykonywane i już mamy ustalonych pierwszych mieszkańców, mamy ujawnione takie mieszkania, gdzie faktycznie deklaracja jest niezgodna ze zgłoszonymi osobami na danej posesji – zapowiada szef kaliskich strażników miejskich. Póki co nikt 500-złotowego mandatu wynikającego z nowych uprawnień strażników miejskich jeszcze w Kaliszu nie otrzymał.

Lepiej nie czekać zatem na mandat, tylko zaktualizować deklaracje. O to apeluje też Miasto. Druk deklaracje i wszystkie potrzebne informacje znajdziesz TUTAJ 

Zajrzą do kubła

Druga kwestia to kontrola segregacji odpadów. Od teraz strażnicy mogą sprawdzać, co wrzucamy do danego kosza.

- Bardzo dobrze! Niech stoją przy śmietnikach i sprawdzają ludzi. Jestem za! Ja segreguję i nie mam się czego obawiać – mówi nam Maria. – Ja segreguję. Mieszkam sama, śmieci mam mało i wszystkie segreguję. Ale widzę jak ludzie wszystko wrzucają do jednego wora – dodaje inna kobieta.

Podstawa to świadomość i dojrzałość mieszkańców. Dzięki uczciwości i proekologicznym zachowaniom szykujące się podwyżki opłat za śmieci być może nie będą tak drastyczne.

AG, fot. autor, archiwum

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 13°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1016 hPa
Wiatr: 7 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama