Działaczom KKS-u zależy, aby na mecze trzecioligowego zespołu przychodziły całe rodziny. W tym też celu na ostatnim spotkaniu testowano formułę sektora rodzinnego. Pomysł okazał się trafiony, bo korzystających ze specjalnie przygotowanych darmowych atrakcji było wielu.
Na najmłodszych kibiców, ich rodziców i opiekunów czekały dmuchane zamki, stoisko z popcornem i watą cukrową, napoje, mini boiska do piłki nożnej czy tradycyjne piłkarzyki. O dobrą zabawę zadbały animatorki ze szkoły Cosinus, które zajęły się m.in. malowaniem buziek.
– Serdecznie zapraszamy całe rodziny, mieszkańców Kalisza i okolic do przychodzenia na mecze oraz korzystania z atrakcji, jakie oferuje Sektor Rodzinny. Jest to nowa inicjatywa, jaką przygotowaliśmy dla najmłodszych. Do współpracy zachęcamy również szkoły i przedszkola – mówi rzecznik prasowy KKS-u, Norbert Gałązka.
Atrakcje związane z funkcjonowaniem sektora rodzinnego będą towarzyszyły domowym potyczkom kaliskiej drużyny przez cały obecny sezon. Kolejna okazja, aby z nich skorzystać, nadarzy się 13 października. Tego dnia podopieczni Dariusza Marca podejmą Wierzycę Pelplin.
(mso), fot. Karina Zachara
Napisz komentarz
Komentarze