Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Zabójczy kwadrans. KKS poległ w Świeciu

Eskapada do Świecia nie zakończyła się powodzeniem. Wykartkowany KKS boleśnie przegrał z tamtejszą Wdą 1:4 i znów traci do lidera trzeciej ligi dziewięć punktów.
Kliknij aby odtworzyć

Ten mecz wcale nie musiał się skończyć tak wysoką porażką. Wystarczyło tylko zachować więcej koncentracji. Wtedy kto wie, czy kaliszanie nie wracaliby z punktami. Przy pierwszym golu dla Wdy nie popisał się Artur Melon (w poprzednich trzech spotkaniach zachował czyste konto), który źle obliczył tor lotu piłki wrzuconej z głębi pola, z czego skorzystał Dawid Retlewski, pakując ją do siatki. Wprawdzie na tę bramkę odpowiedział Konrad Chojnacki, trafiając w podbramkowym zamieszaniu, ale potem kaliszanie znów byli myślami poza boiskiem. Z szatni na drugą połowę wyszli chyba kwadrans później od gospodarzy. W tym czasie piłkarze ze Świecia bezpowrotnie przechylili szalę zwycięstwa na swoją stronę. Najpierw przyjezdni nie upilnowali Macieja Rożnowskiego, który dostawił tylko głowę po centrze z rogu i wyprowadził swój zespół na prowadzenie. Niespełna 60 sekund później niedopuszczalnej straty przed własnym polem karnym dopuścił się jeden ze środkowych pomocników "trójkolorowych", z czego skrzętnie skorzystał Bartosz Czerwiński. Po chwili, po kolejnej stracie przed własną szesnastką, Melona ponownie pokonał Rożnowski i było po meczu.

KKS grał w Świeciu bez pauzujących za kartki Rafała Jankowskiego i Stajko Stojczewa. Brak tego pierwszego, najlepszego strzelca kaliskiej drużyny w tym sezonie, był bez wątpienia wodą na młyn gospodarzy. Lukę w ofensywie próbował wypełnić m.in. Błażej Ciesielski, który po odblokowaniu celownika w zeszłym tygodniu wyraźnie nabrał ochoty na zdobywanie kolejnych goli. W sobotę powinien wpisać się na listę strzelców, jednak po jego strzale z dystansu piłka odbiła się od poprzeczki. Pod koniec meczu na murawie zameldował się 18-letni Maksymilian Piasecki, dla którego był to debiut w zespole seniorów.

W tabeli trzeciej ligi podopieczni Piotra Morawskiego i Marcina Rubasa zajmują ósme miejsce i znów tracą do lidera dziewięć punktów. Dwa kolejne mecze rozegrają u siebie – z GKS-em Przodkowo i Świtem Skolwin.

Michał Sobczak, wideo: Norbert Gałązka (kkskalisz.pl)

***

Wda Świecie – KKS Kalisz 4:1 (1:1)
Dawid Retlewski 22, Maciej Rożnowski 51, 60, Bartosz Czerwiński 52 – Konrad Chojnacki 34

Żółte kartki: Wenerski, Rożnowski, Maliszewski (Wda)

Wda: Zapała – Urbański, Czerwiński, Retlewski, Wenerski, Kocieniewski, Maliszewski (82 Prybiński), Kiełpiński, Siekirka (76 Damian Wietrzykowski), Rożnowski (77 Szczukowski), Dawid Wietrzykowski

KKS: Melon – Tomaszewski (83 Szlacheta), Grzesiek, Lis, Grabowski – Palat (83 Święcicki), Budrowski, Gawlik, Chojnacki (78 Domagalski), Ciesielski – Nemoto (86 Piasecki)


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie umiarkowane

Temperatura: 21°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1021 hPa
Wiatr: 7 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama