Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Bolesny, ale sprawiedliwy remis FOTO i WIDEO

Dosłownie kilku chwil zabrakło piłkarzom KKS-u Kalisz, by dowieźć do końca zwycięski wynik w potyczce z Centrą Ostrów Wielkopolski. Biorąc jednak pod uwagę przebieg sobotniego spotkania, gospodarze powinni tak zdobyty punkt uszanować. – Zagraliśmy najsłabszy w tej rundzie mecz – nie ukrywa trener Sławomir Suchomski.
Bolesny, ale sprawiedliwy remis FOTO i WIDEO

yle="text-align:justify;">Kaliszanie nie zagrali w sobotę na miarę swoich możliwości i potencjału. Mimo to niewiele im brakowało do tego, by sięgnąć po pełną pulę. Limit szczęścia wyczerpali na kilkanaście sekund przed upływem regulaminowego czasu gry. Remis 1:1 wydaje się sprawiedliwym rozstrzygnięciem.

Mecz od samego początku nie układał się po myśli „trójkolorowych”. Gospodarze zaczęli niemrawo, chaotycznie i całkowicie dali się zdominować przeciwnikowi. W dodatku po kwadransie rywalizacji stracili swojego kapitana Marcina Lisa, który po niefortunnym upadku nabawił się urazu barku. Jeszcze gdy stoper KKS-u przebywał na murawie, przyjezdni nie wykorzystali najlepszej w tej części meczu okazji. Dokładnie w 7. minucie w spojenie słupka z poprzeczką ucelował z rzutu wolnego Bartosz Jasiński.

yle="text-align:justify;">

Podopieczni trenera Suchomskiego przetrwali trudne chwile, ale mimo wszystko ich poczynania wciąż pozostawiały wiele do życzenia. Stać ich było jednak na to, by jeszcze przed przerwą wyjść na prowadzenie. Nadzieję na to, że z Centrą można skutecznie powalczyć, dał w 39. minucie Joshua Balogun. Nigeryjczyk, przy asyście trzech obrońców rywali, „dziubnął” piłkę w stronę bramki, a ta wtoczyła się do siatki obok zaskoczonego Allana Filipiaka. Asystę przy tym trafieniu zanotował Błażej Ciesielski.

Bramkowa sytuacja była jedną z nielicznych okazji, jakie kaliszanie stworzyli w przekroju całego spotkania. Dość powiedzieć, że przed zmianą rezultatu oddali tylko dwa groźne strzały, a w drugiej połowie praktycznie ani razu nie zagrozili poważnie bramce rywali. Może z wyjątkiem składnej akcji z 55. minuty, której z najbliższej odległości nie zdołał sfinalizować Iwelin Kostow.

yle="text-align:justify;">

yle="text-align:justify;">wideo: Norbert Gałązka

Znacznie więcej pracy od golkipera z Ostrowa Wlkp. miał jego vis a vis Marcin Żółtek. Doświadczony bramkarz kilkukrotnie ratował swoją drużynę przed utratą gola. Na szczególną uwagę zasługuje jego interwencja z 79. minuty, gdy po główce Tomasza Adamiaka instynktownie przeniósł futbolówkę nad poprzeczką. „Żółty” dwoił się i troił także w ostatnich fragmentach pojedynku, ale w końcu skapitulował. Stało się to na kilkanaście sekund przed upływem regulaminowego czasu gry. Przy rzucie rożnym kaliscy defensorzy nie upilnowali Dariusza Reyera, który silnym uderzeniem głową doprowadził do wyrównania.

Po tym remisie sytuacja piłkarzy KKS-u w trzecioligowej tabeli niewiele się zmieniła. Nadal zajmują oni 10. miejsce, tracąc do bezpiecznej ósemki pięć punktów. Centra jest trzynasta.

Michał Sobczak

***

KKS Kalisz – Centra Ostrów Wlkp. 1:1 (1:0)
Bramki: 1:0 Joshua Balogun 39. min, 1:1 Dariusz Reyer 90. min.
Żółte kartki: Arian, Gawlik, Stojczew (KKS) oraz Sz. Kucharski, Adamiak, Filipiak, Kuczyński (Centra). Sędziowali: Wojciech Jasiak oraz Waldemar Wandelewski i Karol Krawczyński (Wielkopolski ZPN). Widzów: 650.
KKS: Żółtek – Tomaszewski, Lis (16. Budrowski), Gawlik, Sówka (62. Grabowski) – Chojnacki (69. Balcerzak), Arian, Stojczew, Kostow, Ciesielski – Balogun.
Centra: Filipiak – Ciupka, Adamiak, Reyer, Sz. Kucharski – Janoś, Wandzel, Strączkowski, Jasiński (80. Kupczyk), M. Kucharski – Kuczyński.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
pochmurnie

Temperatura: 15°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1023 hPa
Wiatr: 7 km/h

OSTATNIE KOMENTARZE
Autor komentarza: GajakaknTreść komentarza: Ile zyska ? Jak długo zyska ? Rok dwa? Później wystarczy przestawić zwrotnice na torach i nic nie będzie odbijało na kalisz z PKP bo nie będzie musiało-pojedzie bypassem...tyle w temacie....a domy jak będą wyburzone tak będą....najgorszy wariant KDP jaki może być.....jakby był wymuszony przejazd przez Kalisz jak to było w poprzednim wariancie to chciał nie chciał pociągi jeździłyby przez Kalisz.Ale dla 3 minut zrobili za duże pieniądze obwodnice kolejową która i tak zrujnuje życie mieszkańcom wyburzonych domów a będzie ich tyle samo tylko w innym miejscu miasta .....Data dodania komentarza: 1.05.2025, 09:25Źródło komentarza: „Dotyczy to 400 domostw”. CPK zaprosiło ich na spotkanieAutor komentarza: GhiTreść komentarza: Dobrze że jest remont wiaduktu na Czestochowskiej i pociągi na całym odcinku od dworca kolejowego do Piwonic jezdzą jednym torem i znaczenie wolniej niż normalnie. I to spowodowało że udało się uniknąć wypadku.Data dodania komentarza: 1.05.2025, 08:36Źródło komentarza: Auto utknęło na torach. Nadjeżdżał pociąg WIDEOAutor komentarza: FredTreść komentarza: Żaden pajac z PO nie pojawi się!! Zapomnijcie oni nic jeszcze dobrego nie zrobili dla kalisza to samo radni dyrektorzy z nadania złodzieje grzesków !!!!Data dodania komentarza: 1.05.2025, 08:20Źródło komentarza: „Dotyczy to 400 domostw”. CPK zaprosiło ich na spotkanieAutor komentarza: PolakTreść komentarza: jechali walczyć, a tu taki pech. Może znajdą się dobrzy ludzie i kupią im nowe moto, żeby dojechali w końcuData dodania komentarza: 1.05.2025, 08:11Źródło komentarza: Zderzenie dwóch motocykli. Jechało dwóch Ukraińców i nastolatka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama