poniedziałek, 3 listopada 2025 20:13
Reklama
Reklama
Reklama

Uciekły spod topora! Niesamowity triumf siatkarek MKS-u (FOTO)

W niecodziennych okolicznościach siatkarki MKS-u Kalisz odniosły ósme w tym sezonie zwycięstwo. W starciu z wiceliderem drugiej ligi Sokołem Radzionków przegrywały już 0:2 i w trzecim secie 21:24, a mimo to doprowadziły do tie-breaka i rozstrzygnęły go na swoją korzyść. W całym spotkaniu obroniły aż sześć meczboli!
Uciekły spod topora! Niesamowity triumf siatkarek MKS-u (FOTO)

– Wyglądało to tak, jakbym prowadził dzisiaj dwa różne zespoły – przyznał nam na gorąco po meczu trener MKS-u Daniel Przybylski. Trudno się z tymi słowami nie zgodzić, bowiem jego podopieczne pokazały w niedzielę podwójne oblicze. Pierwsze – pełne nerwowych ruchów, niedokładności i złych wyborów. Tak było przez pierwsze dwa sety i znakomitą większość trzeciego. Drugie oblicze – wola walki, twardy charakter, ambicja i spokój, czyli to, czym kaliszanki wykazywały się już w wielu meczach – ujrzało światło dzienne w końcówce trzeciej odsłony i pozostało już do samego końca. W ten sposób siatkarki MKS-u odwróciły losy rywalizacji o 180 stopni i pokonały wicelidera drugiej ligi. – Mamy szczęście do zespołów, które zajmują drugie miejsce, bo wychodzimy z tych spotkań zwycięsko. Tak naprawdę w niedzielę wygraliśmy przegrany mecz – stwierdził szkoleniowiec beniaminka z Kalisza.


Po pierwszym secie ciężko było zachować optymizm. Miejscowe dały się zdominować rywalkom praktycznie po początkowych akcjach, przegrywając 1:7 i 4:14. Niedokładności w ataku i przyjęciu próbowały nadrabiać w polu serwisowym, ale co najwyżej zmniejszyły dystans do pięciu oczek (14:19 po dwóch asach Katarzyny Drewniak). Premierową partię przegrały do 17. Niewiele lepiej było w kolejnej i do ostatnich niemal chwil trzeciej odsłony. Wydawało się więc, że radzionkowianki z łatwością wywiozą z Kalisza komplet punktów. Kto by bowiem pomyślał, że prowadząc 2:0 w setach i mając pierwszego meczbola przy stanie 24:21, można nie odnieść zwycięstwa. A jednak! Kaliszanki udowodniły, że nie ma rzeczy niemożliwych. Złotym środkiem okazał się trudny serwis – najpierw w wykonaniu Marty Grzanki, po którym był remis 24:24, a potem Karoliny Janczak, po którym ich drużyna miała piłkę setową (26:25). Wykorzystała ją błyskawicznie, stawiając skuteczny blok. – Jestem przekonany, że siatkarki z Radzionkowa ani przez chwilę nie myślały, że mogą oddać nie tylko mecz, ale też i seta. Nam w pierwszych dwóch partiach brakowało przede wszystkim spokoju. Dziewczyny musiały się też oswoić z nową sytuacją, grając bez Edyty Kucharskiej (z powodów zdrowotnych obserwowała spotkanie z ławki – przyp. red.). Do tego doszła jeszcze napięta atmosfera przed meczem, związana z tym, czy zacznie się on punktualnie. Na parkiecie były bowiem naklejone reklamy, które częściowo musiały być ściągnięte. Na szczęście w porę złapaliśmy swój rytm – oznajmia nam trener Przybylski.

Wygrany set i to w rzadko spotykanych okolicznościach uskrzydlił kaliską ekipę. W czwartej partii to przyjezdne były bezsilne. Miejscowym wychodziło praktycznie wszystko, a najwięcej korzyści przynosiła im zagrywka i blok, którego wcześniej brakowało. Tymi elementami zbudowały przewagę (18:13, 23:15) i doprowadziły do tie-breaka, który był równie emocjonujący, co końcówka trzeciej odsłony. I w nim również kaliszanki wróciły z dalekiej podróży, bo mimo prowadzenia 8:6 to zespół Sokoła był bliżej zwycięstwa. Po precyzyjnym ataku Katarzyny Zackiewicz miał on bowiem meczbola przy stanie 14:12. Gospodynie jednak nie z takich opresji już wychodziły i w konsekwencji nie pozwoliły już rywalkom na powiększenie punktowego konta. Znakomicie przy siatce zagrała Marta Pytlarz, trudny do przyjęcia serwis posłała Justyna Andrzejczak, a mecz zakończyła skutecznym kontratakiem Maja Łysiak. Euforia radości, jaka opanowała kaliską stronę parkietu, była w pełni uzasadniona. – Jestem bardzo zadowolony. Te dwa punkty są dla nas bardzo ważne. To nasz czwarty tie-break w drugiej rundzie, podczas gdy w pierwszej nie mieliśmy żadnego. W każdym spotkaniu praktycznie dokładamy coś do naszego dorobku i to cieszy – podsumował Daniel Przybylski.

Kaliszanki wygrały po raz ósmy w sezonie i mimo że nadal plasują się na piątej lokacie, to do drużyn z miejsc 2. i 3. tracą już tylko cztery oczka. Teraz czeka je trudny tydzień, w którym rozegrają dwa spotkania. W środę pojadą do Częstochowy na mecz z miejscową Częstochowianką, natomiast w sobotę w Arenie podejmą TKS Tychy.


Michał Sobczak


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 9°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1021 hPa
Wiatr: 20 km/h

OSTATNIE KOMENTARZE
Autor komentarza: DUCH PUSZCZYTreść komentarza: To juz nie pierwszy raz kiedy to urzędnicy gm Brzeziny mają totalnie w d.... problem z takimi zachowaniami wzgledem zwierząt Może trzeba by się przyjrzeć osobom odpowiedzialnym i zwalić jedną lub dwie osoby z ciepłej posadki.Jest wiele osob które w chętnie przejmą stanowisko i zajma się odpowiednio problemem.Skonczy się plotkowanie i śmieszkowanie przy kawce w urzędzie a zacznie porządna praca .Chociaż jak chodzi o ten urząd to szczerze wątpię bo kruk krukowi oka przecież nie wykoleData dodania komentarza: 3.11.2025, 19:06Źródło komentarza: Warunki, które trudno usprawiedliwić... Kontrowersyjna decyzja urzęduAutor komentarza: Jan NiezbędnyTreść komentarza: Ale się ratszowi obudzili! Najpierw wycięli drzewa gdzie się da, a teraz będą sadzić i zazieleniać! HA, ha, ha...Data dodania komentarza: 3.11.2025, 18:59Źródło komentarza: Więcej zieleni w Kaliszu! W planach nowe skwery i ogród deszczowyAutor komentarza: KtośTreść komentarza: Cóż... ten osobnik jest znany z tego, że nie płaci. Mnie wiele lat temu nie zapłacił za wykonaną pracę, wręcz zaśmiał mi się w twarz. Mam nadzieję, że tym razem uda się ściągnąć należność z niego.Data dodania komentarza: 3.11.2025, 18:20Źródło komentarza: Pierwszy taki przypadek. Mieszkańcy mogą odetchnąć z ulgą ZDJĘCIAAutor komentarza: aTreść komentarza: anonimowo w każdy pierwszy wtorek miesiąca, w godzinach 15:30–19:30, poważnie??? Robić zdjęcia, wrzucać w AI i .... Gratulujemy anonimowości. HehehahaData dodania komentarza: 3.11.2025, 18:01Źródło komentarza: Bez wstydu i bez skierowania. Kolejna okazja do BEZPŁATNYCH badań już jutro
Reklama
Reklama
Reklama