Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Jędrzejewski w światowym topie. Dwa medale kaliszanina w MŚ (FOTO)

Sporty odważnikowe Robert Jędrzejewski uprawia wyczynowo zaledwie od roku. Dziś jest nie tylko liderem reprezentacji Polski, ale przede wszystkim jednym z najlepszych specjalistów w tej dyscyplinie na świecie. Przynależność do absolutnego topu kaliszanin potwierdził przed kilkoma dniami. Z Mistrzostw Świata najbardziej prestiżowej federacji IUKL w kettlebell przywiózł dwa medale. – Zaowocowała ciężka praca – mówi w rozmowie z naszym portalem.
Jędrzejewski w światowym topie. Dwa medale kaliszanina w MŚ (FOTO)

Kettlebell sport, inaczej girevoy sport, jest dyscypliną sportową polegającą na umiejętnym podnoszeniu odważników w kształcie kuli. Odbywa się to oczywiście według określonych ścisłych reguł czasowych i wagowych, a także przy zastosowaniu odpowiedniej techniki, co w tym sporcie jest kluczowe. Jednym z najlepszych zawodników na świecie w tej specjalności jest kaliszanin Robert Jędrzejewski z Klubu Sportowego „Ironfit” i 5 Rytm Krav Maga. Na absolutny światowy szczyt w sportach odważnikowych wspiął się on w ciągu zaledwie kilkunastu miesięcy. – Cała droga do obecnych osiągnięć zaczęła się tak naprawdę od kursu, w którym miałem okazję uczestniczyć pod koniec 2014 roku – mówi nam kaliski siłacz. – Choć aktywny byłem od dawna. Pierwszą styczność z odważnikami miałem w wojsku, gdzie ćwiczenie z odważnikiem 17,5 kg było podstawowym ćwiczeniem żołnierza. Potem trenowałem kickboxing, różne systemy walk oraz krav magę, z której uczyniłem sposób na życie. W międzyczasie poszukiwałem aktywności, w której pracują wszystkie głębokie mięśnie, co owocuje prawdziwą siłą i zapewnia ruch funkcjonalny, istotny w codziennym życiu. Pojawiły się więc odważniki. Najpierw jako zajęcia uzupełniające w krav madze, a potem jako forma sportowa. Być może brakowało mi rywalizacji, bo przecież byłem czynnym zawodnikiem w kickboxingu, a być może geny mojego ojca, który był pięściarzem Prosny, spowodowały, że taka rywalizacja zaczęła mnie kusić. I tak się wszystko zaczęło – opowiada Jędrzejewski.


 
Tylko w tym roku kaliszanin przywoził medale ze wszystkich najważniejszych imprez, nie tylko w kraju, ale też poza jego granicami. Po tytułach mistrzowskich w Polsce, sięgnął on w niemieckiej Wormacji po wicemistrzostwo Europy. Teraz zawojował Dublin, gdzie w dniach 25-29 listopada odbyły się mistrzostwa świata, pod auspicjami International Union Kettlebell Lifting (IUKL), czyli największej i najbardziej prestiżowej federacji girevoy sport. W stolicy Irlandii jako jedyny z 10-osobowej reprezentacji Polski startował w dwóch konkurencjach i w obu uplasował się na podium. W długim cyklu (long cycle), z nadrzutem i podrzutem odważnikami 2x24 kg, zajął trzecie miejsce, a dzień później w dwuboju (biathlon), składającego się z podrzutu i rwania (wykonywanego jednym odważnikiem), zdobył srebro, pokonując zawodników m.in. z USA, Izraela, Ukrainy, Rosji i Finlandii. Wszystkie konkurencje odbywały się w czasie 10 minut, bez możliwości odłożenia kul na ziemię, ewentualnie z jedną zmianą ręki (w rwaniu) i polegały na wykonaniu jak największej ilości powtórzeń. – Wydawało się, że w drugiej konkurencji będę miał złoto, ale już po zawodach, ni stąd ni zowąd, na pierwszym miejscu pojawił się Duńczyk, którego wcześniej nie było na liście startowej. Protest został zgłoszony, ale najprawdopodobniej nie przyniesie rezultatu. W mistrzostwach świata bardzo mocno sprawdzana była jakość techniczna. Na szczęście obyło się bez zawirowań pod tym względem, jeśli chodzi o decyzje sędziowskie – wspomina Robert Jędrzejewski. Reprezentacja Polski zdobyła w Dublinie siedem krążków. To osiągnięcie godne uwagi, zważywszy na fakt, że o medale rywalizowało ponad 600 zawodników z blisko 40 krajów z całego globu.


 
Pierwszy rok startów w kettlebell był dla kaliszanina bardzo udany. – Można powiedzieć, że zaliczyłem hat-trick, bo był medal na mistrzostwach Europy, teraz dwa na mistrzostwach świata. Może brakowało złota, ale ważne, że trzykrotnie stanąłem na podium. Te sukcesy przyszły w bardzo krótkim czasie. Nie ma co ukrywać, że to ciężka praca zaowocowała tym, że dzisiaj, nie tylko ja, ale cała kadra, jesteśmy w topowej lidze girevoy sport – cieszy się założyciel klubu Ironfit.


 
Jędrzejewski jest nie tylko świetnym sportowcem, ale też organizatorem. Między innymi dzięki jego staraniom w Kaliszu odbędą się Mistrzostwa Polski Kettlebell Bolt. Impreza zaplanowana jest na 9 kwietnia w hali kaliskiej PWSZ. – To pierwsze zawody w Polsce, gdzie na ostateczny wynik wpływać będą dwie konkurencje w ramach biathlonu – oznajmia dyrektor regionalny amerykańskiej federacji IKLF (International Kettlebell Lifting Federation). Na czerwiec zaplanowane są jeszcze II Mistrzostwa Wielkopolski Drużyn w kettlebell. Tegoroczna edycja zakończyła się sukcesem organizacyjnym i sportowym, więc i tym razem organizatorzy liczą na dobrą frekwencję i wysoki poziom rywalizacji. Wcześniej, bo w maju, Polskie Stowarzyszenie Kettlebell i Fitness będzie organizatorem mistrzostw Europy, z udziałem oczywiście Roberta Jędrzejewskiego. Odbędą się one w Gdańsku.


Dodajmy, że treningi w tej zyskującej na popularności i dynamicznie rozwijającej się dyscyplinie, jaką jest kettlebell sport, prowadzone są w Kaliszu przez Klub Sportowy Ironfit przy ulicy Piskorzewie 10.


Michał Sobczak


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
bezchmurnie

Temperatura: 1°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1025 hPa
Wiatr: 10 km/h

OSTATNIE KOMENTARZE
Autor komentarza: marekTreść komentarza: dziadku co za kit wciskasz swoim wnukom ,nie ma żadnego świętego mikołaja jest to kłamstwo nad kłamstwami !!!!Data dodania komentarza: 18.12.2025, 06:52Źródło komentarza: Jak tak można?! Ukradł krasnala - prezent od wnuczątAutor komentarza: 😁Treść komentarza: Misiu, nie ma tak, że coś jest za darmo...Ty za to zapłacisz,ja i wszyscy płacący tutaj obowiązkową daninę skarbową.... Miasto nie ma "swoich" pieniędzy.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 06:29Źródło komentarza: Bilety na Spotkanie Noworoczne Kaliszan. Gdzie odebrać BEZPŁATNĄ wejściówkę?Autor komentarza: Miś KolaborTreść komentarza: Nie myslisz logicznie. Po pierwsze, gdyby koncert był w sylwestra, to wszyscy byli by pijane i gó.no by z tego pamiętali. Po drugie zespół w samego sylwestra występuje pewnie na scenie gdzieś w którejś telewizji za co przytula miliony monet, więc w tym czasie granie wiosce za miskę ryżu nie bardzo sie im opłaca. Przy okazji, bardzo fajny ruch miasta, taka organizacja bezplatnego koncertu i warto to docenić, ze coś robią, ze na tej wsi sie coś dzieje.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 05:37Źródło komentarza: Bilety na Spotkanie Noworoczne Kaliszan. Gdzie odebrać BEZPŁATNĄ wejściówkę?Autor komentarza: KlemensTreść komentarza: Pan doktor ordynatora z interny 2 to potrafi tylko jednych leczyć , już nie będę pisać kogo , i ciągle mu jedno w głowie , gdzie myśli że pacjenci i odwiedzający tego nie widzą i słyszą .Dziwię się że jeszcze nowy Pan dyrektor nie rozdzielił tej kliki na tej internie bo tam jedna wielka mafia , od pielęgniarek po lekarzy. A Pani oddziałowa jakby mogła to by w dupę weszła kierownikowi.Data dodania komentarza: 17.12.2025, 22:49Źródło komentarza: Miliony dla szpitali. Co zrobią z tymi pieniędzmi?
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama