SZALET NIECZYNNY - taką kartkę przez pewien czas można było zobaczyć na szalecie w centrum Kalisza, nieopodal Ratusza. "Zwierzęta mają zapewnione miejsca do załatwiania potrzeb, podczas gdy ludzie pozostawieni są bez jakiejkolwiek dostępnej toalety. Czy naprawdę człowiek ma korzystać z psich wybiegów?" - pyta nas czytelnik. Okazuje się, że powód zamknięcia szaletu może wprawić w osłupienie. I niestety ta sytuacja pojawia się co jakiś czas....
AG
Dzisiaj, 11:27
Na terenie Kalisza funkcjonuje pięć szaletów publicznych w następujących lokalizacjach: • centrum przesiadkowe przy ul. Majkowskiej 26; • ul. Babina (za pomnikiem Adama Asnyka); • Park Przyjaźni – toaleta automatyczna (obecnie w trakcie serwisu); • targowisko miejskie przy ul. 3 Maja – szalet czynny w dni targowe; • ul. św. Stanisława; • toalety w ratuszu dostępne są w godzinach funkcjonowania obiektu.
Ten przefostatni z listy - zlokalizowany przy ul. św. Stanisława w ostatnich tygodniach był nieczynny. O zajęcie się sprawą poprosił nas czytelnik.
Od dłuższego czasu szalet miejski zlokalizowany w ścisłym centrum miasta – tuż przy Ratuszu – pozostaje zamknięty, o czym informuje kartka „Szalet nieczynny” umieszczona na drzwiach obiektu. Jest to miejsce, z którego korzystają zarówno mieszkańcy, jak i turyści, dlatego jego niedostępność stanowi poważną niedogodność.
Obecnie w centrum miasta znajdują się miski z wodą dla zwierząt oraz specjalne „wychodki” dla psów – co samo w sobie jest dobre – jednak trudno nie zauważyć ironii, że zwierzęta mają zapewnione miejsca do załatwiania potrzeb, podczas gdy ludzie pozostawieni są bez jakiejkolwiek dostępnej toalety.
Czy naprawdę człowiek ma korzystać z psich wybiegów? Taka sytuacja jest nie tylko niewygodna, ale i niegodna dla miasta tej rangi co Kalisz - napisał do nas czytelnik.
Jak przekazuje nam Ratusz - szalet od 8 grudnia jest już czynny. A powodem jego zamknięcia były z powtarzające się akty wandalizmu.
Obiekt pozostawał nieczynny na czas usunięcia szkód powstałych w wyniku aktu wandalizmu, który miał miejsce w połowie listopada. Ostatni incydent związany był z wyrywaniem ze ścian instalacji wodnej, w wyniku czego doszło do zalania budynku szaletu oraz konieczności przeprowadzenia pilnych prac naprawczych.
Niestety, w ostatnim czasie odnotowano również inne powtarzające się przypadki niszczenia wyposażenia, w szczególności kompaktów WC, a także kradzieży elementów armatury i urządzeń sanitarnych. Każdy tego rodzaju akt wandalizmu jest niezwłocznie zgłaszany przez Wydział Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska Urzędu Miasta Kalisza odpowiednim organom ścigania - odpowiada nam Katarzyna Ciupek, rzecznik prasowa Urzędu Miasta Kalisza.
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Podziel się
Oceń
Napisz komentarz
Komentarze
kaliszanin
14.12.2025 18:39
mieszkam na os. ASNYKA a tutaj na trawnikach jest mina przy minie od pisich odchodów . Właściciele psów gdy ich pupil załatwia swoja potrzebe rozglądaja sie po oknach czy ktoś obserwuje i odchodzą jak by nic sie nie stało . Może ktoś wreście wpadnie na pomysł żeby osoby mające psy płaciły normalnie komorne za swojego członka rodziny
Ja
14.12.2025 17:50
"Park Przyjaźni – toaleta automatyczna (obecnie w trakcie serwisu);"
czy ta toaleta była kiedykolwiek czynna ?
Marek
14.12.2025 16:00
Czy nie byłoby taniej założyć monitoring zamiast likwidowania szkód wandalizmu?
Bibu
14.12.2025 18:26
Wewnątrz szaletu nie może być monitoringu (to niezgodne z prawem). Musimy być stróż przez całą dobę.
mieszkaniec
14.12.2025 14:50
Na moje pytanie w necie-czy w parku miejskim są szalety, jest odpowiedź od AI...i tak w skrócie...
Nie ma stałego ,bezpłatnego szaletu miejskiego....co wymaga do szukania alternatywnych rozwiązań-rozumiem ,że krzaków...bo toalety w restauracji są chyba tylko dla klientów...
i dalej...Park Miejski jest zabytkiem ,co oznacza, że każda budowa wymaga zgody konserwatora zabytków...ok...
Czyli podsumowując...lepiej za s r ywać zabytkowy park (widziałem nie raz ,jak "korzysta" się z gęstych krzaków) niż wybudować szalet...nawet zabytkowy...
Pomysłodawca
14.12.2025 12:58
Uważam, że zamiast budować tzw. "zamkniętych" szaletów, które jacyś kretyni niszczą i myślą, że są bezkarni bo nikt ich nie widzi, trzeba postawić na tzw. szalety otwarte. Czym jest szalet otwarty? Otóż, jest to po prostu kibelek i umywalka ustawione na świeżym powietrzu, coś jak zdroje uliczne. Takie szalety doskonale funkcjonują w wielu miastach na świecie. Można je ustawić w miejscach objętych monitoringiem, więc jeśli komuś przyjdzie do głowy dewastacja to nie będzie mógł się ***ć. Wady? W zasadzie brak, jedyną niedogodnością może być fakt, że w chłodnych miesiącach odczuwalny może być dyskomfort związany z niską temperaturą.
Napisz komentarz
Komentarze