Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Wilki zaatakowały w zagrodzie? „ One leżały rozszarpane”

Atak wilków między Jarocinem a Wrześnią? Lokalny portal opisuje przypadek ataku drapieżników na zagrodzę i znajdujące się tam owce. Nie ma bezpośrednich świadków ataku, ale dwie owce zostały zagryzione, a dookoła zagrody odkryto tropy wskazujące na to, jaki drapieżnik mógł to zrobić.
Wilki zaatakowały w zagrodzie? „ One leżały rozszarpane”

Autor: pixabay.com, Sołectwo Świątniki

To spokojna okolica na skraju lasu na granicy powiatu jarocińskiego i wrzesińskiego. Gmina Miłosław jest idealna do tego typu hodowli. W jednym z gospodarstwa jego właściciele mają małą zagrodę, a   w niej koniec, kozy i owce. Te ostatnie mają osobną, poza główną stajnią, zagrodę otoczoną panelową siatką. Wczesnym rankiem 27 listopada drapieżnik podkopał się pod ogrodzeniem i zaatakował. Sprawę opisuje portal jarocinska.pl.

 - Pracownik rano zajechał, poszedł do zagrody, żeby dać owcom jedzenie, a one leżały rozszarpane. My te owieczki dla wnuków trzymaliśmy, dla nas to tragedia – opisuje właściciel. - Akurat śniegu było mnóstwo, pozostawione ślady wskazywały na to, że to były wilki. Musiało to być chwilę przed jego przyjściem, bo był mróz, a owce były jeszcze „miękkie” – mówi w jarocinska.pl właściciel gospodarstwa.

 Jedna z owiec była zagryziona, druga częściowo pożarta. Dookoła ogrodzenia było wiele śladów drapieżników, prawdopodobnie było ich kilka.  Miejsce ataku drapieżników obejrzał znajomy właścicieli, myśliwy, chciał on ocenić czy na pewno były to wilki, a nie np. bezpańskie psy. 

- Znajomy myśliwy był oglądać tropy i też stwierdził, że na 90% to były wilki – zapewnia właściciel posesji. Innego dowodu nie ma. -  Złośliwość przedmiotów martwych, bo ja tam mam kamerę, ale kilka dni wcześniej kamery na całej mojej posiadłości przestały działać, bo był zanik internetu. Informatyk nie zdążył naprawić. Inaczej miałbym wszystko nagrane.

Wilki coraz częściej obserwowane są w pasie dużych lasów, rozciągających się od Zbierska, przez Grodziec aż po okolice gminy Pyzdry i Nadwarciańskiego Parku Krajobrazowego. 

Na mapie wilkalert.pl w połowie listopada pojawiło się zgłoszenie o wilku w okolicach miejscowości Czarnybród w gminie Grodziec. Obecność wilków na tym terenie potwierdza też Nadleśnictwo Grodziec. A niedawno do rolników o ostrożność i czujność apelowało sołectwo położone bliżej Konina. 

UWAGA.  Na terenie naszego sołectwa, w rejonie Świątniki-Goździków pojawił się wilk. Proszę o czujność i zachowanie ostrożności – pisze do swoich mieszkańców sołtys Świątnik.

Wilk zauważony w sołectwie Świątniki w powiecie konińskim 

Co zrobić, kiedy wilki pojawiają się w bliskiej odległości?
  • Widzisz rannego wilka, nie podchodź. Najlepiej oddal się i zrób mu zdjęcie. Następnie poinformuj o tym zdarzeniu gminę lub regionalnego dyrektora ochrony środowiska. Możesz zaznaczyć miejsce pobytu zwierzęcia na mapie lub okolicę miejsca, w którym się znajdował dla łatwiejszej identyfikacji przez powiadomione służby.
  • W razie bezpośredniego spotkania z wilkiem nie panikuj, staraj się przepłoszyć zwierzę np. machaj rękoma lub zagwiżdż. Wilki nie atakują pierwsze. Są agresywne wyłącznie w samoobronie.
  • Unikaj działań, które zachęcają wilki do odwiedzania terenów zbudowanych lub zapewniają im pożywienie, zabezpieczaj pojemniki na odpady przed dostępem zwierząt, zamykaj wejścia i bramy, stawiaj ogrodzenia.
Do kogo zwrócić się o pomoc?
  • Przypadki obecności wilków na terenach zamieszkałych zgłaszaj bezpośrednio do wójta, burmistrza lub prezydenta miasta. Ma on obowiązek podjąć adekwatne do skali zagrożenia działania. W przypadku, gdy osobnik powoduje realne zagrożenie dla zdrowia i życia ludzi zgłoszenie należy kierować także do najbliższego komisariatu policji, lub do straży gminnej, jeżeli funkcjonuje na terenie danej gminy.
  • W przypadku pośredniego zagrożenia można uzyskać zezwolenie na płoszenie i niepokojenie lub odłów. Takie zezwolenie wydaje regionalny dyrektor ochrony środowiska.   
  • W przypadku realnego zagrożenia, zezwolenie na zabicie zwierzęcia może wydać Generalny Dyrektor Ochrony Środowiska. W sytuacjach wyjątkowych i pilnych (zagrożenie jest realne, udokumentowane i nie można czekać na uzyskanie zezwolenia w trybie zwykłym, tj. pisemnie) - GDOŚ może wydać zezwolenie w formie ustnej.

PRZECZYTAJ TAKŻE:
 

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 3°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1016 hPa
Wiatr: 11 km/h

OSTATNIE KOMENTARZE
Autor komentarza: JazTreść komentarza: Ale skąd wiesz jaka sytuacja jest w tej rodzinie a może tatuś alkoholik który w niczym nie pomaga więc się zorientuj później pIszData dodania komentarza: 4.12.2025, 06:25Źródło komentarza: Żyją w TAKICH warunkach. Samotna matka z Kalisza potrzebuje pomocyAutor komentarza: JolaTreść komentarza: Nie znasz sytuacji więc na cholerę komentujesz w taki sposób. Zorientuj się później pisz bo widzę że nie zaradna życiowo to ty masz głowęData dodania komentarza: 4.12.2025, 06:20Źródło komentarza: Żyją w TAKICH warunkach. Samotna matka z Kalisza potrzebuje pomocyAutor komentarza: MaksTreść komentarza: Może, przekazać dzieci ojcu i zacząć płacić alimenty na dziecko. Widać, że nie zaradna życiowo, dlaczego sąd zostawił dzieci przy niej?Data dodania komentarza: 4.12.2025, 05:25Źródło komentarza: Żyją w TAKICH warunkach. Samotna matka z Kalisza potrzebuje pomocyAutor komentarza: EleonoraTreść komentarza: Racja mamy już dość Ukrainy w naszym kraju oni twierdzą że im się wszystko należy, powinni bronić swojego kraju, gdybyśmy my byli w sytuacji takiej jak oni , oni by nam nie pomogli , oni nas do swojego kraju by nas nie przyjęli by nam pomóc ale my im musimy. Kto to widział zeby koordynatorem w PCK na Dobrzeckiej była Ukrainka , przecież to jest Polski Czerwony Krzyż a nie Ukraiński.Data dodania komentarza: 3.12.2025, 22:10Źródło komentarza: Szarpanina w kaliskim WORD-ie! Ukrainiec oszukiwał!
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama