Los szczególnie mocno doświadcza dziś 59-letnią panią Barbarę Łuczak ze Skarszewa. Jeszcze w październiku jej życie toczyło się spokojnym rytmem. Podczas rutynowej wizyty u ginekologa usłyszała jednak słowa, które wywróciły wszystko do góry nogami: „Najprawdopodobniej ma pani złośliwego guza, pojawiło się już wodobrzusze.” Dalsze badania oraz tomografia potwierdziły najgorsze - nowotwór złośliwy z przerzutami do wątroby.
Wcześniej kobieta wielokrotnie zgłaszała lekarzowi rodzinnemu ból brzucha, jednak objawy były bagatelizowane. Podejrzewano zrosty po usunięciu woreczka żółciowego. Niestety, zaledwie w ciągu kilku miesięcy okazało się, że to nie pozabiegowe dolegliwości, lecz rozwijająca się choroba nowotworowa. W krótkim czasie pacjentka schudła 12 kilogramów.
Diagnoza spadła na nią i jej bliskich jak grom z jasnego nieba. Kobieta musi podjąć długotrwałe, wyczerpujące leczenie. Choć bardzo chce żyć, koszty terapii, leków, dojazdów i konsultacji są ogromnym obciążeniem finansowym.
Jakby tego było mało, zaledwie miesiąc po usłyszeniu diagnozy wydarzyła się kolejna tragedia. Pewnego poranka kobieta zadzwoniła do rodziny ze słowami: „Pali nam się dom.” Pożar wybuchł w kotłowni, szybko obejmując dach oraz sypialnię. W jednej chwili kobieta i jej mąż zostali bez dachu nad głową.
To kolejny cios dla małżeństwa, które i tak mierzy się z poważnymi problemami zdrowotnymi. Kobieta mimo dwóch przebytych zawałów pracowała tak długo, jak tylko pozwalały jej siły. Jej mąż również choruje i niedawno wyszedł ze szpitala, gdzie leczył się z depresji. Dziś oboje znajdują się w dramatycznej sytuacji bez środków na leczenie i bez pieniędzy na odbudowę domu.
Choć w życiu wielokrotnie mieli „pod górkę”, zawsze byli tymi, na których można było liczyć. Nigdy nie odmówili pomocy, kiedy ktoś jej potrzebował. Marzyli o spokojnym życiu. Dziś to marzenie wydaje się dla nich niemal nieosiągalne.
Rodzina i bliscy proszą o wsparcie, każda, nawet najmniejsza wpłata przybliża ich do powrotu do normalności. Każda złotówka ma dziś ogromne znaczenie. To szansa na leczenie, odbudowę domu i odzyskanie nadziei.
LINK DO ZBIÓRKI -> ZBIÓRKA <- KLIKNIJ TUTAJ































Napisz komentarz
Komentarze