Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Kamery będą śledzić takich kierowców? „Automatyczna IDENTYFIKACJA”

Nic sobie nie robią z sądowych zakazów prowadzenia autem i są niemal bezkarni. Ministerstwo sprawiedliwości pracuje nad pomysłem, który ukróci taki proceder, a policja co rusz opisuje przypadki kolejnych kierowców, zakazowych rekordzistów.
Kamery będą śledzić takich kierowców? „Automatyczna IDENTYFIKACJA”

Autor: KPP Ostrzeszów

Jednym z takich kierowców jest 58 – letni mieszkaniec gminy Grabów nad Prosną. Mężczyzna w niedzielne popołudnie wybrał się na samochodową przejażdżkę, krótką podróż zakończył w rowie. Przyjechała policja. Okazało się, że kierowca miał ponad dwa promile alkoholu we krwi, a auta nie powinien prowadzić też z innego powodu. 

 Po sprawdzeniu w policyjnych bazach danych okazało się, że nie stosował się do czterech czynnych zakazów prowadzenia pojazdów mechanicznych, wydanych przez Sąd Rejonowy w Ostrzeszowie – informuje policja w Ostrzeszowie.

Tu kierowca "tylko" wjechał do rowu, a zdarzają się dużo poważniejsze wypadki powodowane przez kierowców z zakazem

Gdyby nie fakt, że ten pijany kierowca sam wpadł autem do rowu, to tzw. bocznymi drogami mógłby jeździć na zakazie przez nikogo nie niepokojony. Kierowcy grozi teoretycznie 5 lat pozbawienia wolności, ale praktyka pokazuje, że prawdopodobnie dostanie kolejny zakaz do swojej kolekcji i zostanie puszczony wolno.  Rekordziści są zatrzymywani na jeździe na zakazie nawet kilkadziesiąt razy. 

Ilu jeździ na zakazie?

 

  Policja tylko w tym roku zatrzymała blisko 14 tysięcy kierowców, wobec których orzeczony  był zakaz prowadzenia pojazdów. A ilu nie zatrzymała? Tego ustalić się nie da.  Ministerstwo sprawiedliwości widzi problem i pracuje nad odważnym rozwiązaniem. Resort do walki z takimi kierowcami chce wykorzystać kamery drogowe. 

- Planowane jest spotkanie z udziałem Ministra Sprawiedliwości z przedstawicielami Komendy Głównej Policji, Inspekcji Transportu Drogowego oraz Instytutu Transportu Samochodowego, które ma na celu zbadanie możliwości wykorzystania lub rozbudowy istniejącej infrastruktury technicznej służącej monitoringowi ruchu drogowego do celów związanych z automatyczną identyfikacją naruszeń zakazów prowadzenia pojazdów - poinformowało ministerstwo sprawiedliwości. 

Taki system miałby wiązać dane tablic rejestracyjnych lub wizerunków kierowców  z bazą osób objętych zakazami.  Taki sposób wydaje się skuteczny, ale skomplikowany w realizacji. 

-  Szef MS Waldemar Żurek 17 października mówił m.in. o wykorzystaniu np. kamer na skrzyżowaniach, które obecnie są w stanie rozpoznać tablice rejestracyjne i twarze. Dodał, że należałoby tylko stworzyć zdjęciową bazę osób z zakazem prowadzenia. Jak jednak zaznaczył, aby zastosować monitoring w ten sposób, musi zostać przygotowane "oprzyrządowanie legislacyjne, ustawowe" – opisuje portalsamorzadowy.pl.
System technicznie gotowy

W większości systemy monitoringu podległe m.in. ITD technicznie są gotowe do takiego skanowania ruchu. Podobny system działa w Kaliszu i podlega Zarządowi Dróg Miejskich. On również jest w stanie skanować numery tablic rejestracyjnych, a nawet śledzić kierunek jazdy konkretnego pojazdu, podając odpowiednią lokalizację np. policji. 

Ministerstwo rozważa też mniej skomplikowane rozwiązanie. Eksperci resortu zastanawiają nad tym czy udostępnić bazę osób z zakazem firmom leasingowym i wypożyczalniom samochodu, tak by mieli oni możliwość odmowy wypożyczenia auta kierowcy z zakazem prowadzenia. 


PRZECZYTAJ TAKŻE:
 

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Marek 28.10.2025 22:32
Powinni zabierać samochody ludziom z zakazami prowadzenia pojazdów, niezależnie od tego czy są właścicielami czy też nie. Właściciel pojazdu powinien mieć możliwość sprawdzenia komu pożycza samochód czy ktoś ma prawko lub czy nie ma zakazu prowadzenia.

K 28.10.2025 12:52
Polska jest zasłużona, brak pieniędzy na leczenie. Wystarczy takim kierowcą pod wpływem alkoholu, narkotyków lub z zakazem prowadzenia pojazdów odbierać samochody i je sprzedawać. Pieniądze do budżetu i zaraz dług się zmniejszy. Do tego solidne kary od 10 tys w górę.

Ja 28.10.2025 11:16
Skoro kary są śmieszne to zakazy są ignorowane, ale lepiej wydać kolejne miliony na próbę rozwiązania problemu którego rozwiązanie jest bardzo proste, naruszysz zakaz prowadzenia pojazdów - areszt

Waldek 28.10.2025 07:05
Bransoleta na kostkę i temat rozwiązany, nie trzeba, żeby ministerstwo pracowało nad rozwiązaniem - podaję gotowe.

piotr 28.10.2025 13:14
ale co to da? z bransoletą możesz podróżować jako pasażer i to by wprowadzało w błąd służby

Reklama
Reklama
Reklama
bezchmurnie

Temperatura: 0°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1021 hPa
Wiatr: 12 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama