Od kilku dni w sieci krąży wiadomość, która dotarła również do naszej redakcji. Zaniepokojeni mieszkańcy proszą, by sprawę nagłośnić na łamach naszego portalu ku przestrodze.
Przekazujecie dalej... Piszę ku przestrodze. Facet wyszedł z więzienia po 10 latach za brutalny gwałt. Jest naprawdę niebezpieczny. Chodzi po Kaliszu, na razie po Śródmieściu za młodymi dziewczynami. Bardzo proszę uważajcie na siebie i oglądajcie się za siebie!
Szedł ostatnio za naszą koleżanką i całe szczęście, że czekał za nią chłopak. Ale jak ich minął to powiedział: "Taka ładna dziewczyna, a sama chodzi"... Ale kolega z pracy był świadkiem jak szedł za inną dziewczyną, ale go wystraszył i odszedł - czytamy w przesłanej do nas wiadomości.
Z informacji, które udało nam się zebrać wynika, że na wolność po 10 latach miał wyjść mężczyzna skazany przed laty za brutalny gwałt - Marek D. Z naszych ustaleń wynika, że odsiadkę zakończył już ponad rok temu.
Nie otrzymaliśmy żadnego zgłoszenia w tej sprawie - przekazuje nam rzecznik prasowa kaliskiej policji, ale dodaje, że dotarły do nich informacje udostępniane w mediach społecznościowych w tym temacie.
Patrole policji z pewnością wezmą pod uwagę te doniesienia. Jednocześnie Komenda apeluje, by zgłaszać tego typu niepokojące sytuacje.
***
Do brutalnego przestępstwa doszło w Kaliszu w grudniu 2013 roku. 21-letnia wówczas kobieta została zaatakowana przez dwóch mężczyzn, a następnie brutalnie zgwałcona. Sprawcy dokonali również rozboju, zabierając kaliszance należące do niej przedmioty.
Kiedy dyżurny kaliskiej jednostki otrzymał zgłoszenie, natychmiast na miejsce skierowano grupę dochodzeniowo-śledczą. Równocześnie policjanci z Wydziału Kryminalnego rozpoczęli działania operacyjne. Nad sprawą funkcjonariusze pracowali nieprzerwanie przez 38 godzin. Sprawa była trudna, bo początkowo nie było żadnych tropów. Dzięki analizie monitoringu i skrupulatnej pracy śledczych udało się zatrzymać dwóch mieszkańców powiatu kaliskiego w wieku 18 i 19 lat. Obaj byli już wcześniej notowani.

Marek D. został skazany na 10 lat pozbawienia wolności. Jego brat Damian D. na 8 lat.

fot. archiwum KMP w Kaliszu

































Napisz komentarz
Komentarze