Reklama
wtorek, 21 października 2025 20:12
Reklama
Reklama
Reklama

Zamykają zakłady, przenoszą produkcję. Z Niemiec do Kalisza

Już dwa duże międzynarodowe koncerny z branży spożywczej przenoszą swoją produkcję z zachodu do Polski, a konkretnie w nasze strony. Gospodarka niemiecka na tym traci, Polska zyskuje. Inwestorów przyciągają niższe koszty produkcji i atrakcyjniejszy rynek pracy.
Zamykają zakłady, przenoszą produkcję. Z Niemiec do Kalisza

Autor: Canva, fot. ilustracyjne

O transferze zasobów niemieckich zakładów Gubor Schokoladen do Opatówka już pisaliśmy. Gdy podkaliski Colian przejął niemiecką fabrykę czekolady Gubor zdecydował o zamknięciu zakładu w Cadolzburgu i przeniesieniu produkcji do innych swoich zakładów. 

Grupa Gubor podjęła decyzję o całkowitym wstrzymaniu produkcji oraz działalności powiązanej z produkcją w zakładzie w Cadolzburgu po zakończeniu okresu wielkanocnego – przewidywanego na koniec kwietnia 2026 roku – oraz o przeniesieniu linii produkcyjnych do innych lokalizacji Gubor Schokoladen w Niemczech i w Polsce. Pomimo zakończenia działalności produkcyjnej, zakład – dzięki swoim funkcjom międzyzakładowym, takim jak zakupy, marketing, sprzedaż i IT – pozostaje integralną częścią grupy. W ten sposób Grupa Gubor tworzy podstawy do zachowania oraz dalszego rozwoju części istniejących miejsc pracy - informuje Fakty Kaliskie Joanna Kąkol, rzecznik prasowa Grupy Colian.

Media branżowe i m.in. portal wp.pl informowały, że część produkcji przenoszona będzie do zakładu Coliana  w Opatówku. Oficjalnie firma nie potwierdza jednak tych doniesień.  Grupa Colian po fuzji z zgubiłem staje się gigantem na rynku słodyczy, produkującym 85 tysięcy ton słodyczy rocznie i zatrudniającym ponad 4000 pracowników w 12 zakładach w Polsce, Niemczech i Irlandii.

Kierunek z Niemiec do Polski

W ostatnich tygodniach media branżowe piszą o perspektywie masowych zwolnień w innym spożywczym gigancie. Nowy dyrektor Nestlé zapowiedział, że w ciągu dwóch najbliższych lat grupa zredukuje 16 tysięcy etatów.  Plan redukcji prawdopodobnie będzie też dotyczył Polski, ale punktowo zakłady Nestlé w Polsce mogą zwiększać, a nie zmniejszać zatrudnienie. 

 Szwajcarski kolos planuje bowiem likwidację produkcji w dwóch niemieckich fabrykach, w tym w Conow. Część produkcji rozdrobni po pozostałych niemieckich zakładach, część przeniesie do Polski,  w tym prawdopodobnie do Kalisza, do fabryki Winiary. Powód jest prosty. 

To kapitaliści na wskroś, zależy im tylko na marży. Pracodawca musi płacić 22 euro za godzinę w Singen (działa tam jedna z fabryk Nestlé przyp. red) , w porównaniu z zaledwie 6 euro w fabryce w Kaliszu – mówi w niemieckim portalu  Frankfurter Rundschau Reiner Eich, były przewodniczący związków zawodowych w niemieckim Nestlé.

Nestlé prowadzi w Polsce dziesięć swoich zakładów. Zatrudnia w nich około 5 tysięcy osób. Jednym z największych i najbardziej znanych jest ten w Kaliszu, tj. Winiary.  
Nestlé  jest producentem jednego z najpopularniejszych w Polsce majonezów, Winiary. Majonez ten produkowany  jest w zakładzie Winiary w Kaliszu przy ul. Łódzkiej. 


PRZECZYTAJ TAKŻE:
 

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Kalisz 21.10.2025 15:53
Jakie przeniesienie Niemców fabryki do Polski jak to Polak kupił i zamknął tam fabrykę , z czekolady autor przeszedł na majonez czyli dwaj różni kapitaliści.

Irek 21.10.2025 11:40
W doniesieniach prasowych jest zamieszanie odnośnie do lokalizacji fabryki. Jedni wskazują na Opatówek inni na Kalisz. Jednak branżowe portale gospodarcze piszą o Kaliszu wskazując, że występują tu trudności z dostępem do mediów (kompetencja Prezydenta Kalisza), mówił zresztą o tym prezes Coliana. Czy portal Fakty Kaliskie może to zbadać?

Janek 21.10.2025 10:12
Na Winiarach to lubią drinkowac na dziale zup,szczególnie w piwnicy.A później robią zupy

Olka 21.10.2025 09:39
Niby fajnie ale całe podatki dla Opatówka pójdą. Kiedy Kalisz w końcu, wzorem wielu miast, poszerzy swoje granice administracyjne?

Roman 21.10.2025 09:01
Po prostu mamy neokolonializm - Polska jest kolonią dla UE. UE wyciąga pieniądze z Polski za pomocą swoich firm jak zagraniczne supermarkety, które nie płaca podatków przez jakiś czas i potem uciekają jak to zrobiło Geant, Leader Price, Tesco i wielkich koncernów co płaca symboliczny 1% podatek i są na preferencyjnych warunkach. Nie mają wstydu mówiąc Polakom zarobicie 6 euro na godzinę bo chcemy niewolników, Niemcy za dużo chcieli - 22 euro , co oni sobie wyobrażają? Zadowólcię się trzykrotnie niższą pensją i całujcie nam po rączkach bo jesteśmy łaskawi a mogliśmy jechać do Indii gdzie płaci się tylko 0,5 euro za godzinę.

aaa 21.10.2025 09:48
ten Niemiec chyba z ch... na głowę się pozamieniał, w Polsce nikt nie zarabia 6 euro/ godzina bo to mniej niż minimalna. A na pewno tyle nie zarabia się w Colian czy Nestle

Piwoniczanin 21.10.2025 11:34
I już widzę jak w Niemczech płacą 22 euro w fabryce . 18 to max.

Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie umiarkowane

Temperatura: 10°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1005 hPa
Wiatr: 15 km/h

OSTATNIE KOMENTARZE
Autor komentarza: WaldekTreść komentarza: Dlaczego jest takie pobłażanie dla takich pasożytów? To szkodnik, mógł kogoś zabić po pijaku jadąc autem, do tego złodziej....a my jako kraj takiego peta trzymamy. Rzygać się już chce od tych wiadomości o tych "braciach ze wschodu". Won do swojego państwa, tam się będziesz mógł wykazać dla swojego przywódcy.Data dodania komentarza: 21.10.2025, 18:23Źródło komentarza: Narozrabiał, to musi ponieść konsekwencje. Młody Ukrainiec deportowanyAutor komentarza: KaliszakTreść komentarza: Brawo ostrowiaki. Dzięki!Data dodania komentarza: 21.10.2025, 16:02Źródło komentarza: Zdezorientowana stała w NOCY przy Rondzie WesterplatteAutor komentarza: Sądy vs Poczta PolskaTreść komentarza: Pitolą, że sądy wolno pracują, że jest przewlekłość spraw. Art. 36 ust. 4 ustawy o księgach wieczystych i hipotece: Sąd może wymierzyć opieszałemu właścicielowi grzywnę w wysokości od 500 do 10 000 zł w celu spowodowania ujawnienia prawa własności. W razie ujawnienia prawa własności nieruchomości, grzywny nieuiszczone mogą być umorzone w całości lub części. Raz na pewien czas jakiś sąd w Polsce zaczyna stosować ten przepis, a potem przestaje. Więc stan prawny jest nieregulowany przez pokolenia. W końcu i tak sprawa trafia do sądu: np. o zniesienie współwłasności, albo zasiedzenie. Tyle, że sąd nie wie, z kim ją prowadzić, bo od 2-3 pokoleń nie regulowano stanu prawnego (w każdym najmniejszym sądzie każdego roku są dziesiątki takich spraw), najpierw trzeba ustalić spadkobierców, więc tamte postępowania są zawieszane na 5-6 lat, a w między czasie przez 5-6 lat robi się ileś spraw spadkowych z kilkudziesięcioma uczestnikami rozsianymi po całym świecie. Ale co tam... Po co sądom stosować prawo, po co dostrzegać art. 36 ust. 4 ukwh: USPRAWNIMY PRACĘ SĄDÓW ELEKTRONIKĄ: e-doręczenia! Zobaczycie, wszystko już będzie sprawne! Ekstra-szybkie! Premier, jeden, drugi, obiecał - tak musi być: szybko, szybko, szybko... E-doręczenia - zobaczycie! Ekstra rozwiązania! Setki ludzi w Poczcie Polskiej tracą pracę, nic się nie zmienia.Data dodania komentarza: 21.10.2025, 16:01Źródło komentarza: ,,Nie chciała go zabić''. Nowe fakty ws. zabójstwa na osiedlu Złote ŁąkiAutor komentarza: KaliszTreść komentarza: Jakie przeniesienie Niemców fabryki do Polski jak to Polak kupił i zamknął tam fabrykę , z czekolady autor przeszedł na majonez czyli dwaj różni kapitaliści.Data dodania komentarza: 21.10.2025, 15:53Źródło komentarza: Zamykają zakłady, przenoszą produkcję. Z Niemiec do Kalisza
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama