Chwilę przed 21:00 w niedzielę, 12 października straż pożarna odebrała zgłoszenie o pożarze w dyskoncie spożywczym Chata Polska w Poznaniu przy ul. Strzeszyńskiej. Ogień obejmował obiekt o rozmiarach 35 x 40 metrów. Pożar szybko zaczął rozprzestrzeniać się po całej Galerii Podolany, której market spożywczy był częścią.
Na miejsce dojeżdżały kolejne zastępy straży pożarnej. Jak informuje TVP Poznań na miejscu słychać było wybuchy, a ogień pojawił się na dachu galerii.
Działania ratownicze obejmują kompleks budynków usługowych, o łącznej pow. ok. 4800 metrów kwadratowych. Strażacy obronili 1/3 powierzchni kompleksu. Na miejscu działań pracuje 104 strażaków PSP i OSP, czyli 28 zastępów, w tym 3 drony – informowała około 1:00 w nocy PSP.
Galeria w niedzielę była zamknięta. Nie ma informacji o osobach poszkodowanych. Wiadomo, że w ogniu zginęło około 200 papug, ptaki znajdowały się w papugarni w tej galerii. Strażacy próbowali je uratować, ale ogień zagrażał bezpieczeństwu strażaków.
Teren objęty działaniami ratowniczymi podzielono na sześć odcinków bojowych. Na czterech z nich prowadzone są bezpośrednie działania gaśnicze, a na kolejnych zorganizowano: zaopatrzenie wodne, pracę bezzałogowych statków powietrznych, zaplecze logistyczne – informuje PSP.
Ogień udało się opanować dopiero o 2:300 w nocy. Jednak na wciąż rozżarzonym pogorzelisku pracuje nadal około stu strażaków. Na miejscu jest też policja, która będzie ustalać przyczyny wybuchu ognia. Wiadomo, że straty materialne sięgać będą wielu milionów złotych.




PRZECZYTAJ TAKŻE:
Napisz komentarz
Komentarze