Nocne awantury po spożyciu, demolowanie koszy na śmieci i wszystkiego, co napotkane po drodze, nielegalni drifterzy czy bójki. Kalisz nie jest wyjątkiem na mapie Polski, bo tego typu zdarzenia zdarzają się wszędzie, szczególnie w weekendy i w okresie letnim. Na potrzebę zwiększenia bezpieczeństwa w mieście uwagę zwraca radny Artur Kijewski z PiS.
Zwracam się z wnioskiem o podjęcie rozmów z Komendantem Miejskim Policji ws. zorganizowania dodatkowej, mobilnej grupy interwencyjnej policji, która działałaby w weekendy, w rejonie największego skupiska lokali itp. Taka grupa miała by większą możliwość, by w ciągu kilku minut dojechać na miejsce zdarzenia i zareagować. Jeśli będzie trzeba, miasto powinno dofinansować taką grupę w trosce o bezpieczeństwo mieszkańców – pisze w swojej interpretacji do prezydenta radny Kijewski.
Kijewski pisze też o potrzebie rozbudowy monitoringu wizyjnego. Prezydent Krystian Kinastowski zapewnia, że rozmawia w tej sprawie z komendantem kaliskiej policji.
Zwróciłem się do Komendanta Miejskiego Policji w Kaliszu z prośbą o ocenę możliwości i zasadności tej inicjatywy, uwzględniając aspekty kadrowe, organizacyjne i prawne, a także ewentualne potrzeby wsparcia ze strony Miasta – informuje prezydent Kinastowski.
Prezydent Kalisza dodaje, że monitoring jest stale rozbudowywany. W ubiegłym roku zmodernizowano całą sieć monitoringu. Tylko w 2024 roku przybyło 13 nowych punktów monitoringu. W tym roku powstały trzy nowe takie punkty, a wkrótce uruchomionych będzie sześć kolejnych.
Jedna z takich sytuacji na kaliskim rynku. Policja przyjechała, ale trochę za późno
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Napisz komentarz
Komentarze