Reklama
czwartek, 30 października 2025 21:13
Reklama
Reklama
Reklama

Miała być „najszczęśliwszą kobietą na świecie”, ale John nie przyjechał

Kolejny przypadek oszustwa na „amerykańskiego żołnierza”. Schemat działania oszusta był taki sam jak często opisują media. To metoda znana, ale niestety i tym razem okazała się skuteczna.
Miała być „najszczęśliwszą kobietą na świecie”, ale John nie przyjechał

Autor: Canva, fot. ilustracyjne

Chodzi o 76- letnią mieszkankę Pleszewa. Kobieta od kilku miesięcy za pośrednictwem WhatsAppa pisała z obcym mężczyzną. Podawał się za Johna, amerykańskiego żołnierza. 

Pisał, że przebywa na misji pokojowej. Skarżył się na bardzo trudne warunki, które tam panują i że brakuje im nawet jedzenia. Kobieta bez chwili wahania, zaczęła kupować karty podarunkowe, a kody do ich realizacji podawała za pomocą komunikatora WhatsApp – informuje pleszewska policja.

Próśb o pieniądze John wysyłał Polce coraz więcej. Tworzył przy tym kolejne legendy. Pisał, że ma wyjechać na misję do Afganistanu, ale za pieniądze może wykupić się z tej misji. Mężczyzna miał przyjechać do pleszewianki, ale gdy już był w Polsce został ofiarą wypadku, potem pobicia. Potrzebował więc kolejnych pieniędzy. Do Pleszewa nigdy nie dojechał, a kobieta dopiero po kilku miesiącach zdalnej znajomości zorientowała się, że jest ofiarą oszustwa.  

Łącznie zmanipulowana pleszewianka straciła ok. 50 tysięcy złotych, w tym są także zaciągnięte kredyty. Pokrzywdzona przez cały czas, kiedy korespondowała z rzekomym żołnierzem, była zapewniana, że jest miłością jego życia i że będzie najszczęśliwszą kobietą na świecie – informuje policja. 

Policjanci przypominają:

Przestępcy w sieci posuwają się do najróżniejszych metod. Oszustwo na żołnierza, lekarza, budowniczego mostów w dalekich krajach to tylko kilka form tego procederu i nie są czymś nowym. Zawierając nowe znajomości, należy być ostrożnym w szczególności, gdy osoba, którą dopiero co poznaliśmy, oczekuje od nas wpłacania pieniędzy lub przekazywania innych korzyści. Pamiętajmy, że oszuści podczas korespondencji czy rozmów telefonicznych grają na emocjach. Wykorzystują litość, strach, lęk – wszystko po to, aby zmanipulować potencjalną ofiarę, zdobyć informacje o posiadanych oszczędnościach oraz doprowadzić do przekazania tych pieniędzy. Pamiętajmy, że oszuści, wywierając na swoich rozmówcach presję upływającego czasu, instruują jak, gdzie i komu należy przekazać wypłacone pieniądze, a potem kontakt się urywa. Coraz częściej do popełniania przestępstw wykorzystują uczucia i emocje. Tak jak w opisanej historii.

Za oszustwo grozi kara 8 lat więzienia.


PRZECZYTAJ TAKŻE:
 

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Cherrissimo supreme 10.10.2025 11:12
Głupie.. głupie … naiwne ba… Od młodych dziewczyn chcieliby wyciągnąć forsę , a co dopiero od starego próchna… Zamarzył się romans… Buha ha.. Latka niestety lecą i po 30- t ce to już chłopy tylko forsy chcą.. Ale baby są naiwne ..

Edziu 10.10.2025 10:15
76 lat a gorsza od 12 latki. Pilnujcie swoich babć i dolewajcie bromu do ich owsianek.

a 10.10.2025 09:22
głupich nie sieją. Napewno oszust lepiej skorzysta z tej kasy. Może mi przesłać blikiem kilka tysiecy, nie pogniewam sie.

hej 10.10.2025 08:34
Sweet...Sweet...Tulipan......Polecam ten serial.....dla wszystkich naiwnych kobiet...

Renatka 10.10.2025 07:16
No cóż, kobietysą nakarmione filmami i bajkami, że sprzątaczka, sklepowa, kurtyzana spotyka milionera co umie pilotować śmigłowiec i pobierają się. Następnym razem niech celuje w Bezosa albo Gatesa.

M 10.10.2025 06:29
Pewna kosmetyczka z Kalisza oszukiwała metodą na chorą ciocię. Już jej tu nie ma.

Reklama
Reklama
Reklama
bezchmurnie

Temperatura: 9°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1011 hPa
Wiatr: 33 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama