O potencjalnym zagrożeniu alarmowali pierwsi naukowcy z Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie. Badali oni m.in. tężnie miejską w Nowej Hucie. Wykryto tam niebezpieczne bakterie E.coli, E. faecalis i C.perfringens.
Sytuacja była niebezpieczna, bo korzystający z tężni ludzie wdychali teoretycznie prozdrowotny areozol solankowy, nieświadomie narażając się na infekcje bakteryjną. W tym roku w całej Polsce ludzie zadawali sobie pytanie czy tego typu instalacje są bezpieczne. O stan sanitarny kaliskiej tężni w Parku Przyjaźni w swojej interpelacji do prezydenta pisał radny Koalicji Obywatelskiej, Piotr Łuszczykiewicz. Okazuje się, że kaliska tężnia jest badana przez pracowników kaliskich wodociągów.
Ostatnie badanie solanki wykonano 28 lipca 2025 r. Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji Sp. z o.o. przeprowadziło badania bakteriologiczne solanki znajdującej się w tężni solankowej w Parku Przyjaźni w Kaliszu. Wyniki badań nie ujawniły obecności patogenów mogących stanowić zagrożenie dla zdrowia użytkowników, w tym obecności bakterii grupy coli, bakterii Escherichia coli oraz enterokoków kałowych – informuje Krystian Kinastowski, prezydent Kalisza.
W Polsce nie obowiązuje prawo, które nakazywałoby regularne badania wód solankowych, tak jak to się dzieje np. w przypadku kąpielisk. Samorządy mogą jednak na własną rękę zlecać takie badania tak jak to się dzieje w Kaliszu.
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Napisz komentarz
Komentarze