Do tragedii doszło 31 sierpnia, w niedzielę późnym wieczorem. Jak podaje portal Przegląd Koniński 32- letni mężczyzna powiadomił służby o zaginięciu jej 32- letniej żony i ich córek w wieku 6 i 8 lat. Mężczyzna mówił też, że w okolicy szamba na ich posesji w Helenowie Pierwszym w gminie Kramsk są niepokojące ślady. Okazało się, że w zbiorniku znajdują się 32- letnia kobieta i jej dwie córki.
- Po przybyciu pierwszych zastępów straży kobieta oraz jedna z dziewczynek były już na zewnątrz zbiornika - tam dwie osoby udzielały pomocy. Wskazano, że w środku znajduje się jeszcze jedna dziewczynka. Strażacy niezwłocznie przystąpili do ich wydobycia, później prowadzono też resuscytację – mówi w Polsat News st. kpt. Sebastian Andrzejewski z konińskiej PSP.
Przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon kobiety. Jak informuje Polsat News obie dziewczynki zabrano do szpitala w Koninie. Lekarzom nie udało się ich uratować. Na razie nie wiadomo w jakich okolicznościach matka z dziećmi znalazła się w zbiorniku na szambo. Śledztwo w tej sprawie prowadzi policja.
Napisz komentarz
Komentarze