Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

To będzie inna szkoła. Takie zmiany wchodzą 1 września

Kilka istotnych zmian dla uczniów i rodziców. Ten rok szkolny będzie się różnił od poprzedniego. I nie chodzi tylko o nowy przedmiot, który budzi ogromne kontrowersje.

Informacji o tym, jak ma się zmienić polska szkoła, MEN prezentuje dużo. Nie wszystkie jednak wchodzą w życie już teraz, bo np. inna podstawa programowa i nowe podręczniki to raczej plan na rok szkolny 2025/226. Tak samo jak zmiany w systemie liczenia nieusprawiedliwionych nieobecności i związanego z tym zdania do kolejnej klasy. Tak samo jest z możliwym przywróceniem prac domowych. 

Dlatego w natłoku tych wszystkich informacji warto powiedzieć, co się zmieni już 1 września 2025 roku.

Edukacja zdrowotna

Nie będzie już HIT-u, czyli wprowadzonego w erze PiS przedmiotu historia i teraźniejszość. Zostanie on zastąpiony edukacją zdrowotną. 

„Edukacja zdrowotna to nowoczesny przedmiot, którego celem jest wyposażenie dzieci i młodzieży w rzetelną wiedzę, umiejętności oraz postawy umożliwiające skuteczne dbanie o zdrowie własne i innych osób we wszystkich jego wymiarach: fizycznym, psychicznym, społecznym, środowiskowym i cyfrowym. 
Przedmiot obejmuje nie tylko obszar medyczny czy biologiczny, lecz także zagadnienia związane z emocjami, relacjami, odpowiedzialnością, wartościami i dobrostanem. Uczy podejmowania świadomych decyzji zdrowotnych. Promuje zdrowy styl życia. Rozwija umiejętności komunikacji, empatii i troski o siebie i otoczenie. 
Pozwala ustrzec się przed różnorodnymi zagrożeniami – od chorób zakaźnych, przez uzależnienia, po dezinformację” – informuje MEN. 

I nie każdego to przekonuje. Wielu rodziców wypisuje swoje dzieci z tego przedmiotu (nie jest obowiązkowy), a dużo w tej kwestii robi Kościół. Biskupi są takiej edukacji przeciwni.

„Apelujemy, abyście nie wyrażali zgody na udział waszych dzieci w tych demoralizujących zajęciach – czytamy w liście Prezydium Konferencji Episkopatu Polski.

Bp Wojciech Osial, przewodniczący Komisji Wychowania Katolickiego KEP, ocenia, że edukacja zdrowotna zawiera dużo pozytywnych treści, „ale Kościół katolicki widzi też treści niezgodne z jego nauką, dotyczące moralności, seksualności i dlatego jest apel, aby rodzice głęboko rozważyli posyłanie dzieci na te lekcje”.

Mniej religii

Jak już mowa o Kościele, to sprzeciwia się on także zmniejszeniu liczby religii z dwóch do jednej tygodniowo. Księża mówią o łamaniu prawa, Konstytucji, zapisów konkordatu i o tym, że w negocjacjach na ten temat nie doszło do kompromisu. Podnoszą także, że wielu katechetów i księży straci pracę.

Jednak od 1 września lekcji religii w szkole będzie mniej. MEN tłumaczy, że jeżeli Kościół chce prowadzić dodatkowe, to już z własnej inicjatywy i na własną rękę.

– Stajemy mocno w obronie lekcji religii i głosimy, że te zmiany, które się dokonały przez Ministerstwo Edukacji Narodowej, są krzywdzące i niezgodne z prawem. Została złamana zasada porozumienia, o której mówi Ustawa o systemie oświaty i w Liście to mocno podkreślamy – dodaje bp. Osiał.

Obowiązkowe zajęcia z edukacji obywatelskiej.

W szkołach podstawowych nie będzie już tzw. godzin Czarnkowych (od nazwiska Przemysława Czarnek, ministra edukacji w rządzie PiS). To pula godzin, którą każdy z dyrektorów mógł przeznaczyć na zajęcia dodatkowe dla uczniów.

Za to w szkołach ponadpodstawowych pojawią się obowiązkowe zajęcia z edukacji obywatelskiej. To przedmiot, który ma pomóc młodym ludziom zrozumieć zasady demokracji, znaczenie patriotyzmu oraz odpowiedzialność za wspólnotę.

Zmiany na sali gimnastycznej

Zmiany dotkną także lekcje wychowania fizycznego. Właściwie wprowadza je każdy kolejny rząd, a tym razem reforma polega na włączeniu do programu elementów przygotowujących uczniów do rekrutacji do służb mundurowych. Chodzi o biegi wytrzymałościowe, pompki, skoki w dal oraz podstawy samoobrony. 

W klasach I-III szkoły podstawowej wprowadzony zostanie obowiązek przeprowadzania testów sprawnościowych, a w klasach VII-VIII jest fakultatywny dział z ćwiczeniami typowymi dla rekrutacji do służb mundurowych.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ona 31.08.2025 03:41
Pompki od 1-3🦵

Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 9°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1012 hPa
Wiatr: 12 km/h

OSTATNIE KOMENTARZE
Autor komentarza: AaaaTreść komentarza: Parking wielopoziomowy w tym miejscu będzie stał pusty. Trzeba być głupcem żeby myśleć, że ludzie będą tam zostawiać swoje auta żeby robić zakupy w centrum. Chyba, że to parking do planowanej filharmonii wtedy nazywajmy rzeczy po imieniu od początku..Data dodania komentarza: 14.11.2025, 09:20Źródło komentarza: Ruiny przy Złotej do rozbiórki. Wiemy, co powstanie na tej dużej działceAutor komentarza: hhhTreść komentarza: Filharmonia przy Majkowskiej, a tu mowa o ulicy Złotej.Data dodania komentarza: 14.11.2025, 08:49Źródło komentarza: Ruiny przy Złotej do rozbiórki. Wiemy, co powstanie na tej dużej działceAutor komentarza: Rumcajs NoworocznyTreść komentarza: Przecież było obiecywane że Filharmonia Kaliska tam będzie zbudowana.Data dodania komentarza: 14.11.2025, 07:25Źródło komentarza: Ruiny przy Złotej do rozbiórki. Wiemy, co powstanie na tej dużej działceAutor komentarza: KkkTreść komentarza: Nie no spoko. Pozyskana kasa, będzie zmiana w infrastrukturze na Piskorzewiu, tylko zachodzę w głowę gdzie my się tam będziemy przesiadać? Autobusy tam kursują rzadko. Zwłaszcza w weekendy. To blisko centrum, a komunikacja tam żadna. Wiem, że obok ma być filharmonia, ma też być park handlowy. Ale nadal nie rozumiem idei centrum przesiadkowego tam. Lepiej tam budować bloki a parking podziemny wybudować pod nowym rynkiem,Data dodania komentarza: 14.11.2025, 06:56Źródło komentarza: Ruiny przy Złotej do rozbiórki. Wiemy, co powstanie na tej dużej działce
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama