O tym, że jest drogo, nikogo nie trzeba przekonywać. Mowa o letnich owocach i warzywach.
Aplikacja i strona internetowa Pan Paragon to prokonusmenckie narzędzia analizujące ceny i wydatki. Zgodnie z jej spostrzeżeniami koszyk sezonowych produktów w 2025 r. zdrożał w porównaniu do ubiegłego roku średnio o 5,9 proc. Jak zestawić wydatki z rokiem 2023, to są wyższe o 8,4 proc. więcej.
Największy wzrost w porównaniu z ubiegłym rokiem odnotowano w przypadku fasolki szparagowej. Mediana cen za 1 kg tego warzywa wzrosła z 19,99 zł w czerwcu 2024 r. do 24,99 zł w czerwcu 2025 r. To aż 25 proc. więcej niż rok wcześniej i ponad 31 proc. więcej niż w 2023 r.
Mocno podrożały rzodkiewki. Dwa lata temu kosztowały one średnio 2,29 zł za pęczek, a teraz 2,99 zł (wzrost o ponad 30 proc.). W porównaniu z ubiegłym rokiem – o 20 proc. więcej.
Z analizy wynika, że w górę poszły też ceny bobu – 16,7 proc. i czereśni – 10 proc.
To pierwsze warzywo rok temu kosztowało 11,99 zł za kg, a teraz niemal 14 zł. Tu trzeba jednak powiedzieć, że to mniej niże dwa lata temu, kiedy mediana cenowa sięgnęła 14,99 zł.
Są też warzywa i owoce, które albo potaniały, albo ich cena jest stabilna
Tak jest w przypadku młodych ziemniaków.
W 2023 r. kosztowały 3,99 zł/kg, teraz 2,49 zł. Co do marchwi, to potaniała z 6,99 zł do 4,99 zł w ciągu dwóch lat. Kalafior też jest po dobrej stronie zestawienia, bo jego ceny spadły z 7,99 zł rok temu do 5,99 zł w chwili obecnej.
Do grona tych produktów, które zachowały swoje ceny, należą kalarepa (2,99 zł/szt.) czy koper (2,49 zł/pęczek).
Napisz komentarz
Komentarze