Reklama
Reklama
Reklama

Zmarła, wołając męża... Dramat w wielkopolskim szpitalu

Nie mógł pożegnać się z żoną, choć wiedział, że to jej ostatnie godziny... Taki dramat rozegrał się w jednym z wielkopolskich szpitali. Bliski zmarłej pacjentki oskarża placówkę o brak empatii i naruszenie podstawowych praw człowieka – prawo do godnej śmierci i obecności najbliższych.
Zmarła, wołając męża... Dramat w wielkopolskim szpitalu

O dramatycznej sytuacji kilka dni temu poinformowały ostrzeszowskie media. Pod koniec czerwca po długiej i ciężkiej chorobie, zmarła dr Elżbieta Bielecka-Stefańska – ceniona stomatolog z Ostrzeszowa. Jej odejście stało się początkiem sporu o przestrzeganie praw pacjenta i godność w obliczu śmierci.

Jak ujawnia portal ostrzeszowinfo.pl, mąż zmarłej, Mirosław Stefański, twierdzi, że w ostatnich godzinach życia żony nie pozwolono mu przy niej czuwać. Jak relacjonuje, jego prośba o możliwość spędzenia z nią nocy została odrzucona przez personel Ostrzeszowskiego Centrum Zdrowia. 

Nie mogłem być z najbliższą osobą w jej ostatnich chwilach. To naruszyło moje dobra osobiste i godność. Moja żona, według relacji współpacjentek, wymawiała moje imię. Nie mogłem odpowiedzieć. Umarła sama, w lęku.  - mówi Mirosław Stefański dla portalu ostrzeszowinfo.pl

Szpital tłumaczy, że decyzja została podjęta z uwagi na warunki organizacyjne. Pacjentka przebywała na sali wieloosobowej, a obecność bliskich w nocy mogłaby naruszyć prywatność innych pacjentek. Jednocześnie zapewniono, że rodzinie umożliwiono pożegnanie po śmierci oraz że szpital szanuje trudny czas żałoby.

Dla pana Mirosława te wyjaśnienia okazały się niewystarczające. W otwartym liście zarzucił szpitalowi złamanie przepisów dotyczących praw pacjenta, powołując się m.in. na art. 20 ustawy, który mówi o zapewnieniu warunków do umierania w spokoju i godności. Jego zdaniem szpital powinien znaleźć rozwiązanie, nawet jeśli wymagałoby to odstępstwa od standardowej procedury.

Mężczyzna złożył już skargi do kilku instytucji, w tym NFZ, Rzecznika Praw Pacjenta i Wielkopolskiej Izby Lekarskiej. Zapowiedział również pozew cywilny o zadośćuczynienie za naruszenie dóbr osobistych. Liczy, że jego działania przyczynią się do zmiany podejścia do pacjentów terminalnych i ich rodzin.

Do momentu publikacji tego materiału zarząd szpitala nie odniósł się do nowych zarzutów. 

 

KLIKNIJ I PRZECZYTAJ TAKŻE:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

efka 28.07.2025 13:00
nie wiem , czy wszyscy wiedzą , ale ---ostatnio w szpitalach , nie myje się na oddziałach leżących pacjentów ---a potem zdziwko --- że zakażeni są np. po zabiegu lub operacji bakteriami lub innym świństwem ---I OCZYWIŚCIE NIE MA WINNEGO !!!! ---to jest terazniejszy obraz polskiej służby zdrowia !!!!

WzP 26.07.2025 23:22
Przykre, bardzo współczuję.

efka 26.07.2025 18:37
BRAK EMPATI I POWSZECHNA ZNIECZULICA ---TO OSTATNIO SYMPTOMY SŁUZBY ZDROWIA JAK I TAKŻE POLAKÓW ---- POLACY , CO SIĘ Z WAMI DZIEJE ???? -UWAŻAM , ŻE CZEGO ZA DUŻO TO NIE ZDROWO ----W PEWNYM MOMENCIE NALEŻY ZMIENIĆ ZAWÓD NA INNY , ŻEBY ZOBACZYĆ ŚWIAT W INNYCH BARWACH I NA NIM LUDZI --TYCH NORMALNYCH . TAK WŁAŚNIE JEST Z PIELĘGNIARKAMI ( niektórymi ) i LEKARZAMI ---POWINNI WLASNIE TAK ZROBIĆ , ŻEBY ZOBACZYĆ CZŁOWIEKA NIE TYLKO PIENIĄDZE .

M. 26.07.2025 20:01
I przede wszystkim postrzegać ludzi starszych jako ludzi a nie stare meble. Mamy kult młodości i chore czasy! Ludzie 35+ uważane są za starych. A "dziadki" przeszkadzają. Wiem że ludzie w bardzo podeszłym wieku bywają okropnie trudni ale odrobinę serca każdy mógłby okazać. Faktu że kobieta konała.na sali pełnej ludzi nawet nie skomentuje. Wiem że nie ma miejsc i wgl ale taka kwestia też powinna być rozwiązana. To jak kładzenie kobiety której umarło dziecko z kobietami które mają swoje przy sobie. Masakra.

Realista 27.07.2025 17:51
M. 26.07.2025 20:01
I przede wszystkim postrzegać ludzi starszych jako ludzi a nie stare meble. Mamy kult młodości i chore czasy! Ludzie 35+ uważane są za starych. A "dziadki" przeszkadzają. Wiem że ludzie w bardzo podeszłym wieku bywają okropnie trudni ale odrobinę serca każdy mógłby okazać. Faktu że kobieta konała.na sali pełnej ludzi nawet nie skomentuje. Wiem że nie ma miejsc i wgl ale taka kwestia też powinna być rozwiązana. To jak kładzenie kobiety której umarło dziecko z kobietami które mają swoje przy sobie. Masakra.
Kult młodości? Charakterystyczny dla wolskiej gospodarki pan byznesmęt nie potrafi wykorzystać doświadczenia starszych pracowników, nie potrafi przetworzyć tego na zysk. Woli więc zatrudniać młodych, których wyzyskuje twierdząc, że nie może im więcej płacić, bo nie mają doświadczenia.

Reklama
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 11°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1025 hPa
Wiatr: 15 km/h

OSTATNIE KOMENTARZE
Reklama
Reklama
Reklama