Jak informuje branżowy portal dlahandlu.pl w I kwartale br. Dino miało przychody ze sprzedaży na poziomie 7,4 miliarda złotych. To wzrost o 10% rok do roku. Ponad 40% tego przychodu pochodziło ze sprzedaży warzyw, owoców, pieczywa i świeżego mięsa. Sieć część swojego przychodu inwestuje w budowę sklepów w kolejnych lokalizacjach.
W Kaliszu market Dino powstaje na działce kupionej od parafii św. Gotarda przy ul. Kordeckiego. Na 30 arowym obszarze stoi już charakterystycznych kształtów obiekt, przykryty dachem, trwają roboty budowlane przy elewacji zewnętrznej i wykończeniowej w środku.
Bliźniaczy obiekt i na podobnym etapie budowy powstaje w Tuliszkowie przy ul. Poznańskiej, na wjeździe do miasteczka od strony Rychwała. Nowy market zrobi konkurencję istniejącemu tam Lewiatanowi i lokalnym sklepom rodzinnym. Trwa budowa, trwa rekrutacja pracowników.



Chcesz zdobyć doświadczenie w handlu? A może wiele już potrafisz i pragniesz dalej się rozwijać? Pracując z nami zyskujesz stabilność zatrudnienia i umowę o pracy- czytamy fragment ogłoszenia o pracę w markecie w Kaliszu i w Tuliszkowie.
Liczby wskazują, że Dino nie nasyciła jeszcze rynku, bo tempo ekspansji przyspiesza, mimo, że i rok temu było wysokie. W pierwszym półroczu 2024 Dino otworzyło 98 sklepów. W tym roku liczba nowych sklepów wzrosła już do 147, a Dino pojawia się w coraz mniejszych miejscowościach.
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Napisz komentarz
Komentarze