Do dramatu doszło wczoraj, w środę 9 lipca w bloku przy ul. Bojanowskiego w Ostrowie Wielkopolskim. 67-letni mężczyzna był w pracy, ale wyszedł z niej wcześniej, bo jego żona źle się czuła i wymagała jego pomocy.
Mąż prawdopodobnie przenosił kobietę do łazienki, stracił równowagę i oboje upadli, uderzając głowami o twarde elementy. Gdy ich córka nie mogła się z nimi skontaktować ani wejść do mieszkania, wezwano służby.
Niestety na pomoc było za późno. Małżeństwo nie żyło. Początkowo podejrzewano, że powodem ich śmierci może być czad, ale mierniki strażaków nic nie wykazały.
Śledztwo w tej sprawie prowadzi prokuratura, która zleciła sekcję zwłok małżeństwa, co pozwoli ostatecznie odpowiedzieć na pytanie, co było przyczyną ich zgonu.
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Napisz komentarz
Komentarze