Śródmiejska 29 to gmach po dawnym banku PKO, od lat nieczynny. To zabytek z bogato zdobioną elewacją z 1914 toku. Obiekt jak na swoje czasy był zaawansowany technicznie. Ma 4 kondygnacje, windę dwukondygnacyjne podpiwniczenie z wielkim skarbcem. Łączna powierzchnia budynku to ponad 1000 mkw. Właściciel, bank PKO S.A. wystawił budynek na sprzedaż za cenę 3 milionów złotych. Kupca nie ma, a przez lata gmach niszczeje. Sprawą, zajął się Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego, a z inicjatywy prezydenta Kalisza, Krystiana Kinastowskiego sąd rozstrzygnął, co właściciel powinien zrobić, by obiekt nie zagrażał przechodniom.
- Nakazuję dokonać remontu budynku przy ul. Śródmiejskiej 29 w Kaliszu będącego w złym stanie technicznym i stanowiącego zagrożenie bezpieczeństwa dla ludzi i konstrukcji oraz mienia, w zakresie wzmocnienia elementów konstrukcyjnych budynku, fundamentów, ścian i detali elewacji budynku – czytamy w wyroku Sądu Rejonowego w Kaliszu.
Dokładny zakres remontu ma być ustalony z konserwatorem zabytków, a jego realizacja ma być wykonana do końca września 2026 roku.
To nie koniec. Podobny nakaz wydał sąd dla kamienicy, która stanowi integralną część budynku po PKO, tj. gmach po Banku Spółdzielczym przy ul. Śródmiejskiej 29a. Właścicielem jest obecnie prywatna spółka z Warszawy. I ona wyrokiem sądu jest zobligowana do remontu. Obiekt jest zabezpieczony specjalną siatką, ale i ona nie spełnia już swojej roli.
Upływ czasu sprawił, że stan techniczny budynku uległ znacznemu pogorszeniu. Zniszczeniu uległo również dotychczasowe zabezpieczenie elewacji frontowej, co stanowi duże zagrożenie dla użytkowników ulicy Śródmiejskiej – czytamy w uzasadnieniu sądowego wyroku.
Właściciel Śródmiejskiej 29a również ma czas na remont do końca września przyszłego roku.




PRZECZYTAJ TAKŻE:
Napisz komentarz
Komentarze