Z początkiem wakacji ruszyła kolejna odsłona ogólnopolskiego projektu „Mapa wypadków drogowych ze skutkiem śmiertelnym – Wakacje 2025”. To już siódma edycja akcji, której głównym celem jest zwiększenie świadomości uczestników ruchu drogowego oraz uświadomienie skali tragedii, do jakich każdego dnia dochodzi na polskich drogach.

Tegoroczne wakacje dopiero się rozpoczęły, a już życie straciło 11 osób na polskich drogach. Aż 6 z tych tragicznych wypadków miało miejsce w ostatniej dobie – alarmujące dane pokazuje policyjna Mapa Wypadków Śmiertelnych 2025.
Statystyki z Kalisza i powiatu kaliskiego – ostrzeżenie z poprzednich lat
Dla przypomnienia – w lipcu ubiegłego roku, tylko na drogach powiatu kaliskiego doszło do 12 wypadków drogowych i aż 137 kolizji. W tych zdarzeniach jedna osoba zginęła, a 12 zostało rannych. We wrześniu było jeszcze gorzej – 14 wypadków, 160 kolizji, kolejna ofiara śmiertelna i 13 osób rannych.
To dane, które nie pozostawiają złudzeń – każda wakacyjna chwila nieuwagi na drodze może kosztować życie. Mapa nie służy straszeniu. Ma być ostrzeżeniem, przestrogą i impulsem do zmiany myślenia.
Projekt, który w poprzednich latach zyskał duże zainteresowanie społeczne i medialne, polega na codziennej aktualizacji specjalnej mapy Polski, dostępnej na stronie policja.pl, a także w mediach społecznościowych i na stronach jednostek policji w całym kraju.
Mapa prezentuje miejsca, w których doszło do wypadków drogowych zakończonych śmiercią. Uwzględnia zarówno zdarzenia z ostatniej doby, jak i te z całego okresu wakacyjnego. Punkty na mapie oznaczone są dwoma kolorami – czarne wskazują wypadki od początku wakacji, natomiast żółto-czerwone pokazują miejsca śmiertelnych zdarzeń z ostatniej doby.
Dane obejmują:
- lokalizację zdarzenia,
- rodzaj uczestnika ruchu (np. pieszy, rowerzysta, kierowca),
- typ wypadku,
- liczbę ofiar,
- informację o osobach, które zmarły w wyniku obrażeń w ciągu 30 dni od zdarzenia.
Nie chodzi tylko o statystyki – każdy punkt to czyjaś historia, czyjś dramat. Nawet drobne zlekceważenie przepisów, zmęczenie czy rozkojarzenie może zakończyć się tragedią.
Napisz komentarz
Komentarze