W minioną niedzielę po 15:00 ostrzeszowska policja dostała zgłoszenie o wypadku w miejscowości Rojów pod Ostrzeszowem. Okazało się, że kierujący fordem wjechał do przydrożnego rowu. Na miejsce przyjechała policja i zespół ratownictwa medycznego.
Ponadto podczas wykonywanych wobec niego wewnątrz karetki czynności przez ratowników medycznych mężczyzna, w wyniku napadu agresji naruszył ich nietykalność cielesną odpychając ich – informuje policja.
64- letni mieszkaniec Ostrzeszowa naruszył nietykalność cielesną również interweniującego policjanta i znieważył go wulgarnymi słowami. Mężczyzna był pijany, miał 0,83 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu. Za atak na funkcjonariuszy odpowie przed sądem, a już teraz trafił do policyjnego aresztu.
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Napisz komentarz
Komentarze