Był 28 grudnia 2023 r. około godziny 11:30, Ostrów Wielkopolski.
Przyszła na obiad, chciała zabić "z miłości"?
17 letnia dziewczyna odwiedziła swoją babcię, z którą utrzymywała niemal codzienne kontakty. Kobieta przygotowała wnuczce posiłek i rozmawiały. W pewnym momencie podejrzana wyszła do toalety, zabierając ze sobą plecak. Kiedy wróciła, kobiety usiadły razem na tapczanie. Na prośbę 17-latki zaczęły się przytulać. Podejrzana w tym czasie wyciągnęła dyskretnie z plecaka nóż i przyłożyła go do szyi pokrzywdzonej, bez żadnego powodu oznajmując, że czuje, że musi ją zabić i że śniło jej się, że zabiła babcię i dobrze się wtedy czuła.
Kobiety długo się mocowały, gdzie pokrzywdzona, broniąc się łapała za ostrze, raniąc sobie ręce. Prosiła wnuczkę, żeby przestała, że ją kocha i nikomu o tym nie powie.
Podejrzana powtarzała, że musi ją zabić i że zrobi to z miłości.
Dwa razy pokrzywdzona zdołała wyrwać wnuczce nóż i odrzucić, ale podejrzana podnosiła go i ponownie przykładała jej do gardła.
Pokrzywdzona osłabła i osunęła się na podłogę. Wtedy podejrzana usiadła na niej, przycisnęła ją swoim ciałem i oburącz dusiła, wcześniej usiłując zadać uderzenie nożem w okolice brzucha - przekazuje Maciej Meler, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim.
Wnuczka zaczęła z nią rozmawiać, ale powtarzała ciągle, że musi ją zabić. Sytuacja ta trwała około 2 godzin. W pewnym momencie nastolatka zadzwoniła pod numer alarmowy 112, wzywając pomoc.
Na miejscu zdarzenia zabezpieczono list, jaki podejrzana napisała w dniu 27 grudnia 2023 roku, w którym wyraźnie wskazuje na istnienie w jej głowie zamiaru zabójstwa, a także konkretnych planów jakie nastąpią po jej zatrzymaniu przez policje.
W plecaku należącym do podejrzanej znaleziono także zeszyt z zapiskami dotyczącymi wskazówek pozbawienia kogoś życia za pomocą duszenia oraz noża, wraz z wklejonym schematem górnych dróg oddechowych - przekazuje Prokuratura.
Bezpośrednio po zdarzeniu podejrzana została poddana badaniu na zawartość alkoholu we krwi, wynik okazał się być negatywny. Jednocześnie przeprowadzone badania nie wykazały obecności we krwi u wyżej wymienionej zawartości środków odurzających, substancji psychotropowych, leków ani substancji psychoaktywnych.
W wyniku przeprowadzonej obserwacji sądowo-psychiatrycznej biegli wskazali, że w chwili czynu podejrzana nie miała zniesionej ani ograniczonej w stopniu znacznym zdolności rozpoznania znaczenia czynów i kierowania swoim postępowaniem.
Przesłuchana w charakterze podejrzanej przyznała się do zarzucanego jej czynu, złożyła obszerne wyjaśnienia, w których dokładnie zrelacjonowała przebieg zdarzenia.
Prokurator zarzucił podejrzanej, że w dniu 28 grudnia 2023 r., działając z zamiarem bezpośrednim usiłowała pozbawić życia swoją babcię w ten sposób, że kilkunastokrotnie przyciskała nóż z ostrzem o długości 16,4 cm do jej szyi przerywając powłoki skórne, dusiła ją rękoma oraz przyduszała ją własnym ciałem, lecz zamierzonego celu nie osiągnęła z uwagi na opór pokrzywdzonej, czym spowodowała u niej obrażenia ciała, które spowodowały naruszenie czynności narządu ciała na okres powyżej siedmiu dni - podaje Prokuratura.
19-letniej dziś dziewczynie grozi kara pozbawienia wolności do 25 lat. Do chwili obecnej przebywa w areszcie.
Napisz komentarz
Komentarze