Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Dziecko straciło przytomność. Ojciec pędził, policjanci nie czekali

Mógł dostać wysoki mandat i stracić prawo jazdy – ale sytuacja, w jakiej znalazł się ten kierowca, była wyjątkowa. Funkcjonariusze zatrzymali osobowe auto, którego kierowca przekroczył dopuszczalną prędkość w terenie zabudowanym aż o 48 km/h. Gdy podeszli do mężczyzny, szybko zorientowali się, że to nie jest zwykłe wykroczenie.
Dziecko straciło przytomność. Ojciec pędził, policjanci nie czekali

Autor: fot. poglądowe policja.pl

Do zdarzenia doszło w ostatnich dniach w miejscowości Przedborów. Policjanci z Ostrzeszowa pełniący służbę na motocyklach zatrzymali kierowcę osobówki, który w terenie zabudowanym jechał o 48 km/h za szybko. Już po chwili zorientowali się, że nie jest to typowa sytuacja drogowa.

– Roztrzęsiony kierowca poinformował mundurowych, że jego dwuletni syn spadł z kanapy i stracił przytomność. Mężczyzna pilnie wracał do domu – relacjonuje sierż. sztab. Magdalena Hańdziuk, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Ostrzeszowie.

Policjanci natychmiast podjęli decyzję o pomocy. Funkcjonariusze na motocyklach eskortowali ojca najpierw do jego miejsca zamieszkania, a następnie wspólnie z rodzicami i dzieckiem udali się do szpitala w Ostrzeszowie. Tam nie skończyła się ich rola – stan zdrowia chłopca wymagał dalszej opieki, dlatego policjanci kontynuowali eskortę aż do oddziału chirurgii dziecięcej w Ostrowie Wielkopolskim.

Dzięki szybkiej reakcji rodziców i wsparciu mundurowych dwulatek trafił w odpowiednie ręce bez niepotrzebnej zwłoki. Policja nie podaje szczegółów stanu zdrowia chłopca, ale cała akcja zakończyła się bez komplikacji.

 

KLIKNIJ I PRZECZYTAJ TAKŻE:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

WzP 17.04.2025 14:50
Brawo, policja ma służyć ludziom, a dla maluszka dużo zdrówka.

Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie umiarkowane

Temperatura: 13°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1023 hPa
Wiatr: 8 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama