Reklama https://toyotamikolajczak.pl/samochody-dostawcze/
Reklama
Reklama

Bezbłędny lider. KKS ograł Sandecję i nadal prowadzi w 2. lidze

Mimo kilku zmian w składzie piłkarze KKS-u Kalisz nie mieli problemów z ograniem na wyjeździe Sandecji Nowy Sącz. Podopieczni Pawła Ozgi pokonali spadkowicza z pierwszej ligi 2:0 i utrzymali fotel lidera drugoligowych rozgrywek.
Bezbłędny lider. KKS ograł Sandecję i nadal prowadzi w 2. lidze
Fot. sandecja.pl

Kaliszanie nie zagrali w optymalnym składzie, bo za kartki musieli pauzować Bartosz Kieliba i Wiktor Smoliński. Zmian w wyjściowej jedenastce było więcej, bo między słupkami ligowy debiut zanotował Marcin Furtak, a w polu szansę otrzymali Jakub Głaz i Filip Szewczyk, którzy zastąpili Mateusza Żebrowskiego i Huberta Sobola.

– Marcin bronił pierwszy raz w lidze i zachował czyste konto. Z tyłu grała zupełnie inna czwórka obrońców, w pierwszym składzie mieliśmy też Głaza i Szewczyka. Bardzo się cieszę, że ci chłopacy popracowali na tyle dobrze, że mogliśmy wracać do Kalisza z punktami i uśmiechem – podkreśla trener Paweł Ozga.

Jego podopieczni już w pierwszej połowie rozstrzygnęli losy spotkania, które rozegrane zostało na stadionie Garbarni w Krakowie. Wynik meczu otworzył w 12. minucie Nestor Gordillo, który skrzętnie skorzystał z błędu bramkarza gospodarzy Dariusza Krzysztofka i ograł go w sytuacji sam na sam. Autorem drugiego gola dla KKS-u był Bartłomiej Putno, który w 39. minucie uciekł defensorom rywali i ustalił rezultat na 2:0. W drugiej połowie niebiesko-biało-zieloni kontrolowali boiskowe wydarzenia. Sandecja miała swoje okazje, ale bezbłędna była kaliska defensywa. Strzały piłkarzy z Nowego Sącza albo mijały światło bramki, albo bronił je Furtak.

Zawodnicy zrealizowali plan. Chcieliśmy jak najszybciej po odbiorze piłki dostać się za linię obrony Sandecji. Wiedzieliśmy, że przeciwnik ma z tym problem. Zrobiliśmy to bardzo dobrze czterokrotnie i z jednej takiej sytuacji padł gol. Wiedzieliśmy też, że jak pójdziemy mocno do pressingu, to bramkarz może popełnić błąd i tak też się stało. Sandecja gra naprawdę bardzo dobrze i nie zasługuje na to, by zajmować ostatnie miejsce. To naprawdę dobry zespół, więc tym bardziej się cieszę, że wygraliśmy – ocenił szkoleniowiec KKS-u.

Dzięki siódmej w sezonie wygranej kaliski zespół zachował fotel lidera drugiej ligi. Po 11. kolejkach ma na koncie 22 punkty. Kolejne spotkanie rozegra w niedzielę, 8 października. Tego dnia o godzinie 18:45 podejmie na stadionie przy ulicy Łódzkiej ekipę Polonii Bytom.

***

Sandecja Nowy Sącz – KKS Kalisz 0:2 (0:2)
Nestor Gordillo 12, Bartłomiej Putno 39

Żółte kartki: Kołbon, Gołębiowski (Sandecja) oraz Cierpka, Głaz (KKS)

Sędziował: Mateusz Piszczelok (Katowice)

Sandecja: Krzysztofek – Nawotka, Kowalik (68 Orzeł), Vaclavik, Rutkowski, Sobczak – Potoma (68 Marcinho), Bartków (68 Smajdor), Kołbon, Gołębiowski – Wróbel

KKS: Furtak – Białczyk, Gawlik, Gęsior, Koczy – Głaz (68 Kalenik), Wysokiński (87 Staszak), Cierpka, Gordillo (87 Arai), Putno (78 Janiak) – Szewczyk (78 Sobol)


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
sympatyk KKS 01.10.2023 13:50
KKS liderem? A przecież znafcy pisali, że będzie spadek do 3 ligi!

Reklama
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 12°CMiasto: Kalisz

Ciśnienie: 1012 hPa
Wiatr: 12 km/h

Reklama
Reklama
Reklama