Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Zabójcza kontra. KKS wygrał ze Stalą (ZDJĘCIA)

Gol Huberta Sobola zapewnił KKS-owi Kalisz cenne trzy punkty w domowym starciu ze Stalą Stalowa Wola. Gospodarze mogli wygrać wyżej, ale nie wykorzystali karnego i kilku innych dogodnych okazji. Przyjezdni kończyli mecz w dziewięcioosobowym zestawieniu.
Zabójcza kontra. KKS wygrał ze Stalą (ZDJĘCIA)

Dla podopiecznych Pawła Ozgi sobotnie spotkanie z beniaminkiem było szansą na rehabilitację po ubiegłotygodniowej porażce w Łodzi. Determinację pokazali od samego początku, bo już w 3. minucie bliski wpisania się na listę strzelców był Hubert Sobol, którego mocne uderzenie zza pola karnego obronił Mikołaj Smyłek. Kaliszanie nie potrafili jednak zdominować przeciwnika, przez co w pierwszej połowie klarownych sytuacji mieli niewiele. Najlepszą zmarnowali w 32. minucie. Najpierw strzał Nestora Gordillo odbił do boku Smyłek, po czym golkiper gości powstrzymał dobitkę Kentaro Araia.

Przełomowa dla losów rywalizacji mogła okazać się 56. minuta. Arbiter wskazał wtedy na „wapno”, gdy szarżującego Kamila Koczego sfaulował w polu karnym Damian Oko. Z jedenastego metra pomylił się jednak Gordillo, którego intencje wyczuł bramkarz Stali. Gospodarze grali w tym momencie z przewagą jednego zawodnika, bo w 52. minucie drugą żółtą, w konsekwencji czerwoną kartkę zobaczył pomocnik gości Bartosz Pioterczak.

Za niewykorzystanego karnego doświadczony Hiszpan zrehabilitował się w 76. minucie. To on zainicjował kontratak, wprowadzając piłkę na połowę przeciwnika i uruchamiając na prawej flance Mateusza Żebrowskiego. Ten z kolei wyłożył futbolówkę Sobolowi, który dopełnił formalności. Ta zabójcza kontra zapewniła kaliszanom cenne trzy punkty. Więcej goli już bowiem nie padło, choć okazji, zwłaszcza dla miejscowych, nie brakowało. Źle nastawiony celownik miał w sobotę Gordillo, który w drugiej połowie przestrzelił też w 60. i 75. minucie. Zaraz po zdobyciu bramki kaliska drużyna mogła dołożyć kolejną, ale główkę Koczego wyłapał Smyłek. Groźnie byłoby również w 87. minucie, gdyby zagrana przez Filipa Szewczyka piłka dotarła do Mateusza Żebrowskiego, któremu brakuje jeszcze dynamiki i szybkości, ale niebawem powinien osiągnąć optymalną dyspozycję. Piłkarze ze Stalowej Woli też mieli swoje szanse, choć nie tak wyraziste. Może poza silnym uderzeniem Jakuba Górskiego z 66. minuty, po którym piłka nieznacznie minęła światło bramki. W odrobieniu straty nie pomogło im osłabienie, które w doliczonym czasie było już podwójne, bo drugie „żółtko” ujrzał też Damian Oko. Stal kończyła zatem zawody w zaledwie dziewięcioosobowym zestawieniu.

KKS odniósł w sobotę czwarte zwycięstwo w tym sezonie drugiej ligi. Po siedmiu kolejkach ma na koncie 13 punktów i zajmuje w tabeli czwarte miejsce. Na kolejne spotkanie uda się do Olsztyna, gdzie 11 września o 18:30 zmierzy się z tamtejszym Stomilem.

***

KKS Kalisz – Stal Stalowa Wola 1:0 (0:0)
Hubert Sobol 76

Żółte kartki: Gawlik, Smoliński (KKS) oraz Pioterczak, Ziarko, Oko, Imiela, Urban (Stal)
Czerwone kartki: Bartosz Pioterczak (Stal, 52. min, druga żółta), Damian Oko (Stal, 90+3. min, druga żółta)

Sędziowali: Albert Różycki (Łódź) oraz Piotr Szubielski i Jacek Babiarz

KKS: Krakowiak – Białczyk (75 Maroszek), Kieliba, Gawlik, Smoliński – Arai (60 Żebrowski), Wysokiński, Cierpka (75 Szewczyk), Gordillo, Koczy (86 Staszak) – Sobol (86 Gęsior)

Stal: Smyłek – Kowalski (82 Maluga), Rogala, Oko, Urban, Ziarko (67 Seweryn) – Mydlarz (62 Górski), Soszyński (82 Wiktoruk), Pioterczak, Imiela – Klisiewicz (62 Chełmecki)



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

ooooo 03.09.2023 14:52
Pragniesz nowych doznań w SEKSIE? To po prostu magiczne krople, które przeniosą Twoje życie seksualne na nowy poziom. Po prostu spróbuj, a nigdy nie pożałujesz ------> mub.me/bluestone

Reklama
Reklama
Reklama
bezchmurnie

Temperatura: 0°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1024 hPa
Wiatr: 11 km/h

OSTATNIE KOMENTARZE
Autor komentarza: KlemensTreść komentarza: Pan doktor ordynatora z interny 2 to potrafi tylko jednych leczyć , już nie będę pisać kogo , i ciągle mu jedno w głowie , gdzie myśli że pacjenci i odwiedzający tego nie widzą i słyszą .Dziwię się że jeszcze nowy Pan dyrektor nie rozdzielił tej kliki na tej internie bo tam jedna wielka mafia , od pielęgniarek po lekarzy. A Pani oddziałowa jakby mogła to by w dupę weszła kierownikowi.Data dodania komentarza: 17.12.2025, 22:49Źródło komentarza: Miliony dla szpitali. Co zrobią z tymi pieniędzmi?Autor komentarza: EleonoraTreść komentarza: Dziadku proponuje trafić z bólem kręgosłupa na Interne 2 , i zamiast konsultacji neurochirurgicznej niech Pani zrobią konsultację psychiatryczną bo będzie Pan plakał i zwijał się z bólu , jak będzie miał Pan nadłamane kręgów szyjnych i przy tym guza, niech Pan o 3 lub 4 w nocy zadzwoni o lek przeciwbólowy to pielęgniarki odpowiedzą Panu że to żart i żeby nie bawić się dzwonkami bo je Pan pisuje. Neurochirurg miał tak daleko z 9 piętra na 10 żeby konsultację zrobić, ale co to obchodzi wielce Pana ordynatora który uważa się że jest Bogiem na tym oddziale i neurochirurga , brakowało tydzień lub dwa a Pacjentka siedziała by na wózku.Data dodania komentarza: 17.12.2025, 22:48Źródło komentarza: Miliony dla szpitali. Co zrobią z tymi pieniędzmi?Autor komentarza: MarekTreść komentarza: POLICJA W ŻYCIU BY SAMA NIE ZAUWAZYŁA GOŚCIA W CZERWONEJ KURTCE I NIE POWIĄZAŁA Z TĄ SPRAWĄ. JAK IM SIĘ NA TACY NIE PODA TO SAMI WOLĄ NIE ZAUWAŻYĆ BO ZA DUŻO PAPIERKOWEJ ROBOTY BY IM TO PRZYSPOŻYŁO.Data dodania komentarza: 17.12.2025, 21:59Źródło komentarza: Jak tak można?! Ukradł krasnala - prezent od wnuczątAutor komentarza: MarekTreść komentarza: Powiat, nie dzielnica. PozdrawiamData dodania komentarza: 17.12.2025, 20:51Źródło komentarza: Tragiczne wieści zza granicy. Nie żyje młody mieszkaniec naszego powiatu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama