Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

KKS sprawdził się z ekstraklasowiczem i testował dziesięciu piłkarzy

Pierwszy tego lata sprawdzian mają za sobą piłkarze KKS-u Kalisz. W środowym sparingu podopieczni Pawła Ozgi przegrali na wyjeździe z ekstraklasowym Śląskiem Wrocław 2:3. Szkoleniowiec kaliskiego drugoligowca miał do dyspozycji aż dziesięciu testowanych graczy.
KKS sprawdził się z ekstraklasowiczem i testował dziesięciu piłkarzy
Fot. Krystyna Pączkowska / slaskwroclaw.pl

W podstawowym składzie kaliskiej drużyny znaleźli się m.in. pomocnik Patryk Kostyk (Mławianka Mława) oraz napastnik Kentaro Arai (GKS Wikielec; król strzelców IV ligi warmińsko-mazurskiej). Z kolei po przerwie barw KKS-u broniło kolejnych ośmiu testowanych zawodników. Spośród nich największą uwagę przykuwa nazwisko Bartosza Kieliby. To doświadczony niespełna 33-letni stoper, który w poprzednich ośmiu sezonach związany był z Wartą Poznań. Z tym klubem przeszedł drogę od trzeciej ligi do ekstraklasy, będąc kapitanem drużyny. Niedawno wrócił do gry po półtorarocznej przerwie spowodowanej kontuzjami i stał się wolnym graczem, po wypełnieniu kontraktu z „Zielonymi”.

Ekstraklasową przeszłość ma również Jakub Apolinarski, 24-letni skrzydłowy, który świętował z Rakowem Częstochowa awans na najwyższy szczebel rozgrywkowy. Ostatnio bronił barw trzecioligowej Pogoni Grodzisk Mazowiecki, a teraz zabiega o angaż w KKS-ie. Podobnie jak 19-letni pomocnik Adam Dębiński, który w minionej kampanii zadebiutował w PKO BP Ekstraklasie w zespole Widzewa Łódź. W sparingu ze Śląskiem zagrali ponadto 29-letni bramkarz Kamil Kosut (Polonia Kępno), 26-letni obrońca Damian Mężyk (KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski), 20-letni obrońca Mateusz Pieńczak (trzecioligowe rezerwy Cracovii), 20-letni pomocnik Kacper Żmudź (Vineta Wolin) oraz 23-letni napastnik Patryk Perliński (Chemik Bydgoszcz; król strzelców IV ligi kujawsko-pomorskiej).

Mimo sporych zmian w kadrze i eksperymentalnego zestawienia, zwłaszcza w drugiej połowie, na tle ekstraklasowego rywala kaliski zespół pokazał się z niezłej strony, tocząc z nim dość wyrównany bój. Tuż przed przerwą stracił wprawdzie gola po uderzeniu Piotra Samca-Talara, ale po chwili wyrównał testowany Japończyk Kentaro Arai, któremu dogrywał na głowę Jakub Głaz, dzięki czemu na półmetku był remis 1:1. Po powrocie z szatni gospodarze z Wrocławia ponownie objęli prowadzenie, gdy po faulu w polu karnym arbiter wskazał na „wapno”, z którego nie do obrony uderzył Marcel Zylla. Z kolei w 65. minucie było 3:1 po precyzyjnym strzale Patryka Szwedzika. Kaliszanie szybko jednak złapali kontakt, bo 120 sekund później pięknym uderzeniem z dystansu Rafała Leszczyńskiego zaskoczył Bartłomiej Putno. I choć potem przyjezdni ambitnie dążyli do wyrównania, to ostatecznie ulegli miejscowym 2:3.

Kolejny sparing KKS rozegra w sobotę, 8 lipca. Tego dnia zmierzy się u siebie z Elaną Toruń (godz. 12:00).

***

Śląsk Wrocław – KKS Kalisz 3:2 (1:1)
Piotr Samiec-Talar 45, Marcel Zylla 52 k, Patryk Szwedzik 65 – Kentaro Arai 45+1, Bartłomiej Putno 67

Śląsk (I połowa): Trelowski – Konczkowski, Bejger, Lewkot, Kurowski – Samiec-Talar, Schwarz, Leiva, Borys, Żukowski – Exposito
Śląsk (II połowa): Leszczyński – Janasik, Bukowski, Stawny, Jastrzembski – Kurowski, Olsen, Rzuchowski, Jezierski, Zylla – Szwedzik

KKS (I połowa): Krakowiak – Maroszek, Gawlik, Gęsior, Kamiński – Głaz, Wysokiński, Kostyk, Gordillo, Koczy – Arai
KKS (II połowa): Kosut – Białczyk, Mężyk, Kieliba, Pieńczak (67 Apolinarski) – Żmudź, Kostyk (60 Dębiński), Wysokiński (60 Staszak), Arai (60 Szewczyk), Putno – Perliński


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

King 06.07.2023 19:04
Do rozpoczęcia rozgrywek pozostało niewiele czasu, oby udało się zebrać skład który wywalczy awans do 1 ligii. Trzymam kciuki i warto by mieć zawodników którzy mają za sobą występy w 1 lidze i ekstraklasie. A może by sprawdzić piłkarzy z Ukrainy?

Reklama
Reklama
Reklama
bezchmurnie

Temperatura: 0°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1023 hPa
Wiatr: 12 km/h

OSTATNIE KOMENTARZE
Autor komentarza: KlemensTreść komentarza: Pan doktor ordynatora z interny 2 to potrafi tylko jednych leczyć , już nie będę pisać kogo , i ciągle mu jedno w głowie , gdzie myśli że pacjenci i odwiedzający tego nie widzą i słyszą .Dziwię się że jeszcze nowy Pan dyrektor nie rozdzielił tej kliki na tej internie bo tam jedna wielka mafia , od pielęgniarek po lekarzy. A Pani oddziałowa jakby mogła to by w dupę weszła kierownikowi.Data dodania komentarza: 17.12.2025, 22:49Źródło komentarza: Miliony dla szpitali. Co zrobią z tymi pieniędzmi?Autor komentarza: EleonoraTreść komentarza: Dziadku proponuje trafić z bólem kręgosłupa na Interne 2 , i zamiast konsultacji neurochirurgicznej niech Pani zrobią konsultację psychiatryczną bo będzie Pan plakał i zwijał się z bólu , jak będzie miał Pan nadłamane kręgów szyjnych i przy tym guza, niech Pan o 3 lub 4 w nocy zadzwoni o lek przeciwbólowy to pielęgniarki odpowiedzą Panu że to żart i żeby nie bawić się dzwonkami bo je Pan pisuje. Neurochirurg miał tak daleko z 9 piętra na 10 żeby konsultację zrobić, ale co to obchodzi wielce Pana ordynatora który uważa się że jest Bogiem na tym oddziale i neurochirurga , brakowało tydzień lub dwa a Pacjentka siedziała by na wózku.Data dodania komentarza: 17.12.2025, 22:48Źródło komentarza: Miliony dla szpitali. Co zrobią z tymi pieniędzmi?Autor komentarza: MarekTreść komentarza: POLICJA W ŻYCIU BY SAMA NIE ZAUWAZYŁA GOŚCIA W CZERWONEJ KURTCE I NIE POWIĄZAŁA Z TĄ SPRAWĄ. JAK IM SIĘ NA TACY NIE PODA TO SAMI WOLĄ NIE ZAUWAŻYĆ BO ZA DUŻO PAPIERKOWEJ ROBOTY BY IM TO PRZYSPOŻYŁO.Data dodania komentarza: 17.12.2025, 21:59Źródło komentarza: Jak tak można?! Ukradł krasnala - prezent od wnuczątAutor komentarza: MarekTreść komentarza: Powiat, nie dzielnica. PozdrawiamData dodania komentarza: 17.12.2025, 20:51Źródło komentarza: Tragiczne wieści zza granicy. Nie żyje młody mieszkaniec naszego powiatu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama