To była druga konfrontacja tych drużyn na przestrzeni kilku dni. W sobotę, w ligowym starciu, górą były kaliszanki, które wygrały 22:20. Tym razem wróciły z Żor na tarczy, bo w pucharowym pojedynku uległy gospodyniom 23:26. W ten sposób to rywalki zagrają w 1/8 finału PGNiG Pucharu Polski Kobiet.
Do środowej potyczki zespół Szczypiorna nie przystąpił w optymalnym składzie. W meczowej kadrze zabrakło między innymi rozgrywającej Kingi Stanisławczyk i bramkarki Izabeli Prudzienicy, która – pod nieobecność Pawła Ruska – pełniła rolę trenera. Mimo to kaliskie szczypiornistki do samego końca walczyły o triumf.
W pierwszej połowie przyjezdne przegrywały wprawdzie różnicą czterech trafień (4:8), ale jeszcze przed przerwą – po rzutach Darii Miłek i Agnieszki Jałoszewskiej – wyrównały stan (10:10 w 28. minucie). Z kolei po zmianie stron błyskawicznie rzuciły trzy bramki i odskoczyły na 13:11. Potem prowadzenie zmieniało się jak w kalejdoskopie. Jeszcze w 51. minucie było 19:18 dla Szczypiorna, jednak minutę później to MTS miał gola więcej na koncie (20:19) i korzystnego wyniku nie wypuścił z rąk. Wprawdzie na dwie minuty przed ostatnią syreną, po tym jak z linii siódmego metra nie pomyliła się Katarzyna Wilczek, jej zespół złapał kontakt (24:23), ale później trafiały już tylko miejscowe, które zwyciężyły 26:23.
Warto dodać, że dla kaliskiej drużyny to dopiero pierwsza porażka w tym sezonie. Wcześniej zanotowała ona serię dwunastu zwycięstw. W pierwszej lidze pozostaje niepokonana. Do zmagań o stawkę wróci w lutym przyszłego roku.
***
MTS Żory – AWS Szczypiorno Kalisz 26:23 (11:10)
MTS: Shalimova – Mikosz 7, Sójka 5, De Sousa Lira 4, Barska 3, Biernacka 2, Pędziwiatr 2, Wołczyk 2, Kanicka 1.
Kary: 4. min. Rzuty karne: 4/6.
Szczypiorno: Falińska, Bielak – Miłek 6, Jałoszewska 5, Wilczek 4, Kucharska 3, Pilitowska 3, Pesel-Matyjak 2, Czyż, Gajos.
Kary: 6. min. Rzuty karne: 6/7.
Sędziowały: Monika Bązi (Opole) i Melania Kessler (Dobrzeń Wielki)
Napisz komentarz
Komentarze