Sprawę opisuje poznańska Gazeta Wyborcza. Z ustaleń dziennikarza wynika, że były proboszcz parafii w Trzcinicy na terenie powiatu kępińskiego, miał współżyć z kobietami.
Wiesław C. został tu proboszczem w 2013 roku. 8 lat później o tym, że żona zdradza go z księdzem dowiedział się jeden z mieszkańców. Odwiedził księdza i pokazał mu wydruki z rozmów prowadzonych przez duchownego z kobietą.
"Będę cię lizał z każdej strony", "Będziesz błagać, żebym cię wyr…" – to przykłady wiadomości duchownego do mężatki. W efekcie romansu małżeństwo się rozpadło.
Następnie, zdjęcia duchownego pojawiły się w kurii w wyniku konfliktu między jego zwolennikami a przeciwnikami na stanowisku proboszcza w Trzcinicy. Doszło do tego już po jego odejściu ze względu na inny obyczajowy skandal. – Kobiety wychodziły nocami z probostwa. Różaniec odmawiały? Nie sądzę — mówi jeden z rozmówców gazety.
Zraniony mężczyzna sprawę z księdzem zgłosił kurii. Biskup kaliski Damian Bryl zapewnił, że przyjrzy się tematowi.
W 2021 r. biskup zobowiązał ks. Wiesława do "odbycia rekolekcji o charakterze pokutnym i do podjęcia terapii". Ponieważ się z tego wywiązał, biskup powierzył mu kolejną parafię.
Ksiądz Wiesław trafia do parafii w Ostrowie Wielkopolskim, gdzie spędza rok. Następnie ma objąć parafię w Gądkowicach. Jak czytamy na portalu epoznan.pl, duchowny wprowadza się na plebanię w Gądkowicach, ale zaledwie po kilku godzinach wyjeżdża. Z ustaleń GW wynika, że prawdopodobnie do kurii dotarły nagie zdjęcia księdza Wiesława. Gdy biskup je zobaczył, cofnął nominację duchownego na proboszcza.
Sprawą nagich zdjęć zajmuje się policja.
Ks. Wiesław dostał upomnienie kanoniczne i naganę z ostrzeżeniem, że jeśli dopuści się "kolejnych niewłaściwych zachowań", może zostać ukarany zakazem sprawowania liturgii.
Rzecznik kurii przekonywał, że ksiądz przebywa poza diecezją. "Dawni parafianie odnaleźli go jednak w pobliskim Kępnie. Podają, że 1 listopada koncelebrował mszę na cmentarzu" — czytamy w "Gazecie Wyborczej".
Napisz komentarz
Komentarze