Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Kaliski szpital: wstrzymane operacje i praca jednego oddziału

Kolejna kryzysowa sytuacja w szpitalu w Kaliszu. Instrumentariuszki, czyli pielęgniarki asystujące na bloku operacyjnym, przez spór z dyrekcją poszły na zwolnienia lekarskie. Duża część planowych zabiegów i operacji jest odwoływana. A przez najbliższe dwa tygodnie zawieszona jest także praca chirurgii dziecięcej. Pomocy najmłodsi pacjenci mają szukać w Ostrowie lub Koninie.

Autor: pixabay - zdjęcie poglądowe

Od minionej soboty 30 lipca do 14 sierpnia oddział chirurgii i traumatologii dziecięcej kaliskiego szpitala nie przyjmuje pacjentów. Oddział ma planową przerwę w pracy… Identyczna sytuacja miała miejsce rok temu w okresie wakacyjnym. Powodem były kwestie kadrowe związane z urlopem personelu. Pisaliśmy o tym w artykule: Z dzieckiem z urazem do Ostrowa. Co się dzieje z kaliską chirurgią dziecięcą?

O tegorocznej dwutygodniowej przerwie w pracy oddziału dowiedzieliśmy się od wielkopolskiego oddziału NFZ. W związku z wieloma wiadomościami od naszych czytelników w zakresie pracy SOR-u, Wieczorynki i właśnie chirurgii dziecięcej skierowaliśmy do NFZ-u pytania. 

Czy otrzymaliście od szpitala informację, że zawiesza oddział chirurgii dziecięcej? Kaliszanie od wielu miesięcy zgłaszają nam, że z dziećmi z urazami jeżdżą do Ostrowa. 

Szpital w Kaliszu wnioskował o zawieszenie funkcjonowania oddziału chirurgii i traumatologii dziecięcej w okresie od 7 do 13 marca br. oraz w nadchodzącym czasie – od 30 lipca do 14 sierpnia. 

Jednocześnie przedstawił porozumienie ze Szpitalem w Ostrowie Wielkopolskim zapewniające ciągłość udzielania świadczeń. Analiza notowanych przez oddział kaliski, jak i pozostałe oddziały liczb pacjentów oraz prowadzonych operacji, wykazała że w okresie zawieszenia obszar pozostanie dobrze zabezpieczony przez szpitale w Ostrowie Wielkopolskim i Koninie. Wobec tego wniosek został zaopiniowany pozytywnie przez WOW NFZ i wojewoda wyraził zgodę na zawieszenie funkcjonowania oddziału – odpowiedział nam Mikołaj Woźniak, specjalista Zespołu Komunikacji Społecznej i Promocji wielkopolskiego oddziału NFZ.

Problem jest także z operacjami. O tym jako pierwszy poinformował poznański oddział Gazety Wyborczej. Krach chirurgii w Kaliszu. Instrumentariuszki odchodzą od stołów operacyjnych, szpital odwołuje zabiegi – donosi Wyborcza. 

Pielęgniarki, które asystują przy operacjach i zabiegach postanowiły pokazać swój sprzeciw, wobec ich zdaniem, złych warunków pracy i ogólnej złego podejścia władz szpitala.

Poszło m.in. o brak klimatyzacji na bloku operacyjnym. – W zeszłym tygodniu, podczas fali upałów pracowaliśmy w ponad 30 stopniowym upale. Podczas zabiegów pot zalewał nam twarze, dziewczyny były bliskie omdlenia. Nikt nie jest w stanie w takich warunkach przepracować kilka, a nawet kilkanaście godzin. To niezgodne z BHP. Ale pan dyrektor nas nie rozumie: sam ma w gabinecie klimatyzację, więc co go to obchodzi? – opowiadają instrumentariuszki. I dodają: – Atmosfera w szpitalu jest fatalna, ludzie się zwalniają. Jest nas bardzo mało, dużo pracujemy, jesteśmy zmęczone. I niedoceniane. O covidowy dodatek, który nam się należał, musiałyśmy walczyć w sądzie. O podwyżkę walczymy od prawie dwóch lat – można przeczytać w artykule „Wyborczej”.

Część instrumentariuszek poszła na zwolnienia lekarskie, wykonanie grafiku operacji stało się w takiej sytuacji niemożliwe. Planowe zabiegi są przekładane.

W zasadzie operujemy tylko pacjentów w stanie zagrożenia życia, tzw. ostre  przypadki – potwierdzają „Wyborczej” lekarze.

Szpital z kolei uważa, że chodzi o pieniądze.

– W lipcu otrzymały gwarantowaną ustawą podwyżkę i zarabiają dziś 9,8 tys. zł brutto. Zażądały jednak kolejnej: chcą zarabiać o 15 proc. więcej. To wygląda trochę jak szantaż – mówi „Wyborczej" Paweł Gawroński, rzecznik prasowy kaliskiego szpitala. 

Rozmowy negocjacyjne z instrumentariuszkami mają odbyć się we wrześniu. A co z pacjentami? Na tych sporach to oni najwięcej tracą…

***

Niestety kaliski szpital „Wojewódzki” zaczyna być już tylko z nazwy. Kaliszanie i mieszkańcy najbliższego regionu coraz częściej pomocy szukają gdzie indziej. 

Instrumentariuszki to kolejna grupa, która konfliktuje się z dyrekcją szpitala. Wcześniej podobne sytuacje były z chirurgami, pielęgniarkami, anestezjologami… Kuleją SOR i Wieczorynka. Oczywiście lekarzy brakuje w całym kraju, ale okoliczne szpitale, niższe rangą jak szpital w Ostrowie czy Pleszewie nie mają ciągle takich problemów jak nasz. 

Okrąglak ma też swoje sukcesy – chwali się świetnym oddziałem udarowym, innowacyjnymi operacjami, pozyskaniem pieniędzy na modernizację oddziału zakaźnego – i bardzo dobrze. Niech Kalisz ma nowoczesny, sprawnie działający szpital, który będzie wzorem dla innych.  Ale niestety druga strona medalu to brak lekarzy na SOR-ze czy Wieczorynce, kolejne spory i odejścia doświadczonych medyków. 

Szpital, jak każde inne miejsce, tworzą ludzie. Najnowocześniejszy sprzęt ani najpiękniejsze sale nas nie wyleczą. 

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

płatnik na NFZ. 02.08.2022 14:25
Miało być tak : pieniądze idą za pacjentem , tam gdzie chce się leczyć, w dobrych placówkach personel medyczny godnie wynagradzany , kasa na inwestycje , nowoczesny sprzęt itp.- pozostałe placówki do likwidacji a personel po weryfikacji : ( dobre jednostki na próbę zatrudnić) na kasę do marketu. PROSTE ROZWIĄZANIE , ALE POLITYCZNIE JESZCZE NIE DO ZAAKCEPTOWANIA .

kaliska pielęgniarka 01.08.2022 23:24
Dyrektor tak doskonale zarządza kadrą tego szpitala, że został pozwany przez prawie 200 pielęgniarek, którym nie chce wypłacić należnych podwyżek zgodnie z ustawą o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia. Natomiast inne okoliczne szpiatle np.: Ostrów, Plaszew, Konin, Wolica wypłacają te podwyżki, dlatego trudno się dziwić, że pielęgniarki chodzą na zwolnienia lekarskie lub zwalniają się, żeby podjąć pracę w sąsiednich szpitlach.

Pracownik 01.08.2022 22:36
Lichy gospodarz Nie nadaje się bo pacjent nie liczy się,tylko kasa Pracownik

Bolo 01.08.2022 21:50
Kaliski szpital schodzi na psy szkoda bo to największa lecznica po Poznaniu i dyrektor z nadania powinien robić wszystko żeby pacjenci nie uciekali do mniejszych ośrodków widać gołym okiem że ostrów biję kalisz na głowę może komuś o to chodzi jednak w województwie rzada POpaprani!!!

olo 01.08.2022 21:11
W czasie pandemii najlepsza pielęgniarka w szpitalu powiatowym w Wadowicach z dodatkiem covidowym i mnożnikiem covidowym wyciągnęła ponad 150 tys na miesiąc...

M 02.08.2022 00:38
To skandal, aby zarabiać takie pieniądze.

kaczka 02.08.2022 09:55
Coś Ci jedno zero za dużo wyszło. Maksymalna stawka dodatku to było 15 tys. zł miesięcznie.

Gość 01.08.2022 19:31
Pokaż lekarzu ca masz w garażu....i tyle w temacie

yeti 16.08.2022 14:30
Żałosny komentarz

Maniek 01.08.2022 19:08
Ten "Dyrektor" gdzie nie rządził, tam ciął koszty przez zwalnianie ludzi.

Janusz.st 01.08.2022 18:51
Kołacińska mawia do koleżanek: „ Mój mąż jest z zawodu dyrektorem…”, a Kołacińskiemu został jeszcze przemysł terenowy.

Byt 01.08.2022 14:38
9,8 tys. Mają na miesiąc i to jest praca za miskę ryżu ? To dajcie mi ta miskę, ja ją bardzo chętnie przyjmę.

Kaliszanin 01.08.2022 16:30
Jak już to 5600 zł brutto a nie 9800 zł brutto. Co za tupet żeby takie kłamstwa wypisywać.

Gfcc 01.08.2022 17:51
Precyzyjną operację mają wykonać w 30 stopniowym upale? Tają operacja nie trwa 5 minut

kaczka 02.08.2022 09:56
i to ma być za dużo za ratowanie naszego życia?

hela 01.08.2022 14:05
Dopóki będzie dyrektorem ''po prostu''szpital bedzie szpitalem tylko z nazwy.Ale nazwa wystarczy by dostawać premie za nazywam się Dyrektor

Chory 01.08.2022 13:40
Ten szpital to jakaś masakra. Czy NFZ zajmie się tym wreszcie

Niezadowolony pacjent 01.08.2022 12:00
Na pewno wina byłego o obecnego dyrektora, ale NFZ też jest winny. Co dzieje się w przychodniach brak lekarzy niektórych specjalności, notoryczne odwoływanie wizyt nawet pa kilka razy. A w innych miastach jednak działa to lepiej. Może w końcu NFZ weźmie się do roboty!

*** 01.08.2022 11:42
Mam nadzieję, że ZUS sprawdzi zwolnienia pieniędzniarek!

Lolek 01.08.2022 11:11
To ci życzę żeby cię operował ugotowany w upale lekarz, z mdlejącą instrumentariuszką! Rozumiem że samochodzik posiadasz bez klimy? Człowieku, mamy 21 wiek!!! To nie obowiązek oczywiście, ale w budzie na rynku sprzedawcy już mają klimatyzatory a taki wspaniały szpital co? Puknij się w głowę i nie pluj jadem.

wścibski 01.08.2022 15:42
A co ci do czyjegolwiek samochodu?! Brak klimatyzacji nie jest złamaniem przepisów BHP.

Pacjentka 01.08.2022 20:55
Brawo! Lepiej bym tego nie ujęła...

Ksionc 01.08.2022 11:03
Gdzie w kodeksie pracy jest napisane, że pracodawca ma obowiązek zapewnić pracownikowi, klimatyzację?! Prokurator powinien się zaintetesować tym towarzystwem.

Gość 01.08.2022 17:55
Może i nie musi ale nie chciałabym być operowana przez lekarza któremu pot leci z czoła Zdjąć klimę z gabinetu dyrektora bo gdzie napisane że musi ją mieć

Joo 01.08.2022 10:59
Szpitalem powinien kierować ktoś kto ma odpowiednie kwalifikacje ktoś kto ma do czynienia ze szpitalem odkąd Dyrektorem jest ta osoba to są problemy czy nikt tego nie widzi. Jak nie będzie ludzi do pracy to cały ten sprzęt , remonty można sobie wsadzić.

eeee 01.08.2022 12:18
to samo jest z centrum kultury i sztuki.

eeee 01.08.2022 10:28
namaszczony dyrektor, tak samo jak grodziński.. masakra jakaś

kaliszanin 01.08.2022 10:19
to prawda miałem mieć zabieg na chirurgii ogólnej ale zrezygnowałem sam bo jak spytałem chirurga czy będą jakieś komlikację to mi powiedział ,że na coś trzeba umrzeć więc zrezygnowałem z kaliskiej chrurgii. !!!

OLO 01.08.2022 10:03
Podziękujmy oszczędnemu panu dyrektorowi. Pracując skrupulatnie na własne premie, zapomniał że ludzie nie chcą pracować za michę ryżu.

Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 4°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1019 hPa
Wiatr: 29 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama