Poprzednia edycja biegu odbyła się w 2015 roku, jeszcze przed modernizacją Majkowskiego Wembley, które przez wiele lat było głównym obiektem zmagań. Po siedmiu latach rodzinną imprezę reaktywowała Szkoła Podstawowa nr 2 im. Jana Pawła II w Kaliszu, na czele z dyrektor Joanną Patrzykąt, wraz z tamtejszą Radą Rodziców. Wydarzenie poświęcone zostało pamięci Piotra Szymańskiego, pomysłodawcy i przez wiele lat głównego organizatora rodzinnego biegania na Majkowie, a także wicedyrektora kaliskiej „Dwójki” i znakomitego dziennikarza. Sobotniej rywalizacji przyglądała się jego mama, która z rąk wiceprezydenta Grzegorza Kulawinka otrzymała okazały bukiet kwiatów.
Tym razem start i meta usytuowane były przy Orliku na ulicy Tuwima, a trasa biegu wiodła malowniczymi alejkami wokół Majkowskiego Wembley. Zmagania toczyły się na dwóch dystansach. Ten krótszy, liczący 1200 metrów, pokonały całe rodziny, biegnąc, truchtając bądź spacerując. Uczyniło to w sumie ponad 330 osób. Nie liczył się wiek czy predyspozycje, tylko sam udział. Dłuższy dystans wynosił 4800 metrów i przebiegło go blisko 50 biegaczy. Najszybszy był Adrian Drab, drugi zameldował się Tomasz Perliński, a jako trzeci linię mety minął Jacek Małecki. Wśród kobiet zwyciężyła Olga Kazimirowa, druga była Beata Sosnowska, a trzecia Ewelina Pipia.
Wszyscy, którzy pokonali trasę biegu rodzinnego i głównego, otrzymali pamiątkowe medale, a najlepsi puchary i upominki. Spośród obecnych rozlosowano atrakcyjne nagrody, w tym piłki i inne akcesoria sportowe. Uhonorowano też najmłodszych i najstarszych uczestników imprezy.
![„Wystająca ręka człowieka”. Pomoc przyszła w ostatniej chwili [REGION]](https://static2.faktykaliskie.info/data/articles/sm-4x3-wystajaca-reka-czlowieka-pomoc-przyszla-w-ostatniej-chwili-region-1765942031.jpg "„Wystająca ręka człowieka”. Pomoc przyszła w ostatniej chwili [REGION]")
Napisz komentarz
Komentarze