Reklama
poniedziałek, 16 czerwca 2025 15:38
Reklama
Reklama
Reklama

Ofiary pandemii chowano przy szpitalach lub cmentarzach za miastem. Żywym serwowano muzykę kataryniarzy

Owinięte w całuny ciała zmarłych leżące przed domami, fetor rozkładających się ciał, a dla uspokojenia paniki… spacerujący po ulicach miasta kataryniarze. Ostatnia pandemia nawiedziła Kalisz w połowie XIX wieku. Ilu mieszkańców grodu nad Prosną zmarło? Trudno policzyć. Pozostałością po cholerze, która wtedy dziesiątkowała świat jest krzyż na ulicy Cmentarnej, gdzie chowano ofiary choroby. W wiekach wcześniejszych zmarłych z powodu pandemii grzebano przy szpitalach i najprawdopodobniej szczątki odkryte w czasie remontu dawnej hali targowej przy Nowym Świecie należą do osób, które zabiła jedna z nich.
Ofiary pandemii chowano przy szpitalach lub cmentarzach za miastem. Żywym serwowano muzykę kataryniarzy

Zanim powiemy o wielkim cmentarzysku, jakim jest ten rejon miasta wspomnimy ostatnią wielką pandemię, która zapisała się czarnymi zgłoskami w historii Kalisza. Najprawdopodobniej była to przyniesiona przez carskich żołnierzy tłumiących powstanie listopadowe cholera. Ile osób zmarło? Według historyków ponad połowa chorych, chociaż z mieszkańcami Królestwa Polskiego, w którym żyło wtedy prawie 4 miliony osób, obeszła się łaskawie. Według statystyk zmarło ponad 13 tysięcy, kiedy w niewiele ludniejszej Galicji ponad 100 tysięcy ludzi. A takie epidemie zdarzały się dość często.  

Ciała na ulicach

Łatwo sobie wyobrazić, że przy tak dużej śmiertelności problemem było chowanie zmarłych, a na ulicach rozgrywały się dantejskie sceny. Ludzie omijali się szerokim łukiem, a nawet uciekali z miast, w których szalała cholera. Władze kolejnych radziły sobie jak mogły, by uspokoić mieszkańców. – Adam Chodyński, kaliski prawnik, historyk i regionalista w swoich wspomnieniach pisze, że większości katarynki kojarzą się z czymś wesołym. Jemu z czasów dzieciństwa katarynka kojarzy się ze śmiercią pustoszącą miasto – opowiada Maciej Błachowicz, historyk specjalizujący się w tematyce funeralnej. – Dlaczego? Władze miasta, żeby trochę rozweselić mieszkańców, nakazały grać na katarynkach.

Jednak dźwięki tych urządzeń nie mogły zamaskować widoku, na jaki każdego dnia pandemii byli narażeni mieszkańcy. Zmarli w białych całunach byli wystawiani przed domy, skąd zwłoki były zbierane i wywożone na cmentarz. Obrazki trochę jak z „Pachnidła” Patricka Süskinda. – Wtedy pochówek wyglądał zupełnie inaczej niż teraz. Ciała były wrzucane do grobów i zalewane wapnem na specjalnie stworzonym cmentarzu, który w Kaliszu powstał w okolicach dzisiejszej ulicy Cmentarnej. O tym, że jest tam miejsce pochówku ofiar pandemii świadczył jedynie drewniany płot. Obecnie przypomina o tym krzyż, który jest na tej ulicy – wyjaśnia Maciej Błachowich i dodaje, że w połowie XIX wieku nikt nie przykładał emocjonalnej wagi do śmierci kogoś z rodziny, czy najbliższego grona znajomych. - Ludzie dawnych wieków mieli bardzo dużo obojętności do śmierci, byli z nią oswojeni, więc tak bardzo się nią nie przyjmowano. Dla nas to są traumatyczne przeżycia, a w tamtym czasach ludzie bardziej bali się o swoje własne życie, niż drugiego człowieka. Jego śmierć przyjmowali obojętnie.

Szczątki znalezione przy Rogatce to ofiary pandemii?

Stąd próba ochrony własnego życia i izolowanie się przed innymi, strach przez zarażeniem, a nawet ucieczki z miasta. I tym miały zaradzić melodie kataryniarzy – znajoma sytuacja? Wspomniany cmentarz, który w XIX wieku był poza granicami miasta, w pamięci kaliszan zapisał się jako „cholerynka”. I nie jest to jedyne miejsce pochówku osób, które zmarły w wyniku panoszących się po świecie chorób. Wcześniej ich ofiary grzebano wokół szpitali, które trudno nazwać lecznicami. Były to raczej przytułki, w których czekało się na swój koniec.

W Kaliszu funkcjonowały dwa takie miejsca: Świętego Ducha na obecnym placu Kilińskiego oraz Świętej Trójcy przy Rogatce. – Potwierdzeniem tego, że chowano wokół tych przytułków zmarłych na choroby zakaźne, są choćby szczątki znalezione w czasie trwającego remontu budynku na tyłach przychodni – przypomina niedawne odkrycie budowlańców Maciej Błachowicz. – Prawie ze stuprocentowa pewnością można stwierdzić, że są to kości ofiar jedne z zaraz, które do XVIII wieku nawiedziły Kalisz. Ten teren, jak i plac Kilińskiego, to wielkie cmentarzyska. Pisał też o tym wspomniany już Adam Chodyński, więc można z dużą dozą prawdopodobieństwa przyjąć, że są to szczątki ofiar jedne z epidemii WIĘCEJ.

Tym bardziej, że wtedy zmarłych z powodów naturalnych chowano na cmentarzach. A takie wtedy istniały wokół kościołów, co też potwierdzają prowadzone badania archeologiczne lub znaleziska w czasie prac budowlanych WIĘCEJ.

AW, fot. MIK


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
słabe opady deszczu

Temperatura: 20°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1020 hPa
Wiatr: 20 km/h

OSTATNIE KOMENTARZE
Autor komentarza: abcTreść komentarza: Proszę sobie sprawdzić ceny np. ozdobnych roślin działkowych a później się śmiaćData dodania komentarza: 16.06.2025, 09:33Źródło komentarza: Dramat działkowców. „Wszystko marnieje” INTERWENCJA FAKTÓWAutor komentarza: JaTreść komentarza: Sam mam działkę, co prawda nie na szałe tylko w innym rod, ale historia zawsze jest ta sama, działkowcy sami się organizują, od tego jest walne zgromadzenie można bez problemu odwołać zarząd powołać nowy i zająć się problemem skoro jego rozwiązanie jest takie proste. A prawda jest taka że problemu zapewne nie da się rozwiązać prosto, bo raczej wymaga nakładów finansowych a działkowiec jak usłyszy że 300 zł więcej trzeba zapłacić to jest krzyk i larum że jak to tak, tyle pieniędzy. Ludzi do pracy w zarządzie tez nie ma zbyt wielu, bo jest to czasem bardzo wymagająca i prawie darmowa lub darmowa praca.Data dodania komentarza: 16.06.2025, 09:28Źródło komentarza: Dramat działkowców. „Wszystko marnieje” INTERWENCJA FAKTÓWAutor komentarza: kaliszaninTreść komentarza: Kiedy w końcu przyłączą to osiedle wysysające kaliszan i podatki do miasta Kalisza? To jest absurd że nadal tego nie zrobiono!Data dodania komentarza: 16.06.2025, 09:19Źródło komentarza: Wiecha zawisła! 200 ton stali, tysiące ton betonuAutor komentarza: KaliszaninTreść komentarza: Żuraw wielki, blok mały. Budujcie w końcu wyżej w tym naszym mieście!!!!Data dodania komentarza: 16.06.2025, 09:18Źródło komentarza: Wielki żuraw przy Wrocławskiej. Kolejny etap inwestycji
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
NIKON Serwis Naprawa Aparatów Cyfrowych POZNAŃ NIKON Serwis Naprawa Aparatów Cyfrowych POZNAŃ 📸 Serwis aparatów cyfrowych – Poznań 🔧 Specjalizacja: Nikon D5100 / D5200 / D5300 📍 Profesjonalna naprawa błędu: "Błąd. Ponownie naciśnij przycisk spustu migawki." Masz aparat Nikon D5100, D5200 lub D5300 i pojawił się komunikat: "Błąd. Ponownie naciśnij przycisk spustu migawki"? Nie martw się – to częsty problem, który sprawnie i skutecznie naprawiamy! ✅ Bezpłatna diagnoza i wycena naprawy ✅ Oryginalne części lub wysokiej jakości zamienniki ✅ Gwarancja na wykonaną usługę ✅ Możliwość wysyłki sprzętu kurierem 📞 Zadzwoń teraz: 663 599 889 📧 E-mail: [email protected] 🌐 Strona internetowa: http://www.aparatserwis.pl 📍 Serwis stacjonarny w Poznaniu – łatwy dojazd i bezpłatny parking. Zadbaj o swój aparat – wróci do formy jak nowy! Zapraszamy do kontaktu! serwis aparatów cyfrowych Poznań, naprawa aparatów fotograficznych Poznań, naprawa błędu „ponownie naciśnij przycisk spustu migawki”, aparat pokazuje komunikat ponownie naciśnij spust migawki, naprawa migawki aparatu cyfrowego, serwis lustrzanek Poznań, naprawa Canon Nikon Sony Poznań, problem ze spustem migawki aparat, aparat nie robi zdjęć błąd migawki, fotograf Poznań naprawa sprzętu, gdzie naprawić aparat cyfrowy Poznań, serwis aparatów z błędem migawki, aparat nie ostrzy i pokazuje komunikat o migawce, co zrobić gdy aparat pokazuje ponownie naciśnij spust migawki, wymiana migawki aparat Poznań, naprawa aparatów fotograficznych z błędem, nikon serwis Poznań, canon serwis Poznań, sony serwis Poznań, Olympus serwis Poznań, Fujifilm serwis Poznań, sigma serwis Poznań, tamron serwis Poznań
Działka budowlana 1415 m² blisko Małej Plaży media, ogrodzenie, pozwolenie na budowę! Działka budowlana 1415 m² blisko Małej Plaży media, ogrodzenie, pozwolenie na budowę! Na sprzedaż atrakcyjna działka budowlana o powierzchni 1415 m², położona w miejscowości Wolica (gmina Godziesze), tuż przy granicy z Szałe, zaledwie 300 metrów od zbiornika wodnego i popularnego centrum rozrywki Mała Plaża! To idealna propozycja dla osób ceniących bliskość natury, a jednocześnie dobrą komunikację z miastem do centrum Kalisza dojedziesz w zaledwie kilka minut. Okolica słynie z wyjątkowych walorów krajobrazowych liczne tereny zielone, lasy, stadnina koni w pobliżu oraz zbiornik wodny tworzą idealne warunki do życia lub wypoczynku. Działka znajduje się w sąsiedztwie nowych domów jednorodzinnych, co dodatkowo podnosi atrakcyjność tej lokalizacji. Stan działki: Działka ogrodzona estetycznym panelowym płotem w kolorze antracytowym z podmurówką Dojazd utwardzoną drogą (do działki przynależy też udział w drodze dojazdowej, ujętej w osobnej księdze wieczystej) Doprowadzona woda i prąd Na działce znajduje się blaszany garaż oraz bloczki budowlane (Silka) mogą posłużyć do rozpoczęcia budowy Obowiązuje aktualne pozwolenie na budowę nr 81.2022 (wydane przez Starostwo Powiatowe w Kaliszu) Projekt zakłada budowę domu jednorodzinnego z garażem dwustanowiskowym Możliwości inwestycyjne: Dzięki dużej powierzchni i regularnemu kształtowi, działka idealnie sprawdzi się nie tylko pod dom jednorodzinny, ale także jako inwestycja deweloperska z możliwością budowy nawet dwóch domów wolnostojących lub trzech budynków w zabudowie bliźniaczej! Dodatkowo: Istnieje możliwość zamiany działki na wybudowany dom z dopłatą rozważę różne propozycje! Dlaczego warto? -Gotowe pozwolenie na budowę -Media na działce -Ogrodzenie -oszczędność czasu i pieniędzy -Bliskość wody i terenów rekreacyjnych -Cicha, -zielona i bardzo pożądana lokalizacja Idealna zarówno dla inwestora, jak i osoby prywatnej Nie zwlekaj działki w tej okolicy sprzedają się bardzo szybko! Zadzwoń i umów się na oględziny. Ta oferta to świetna okazja zarówno do zamieszkania, jak i pod inwestycję. Polecam Kalina Radomska tel. 882-126-987 Aleja Nieruchomości