Reklama
poniedziałek, 15 grudnia 2025 18:03
Reklama
Reklama
Reklama

W Kaliszu przychodni nie zamkną. Lekarze czekają na pakiet onkologiczny

Dziś wielu pacjentów "odbije się" od drzwi gabinetu swojego lekarza rodzinnego. W całej Polsce trwa protest. Ale nie w Kaliszu. Wielkopolskie przychodnie dogadały się z Narodowym Funduszem Zdrowia co do kontraktów na 2015 rok. Teraz kaliscy lekarze rodzinni przygotowują się do wdrażania zasad pakietu onkologicznego. Wraz z początkiem roku rusza bowiem program szybkiej terapii onkologicznej.
W Kaliszu przychodni nie zamkną. Lekarze czekają na pakiet onkologiczny

Pierwszym ogniwem w pakiecie onkologicznym będzie lekarz rodzinny. To on na podstawie dokładnego wywiadu, zgłoszonych dolegliwości i przeprowadzonych badań stwierdzi, czy podejrzewa u danego pacjenta nowotwór. Wtedy założy mu Kartę Pacjenta Onkologicznego.



Lekarz rodzinny, by mieć większą pewność czy wystawić pacjentowi tzw. zieloną kartę, owszem będzie mógł wykonywać więcej badań (hematologicznych, biochemicznych i immunochemicznych z surowicy krwi, a także badań elektrokardiograficznych, ultrasonograficznych). Większa liczba badań prowadzi do większych kosztów. Podstawowa stawka za jednego pacjenta pozostającego pod opieką lekarza rodzinnego wzrośnie o 40 złotych - z 96 zł na 136, ale…


- Jednocześnie zmniejsza się stawka za leczenie chorób, za które dotychczas była wyższa stawka. Np. za leczenie nadciśnienia tętniczego, niewydolności krążeniowej, cukrzycy – mówi Mirosław Gabrysiak lekarz rodzinny.


Z tzw. „zieloną kartą” pacjent w ciągu dwóch tygodni powinien trafić do lekarza specjalisty. On zleci dokładne badania, a te muszą być wykonane w terminie nie dłuższym niż 9 tygodni. Do tego czasu specjalista powinien postawić diagnozę.


Czy tak będzie w rzeczywistości? Przykładowo na tomografię komputerową wykonywaną w kaliskim szpitalu czeka się nawet 6 miesięcy (wg portalu www.medbiz.pl szacowana data wolnych terminów: po 22 czerwca 2015). Czy osoba z podejrzeniem nowotworu zostanie przebadana o wiele szybciej? Oby.


Ogromnym ułatwieniem, które niesie ze sobą „zielona karta”  jest zniesienie limitów w leczeniu nowotworów. Pacjenci onkologiczni mają znaleźć się na odrębnej liście oczekujących. Po zdiagnozowaniu chory zostanie przyjęty do szpitala onkologicznego. Tam zbierze się konsylium, wielodyscyplinarny zespół specjalistów, który opracuje plan leczenia pacjenta. Na jego czele będzie stał koordynator. Będzie on nadzorował proces leczenia.


Sporo kontrowersji wśród lekarzy POZ wywołał zapis mówiący o tym, że jeżeli wśród 15 pacjentów, którym wystawili "zieloną kartę", nie znajdzie się ani jedna osoba z trafnie zdiagnozowanym rakiem, wtedy lekarz rodzinny będzie musiał z własnej kieszeni pokryć koszty szkolenia dotyczącego pakietu onkologicznego. W przeciwnym razie może utracić uprawnienia.


- Nawet pacjenci, którzy słyszeli o tych projektach, pytali się mnie: „To pani doktor będzie pani przykro, bo  jak się okaże, że ja nie mam nowotworu to pani 50 zł nie dostanie?” Bo taka jest stawka za wystawienie "zielonej karty". Dla mnie pacjent to nie jest przynęta na haczyku. Nie będzie polowania na raka. Będziemy pracować tak, jak do tej pory, tylko że efektem naszych podejrzeń będzie wystawiona karta, która ułatwi dostęp do diagnostyki i leczenia – tłumaczy Ewa Węgier-Szewczyk, lekarz rodzinny, przedstawicielka Porozumienia Pracodawców Ochrony Zdrowia.


W mediach ruszyła kampania informacyjna Ministerstwa Zdrowia dotycząca pakietu onkologicznego. Szczegółowe informacje na ten temat znajdziecie na stronie http://pakietonkologiczny.gov.pl

Agnieszka Gierz, fot. autor, wideo Ministerstwo Zdrowia


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
bezchmurnie

Temperatura: 3°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1021 hPa
Wiatr: 10 km/h

OSTATNIE KOMENTARZE
Autor komentarza: k2Treść komentarza: Kalisz zawsze był w Europie, nawet pod azjatyckim zaborem. Nie może być jeszcze bliżej. A do Berlina można dojechać czymkolwiek.Data dodania komentarza: 15.12.2025, 14:10Źródło komentarza: Kalisz bliżej Europy. Nowe połączenia PKP Intercity już działająAutor komentarza: PrzytomnyTreść komentarza: ['] Niesamowity wypadek. Trzeba mieć tragicznego pecha, żeby utonąć w takiej rzece. W drewnianym kościele cegła człowiekowi może spaść na głowę.Data dodania komentarza: 15.12.2025, 14:05Źródło komentarza: Auto w rzece. Nie żyje młody mężczyznaAutor komentarza: k2Treść komentarza: Mogli mieć na tym dworcu stację na łącznicy KDP, ale za nic nie chcieli. Chodziło o to, że z tej stacji można by prosto z miasta bardzo szybko, w kilkanaście minut, dojechać do Kalisza. To zaś w ich pokrętnej "logice" oznaczało marginalizację, sprowadzenie roli Pleszewa do przedmieścia Kalisza. Takiego sobie absurdalnego demona wymyślili, więc teraz chcąc skorzystać z KDP będą zasuwać do Kowalewa.Data dodania komentarza: 15.12.2025, 13:59Źródło komentarza: Obiekt po gruntownym remoncie. „Dworce Przyjazne Pasażerom”Autor komentarza: mieszkaniecTreść komentarza: czas najwyższy żeby skończyć raz na zawsze z tymi psimi odchodami w mieście . Na Konopnickiej od ronda w kierunku ZUSU zrobili chodnik dla psów i tam już nikt nie sprząta po swojch psachData dodania komentarza: 15.12.2025, 13:40Źródło komentarza: Szalet nieczynny? Powód SKANDALICZNY
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama