Remonty dróg należą do najczęstszych wydatków inwestycyjnych w samorządach. Często nie są to inwestycje rozwojowe a konieczne prace utrzymaniowe, które trzeba powtarzać co kilka lub kilkanaście lat. I dotyczy to wszystkich dróg, od gminnych, przez powiatowe, po drogi krajowe. Za utrzymanie dróg powiatowych w powiecie kaliskim odpowiada Starostwo Powiatowe w Kaliszu. ą Jego urzędnicy zaplanowali remont niewielkiego odcinka drogi między Jankowem Pierwszym a Grodziskiem. To odcinek wąskiej drogi asfaltowej o długości niespełna 2 kilometrów. Z dokumentacji przetargowej wynika, że starostwo zabezpieczyło na ten cel 100 tysięcy złotych. Chętnych do przetargu zgłosiło się kilku, ale ich wyceny planowanego remontu zupełnie różnią się od finansowych wyobrażeń urzędników.
Najtańszą ofertę złożyła firma Trans – Spili z Lichenia. Ich cena to prawie… 4,9 miliona złotych. Kaliska spółka PBD oszacowała kosztorys na 5,2 mln zł. To 50 – krotnie więcej niż zaplanowali sobie urzędnicy. Przetarg nie został jeszcze rozstrzygnięty, ale trudno sobie wyobrazić, by przy takich różnicach starostwo przystąpiło do negocjacji cenowych.
Do przetargu przystąpiło 7 firm z branży budownictwa drogowego. Wszystkie oferty oscylują między 4,9 miliona a sześć milionów złotych. Wyceny oferentów są zatem zbliżone do siebie.
Skąd wycena starostwa?
Jak dowiadujemy się w Powiatowym Zarządzie Dróg urzędnicy mają świadomość, że remont drogi w Jankowie to inwestycja wielomilionowa. Zdecydowali się jednak ogłosić przetarg "w ciemno". Czekają na dofinansowanie od wojewody na ten cel w kwocie ponad 6 mln zł. Ich wniosek jest pierwszy w kolejce na liście rezerwowej. Na razie mieli 100 tysięcy złotych i z takim zabezpieczeniem ogłosili przetarg. Gdy, o ile w ogóle, dostaną dofinansowanie, to zwiększą budżet na ten cel i wtedy wyłonią najkorzystniejszą ofertę.
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Napisz komentarz
Komentarze