Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Walka z cieniem i poprawa słabych punktów. Tak pięściarze i kickbokserzy Prosny radzą sobie w czasach zarazy

Zamknięte sale treningowe zmusiły pięściarzy i kickbokserów do treningów w warunkach domowych. W tym trudnym dla wszystkich czasie nie próżnują reprezentanci kaliskiej Prosny, którzy pracują indywidualnie i z niecierpliwością czekają na powrót na ring. Nikt jednak nie wie, kiedy to nastąpi, a niektórym może umknąć szansa na kolejne sukcesy w kategoriach młodzieżowych.
Walka z cieniem i poprawa słabych punktów. Tak pięściarze i kickbokserzy Prosny radzą sobie w czasach zarazy

Pandemia koronawirusa pokrzyżowała plany przygotowawcze wszystkim sportowcom. Pięściarzy i kickbokserów wypędziła z ringów i sal treningowych, zmuszając ich do pracy w warunkach domowych. To sytuacja daleka od optymalnej, ale mimo to zawodnicy starają się do niej dostosować. Tak się dzieje między innymi w kaliskiej Prośnie. – Wprawdzie sporty indywidualne, takie jak sporty walki, są w lepszej sytuacji niż sporty zespołowe, niemniej jednak potencjalnej walki nie jesteśmy w stanie samemu odwzorować – mówi nam trener Konrad Parat. – Jesteśmy ograniczeni tylko i wyłącznie do zindywidualizowanej pracy z podopiecznymi. Bardzo zindywidualizowanej, ponieważ każdy zawodnik ma inne warunki do treningu w domu i musimy o tym pamiętać. Skupić się możemy tak naprawdę jedynie na części motorycznej treningu i poprawy słabszych punktów każdego zawodnika, na co nie zawsze jest czas w okresie startowym. O specjalizacji możemy tak naprawdę zapomnieć – dodaje.

Szkoleniowcy klubu z Kalisza są w stałym kontakcie ze swoimi podopiecznymi i na bieżąco dostosowują im plany i obciążenia treningowe, uwzględniając możliwości każdego z zawodników. O ile wdrażanie ćwiczeń motorycznych nie stanowi problemu, o tyle trudniej w obecnej sytuacji jest pracować nad poprawą techniki. – Jesteśmy w stanie ją doskonalić między innymi za pomocą ćwiczenia znanego jako „walka z cieniem”. Pod warunkiem, że jest to technika znana podopiecznemu i wcześniej była już przez niego poprawnie wykonywana. Wszelkie modyfikacje odpadają, ponieważ nie mamy możliwości bieżącej kontroli, a nabyte nieprawidłowe nawyki będą później trudne do wyeliminowania – podkreśla trener Parat.

Reprezentanci Prosny trenują, ale tak naprawdę nie wiedzą, na kiedy i do jakich zawodów mają przygotować jak najlepszą formę. Na razie odwoływane są kolejne imprezy i nie wiadomo, czy w ogóle w tym roku będzie możliwość przeprowadzenia jakichkolwiek zmagań rangi mistrzowskiej, zarówno w boksie, jak i kickboxingu. – Kalendarz zostaje niestety wciąż zagadką. Głównym celem na ten sezon był udział naszych juniorów w Mistrzostwach Świata w kickboxingu, które miały odbyć się w wakacje. Oczywiście wcześniej turnieje mistrzowskie w kraju, które są bardzo ważne dla naszego klubu. Przesunięcie terminów oznacza, że niektórzy zawodnicy w kickboxingu stracą już możliwość startu z juniorami i wrócą do rywalizacji sportowej już z seniorami. Nie znamy konkretnych dat startów. Mamy jednak świadomość, że warunki są równe dla wszystkich i musimy jak najlepiej dostosować się do tej sytuacji – oznajmia nam Konrad Parat.

Michał Sobczak


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
pochmurnie

Temperatura: 14°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1011 hPa
Wiatr: 9 km/h

OSTATNIE KOMENTARZE
Autor komentarza: kkkkTreść komentarza: Przecież w Kaliszu miały powstawać tylko elementy do tych czołgów a nie same czołgi. Skąd już wiadomo że nic do produkcji nie trafi do Kalisza. Mowa o współpracy przy budowie czołgów całej grupy PGZ do której też należy WSK Kalisz. Poznań niech nie płacze bo tam powstaje potężne centrum serwisowe dla Abramsów. Bo na razie silniki tych czołgów są wysyłane do napraw do USA.Data dodania komentarza: 2.08.2025, 05:44Źródło komentarza: Koniec marzeń o „Pancernej Wielkopolsce”. Kontrakt nie dla KaliszaAutor komentarza: kierowcaTreść komentarza: Szkoda, że nie powiedzieli facetowi, iż jego pieniądze będą zdeponowane na specjalnym rachunku bankowym chińskiej Armii i służb wywiadu Izraela (MOSAD). Mogli mu też opowiadać, że całością środków zaopiekuje się Elon Musk :) Czy naprawdę ktoś jeszcze wierzy w te bzdety?Data dodania komentarza: 1.08.2025, 22:34Źródło komentarza: Telefoniczny koszmar kaliszanina. Zaufanie kosztowało go FORTUNĘAutor komentarza: LechosławTreść komentarza: Informacja bez informacji :):) :)Data dodania komentarza: 1.08.2025, 22:29Źródło komentarza: Zgliszcza po dwóch pożarach. To mogło być podpalenieAutor komentarza: obywatel GCTreść komentarza: I porównajcie teraz sobie panią Grażynę Szlender i niejaką Ogórek...Data dodania komentarza: 1.08.2025, 22:27Źródło komentarza: Uhonorowani przez Prezydenta RP. Odznaczenia dla mieszkańców Kalisza i powiatu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama