Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Wyniki testów z DPS w Psarach. Zdrowy personel deklaruje gotowość powrotu do pracy

Podopieczni i personel Domu Pomocy Społecznej w Psarach w powiecie ostrowskim, który zamknięto po zdiagnozowania koronawirusa u jednej z pracownic, w większości poznali wyniki swoich testów. W sumie to ponad 200 osób. Zakażenie wykryto u 15 pracowników i 14 pensjonariuszy. Personel, który kwarantannę odbywa w domach deklaruje gotowość powrotu do pracy.
Wyniki testów z DPS w Psarach. Zdrowy personel deklaruje gotowość powrotu do pracy

Oczywiście jeśli wyniki ich testów będą negatywne. Na razie poznały je wszystkie osoby zamknięte w placówce: 166 podopiecznych oraz 43 pracowników, w tym: dyrektor, 4 pielęgniarki, 10 opiekunek, 7 pokojowych, 3 pracowników administracji, 6 pracowników Działu Wsparcia (w tym rehabilitantka, pracownik socjalny, pracownik k-o, psycholog), a także 2 konsultantki, 8 pracowników Działu Gospodarczego, 4 kucharki i 1 pracownik oddelegowany z Środowiskowego Domu Samopomocy - wymienia Paweł Rajski, starosta ostrowski. – DPS w Psarach to trzy budynki. W pałacu, gdzie gros jest zakażeń pracuje 9 pracowników, a pensjonariuszy jest 83 i 12 z nich jest zakażonych. Tylu psychicznie chorych i tak mało personelu – martwi się Paweł Rajski. - Domek to 26 mieszkańców i 4 osoby sprawujące nad nimi opiekę. W pawilonie jest 56 mieszkańców i 9 osób, które się nimi opiekują i tam nie ma żadnego zakażenia. Niezwykle ważna jest kuchnia, która dla tych osób pracuje w składzie 4-osobowym. 64 osoby pracują dla 166 pensjonariuszy.

W pierwsze święto władze powiatu otrzymały wiadomość, u kolejnych 18 osób wykryto koronawirusa. W tej grupie jest 10 pensjonariuszy i 8 pracowników. - 7 pracowników zostało odesłanych do Poznania do tzw. izolatorium, gdzie bezpiecznie mogą spędzać czas pod opieką medyczną. To są stany, które nie są stanami ciężkimi. Natomiast 3 pensjonariuszy zostało przewiezionych do szpitala na Szwajcarskiej - informuje Paweł Rajski.

Systematycznie spływają też wyniki badań u osób, które w placówce pracują, a są w kwarantannie domowej. - Większość pracowników z tego ogniska była objęta kwaranatnną domową i u nich systematycznie wykonujemy wymazy celem analizy epidemiologicznej, tak by jak najszybciej otrzymać wyniki - wyjaśnia Andrzej Biliński, szef Sanepidu w Ostrowie Wielkopolskim. - Już wiemy, że 8 pracowników na domowej kwarantannie ma dodatnie wyniki i oni nie będą mogli pomóc DPS, ale te osoby, u których wyniki będą ujemnyme natychmiast będą miały zdjętą kwaranatnnę i to otworzy furtkę wspomożenia tych w DPS w Psarach. 

Tym bardziej, że pracowników w tego typu placówkach brakuje z każdym dniem. Część wykrusza się ze względu na pozytywne wyniki testów, inni są w kwarantannie domowej. A podopieczni potrzebują całodobowej opieki, więc każda dodatkowa para rąk jest na wagę złota. - Spotkało nas coś bardzo wzruszającego, jedna z pracownic - konkretnie pielegniarka, która ma wynik ujemny, a była w kwarantanjie domowej - zgłosiła się, żeby wesprzeć swoje koleżanki. Zespół przyjął to ze wzruszeniem, bo było to budujące - zdradza Paweł Rajski. - 13 innych osób zadeklarowało swojemu dyrektorowi, że chcą wrócić do pracy, jeśli tylko wyniki ich testów będą negatywne. 

Kwaranatanną objęty jest także oddział neurochirurgii ostrowskiego szpitala. Tam pozytywne testy miała jedna z pielęgniarek. W Ostrowie Wielkopolskim i powiecie koronawirusa zdiagnozowano u 53 osób. 3 zmarły.

AW, zdjęcia Paweł Rajki, starosta ostrowski 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
bezchmurnie

Temperatura: 21°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1012 hPa
Wiatr: 23 km/h

OSTATNIE KOMENTARZE
Autor komentarza: HaWuDePeTreść komentarza: I znów płotka w pierdlu a grube rybki mają się dobrzeData dodania komentarza: 16.07.2025, 11:32Źródło komentarza: Kaliszaninowi grozi 20 lat więzienia! Prowadził nielegalną „fabrykę”Autor komentarza: EdziuTreść komentarza: Jak most trzaśnie kiedy będzie kilkuletni remont ulicy Podmiejskiej i wciąż nieskończona ulica obok Liceum Kościuszki to kaliszanie wyprowadzą się z miasta.Data dodania komentarza: 16.07.2025, 11:03Źródło komentarza: Ważny most do remontu. „Ogólny stan niepokojący”Autor komentarza: MirunaTreść komentarza: Szybkość to jedno bo w godzinach nocnych nie ma aż takiego natężenia ruchu, ale to jak hałasują te pierdziochy to już inna kwestia. Lato, otwarte okna na noc żeby było czym oddychać, a przejeżdża jakiś ulep, który ledwo się trzyma z wydechem o średnicy rynny. Ruszanie na piskach jakimiś żdżorami, crossy, które mają 10 koni, wyprzedza ich spacerujący dziaden, a hałasują jak odrzutowiec. Chociaż mam dopiero 30 lat, to też już wymiotuje tym wieś tuningiem.Data dodania komentarza: 16.07.2025, 11:03Źródło komentarza: Uwaga, nocne kontrole policji. Będą łapać tych kierowcówAutor komentarza: RomanTreść komentarza: Już nawet nie wspomnieliście o średniowiecznej bezpośredniej drodze Kalisz -Częstochowa, która zanikła i stała się ścieżką dla pieszych w czasach zaborów, jedyną alternatywą miał być Trakt Wieluński i co z nim?Data dodania komentarza: 16.07.2025, 11:00Źródło komentarza: Nowa droga do Kalisza. „Szczególne znaczenie dla bezpieczeństwa”
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama