Reklama
poniedziałek, 8 września 2025 04:26
Reklama
Reklama
Reklama

Położna z pleszewskiej porodówki z koronawirusem. Oddział zamknięty do odwołania

Pleszewska porodówka w kwarantannie. U jednej z położnych zdiagnozowano koronawirusa. Kobieta jest hospitalizowana, a pozostali pracownicy oddziału położniczo-ginekologicznego będą przebadani. Jeszcze nie wiadomo, co z pacjentkami oraz maluchami, które w ostatnich dniach przyszły na świat w tej placówce. Wsparcie zadeklarował szpital w Kaliszu.
Położna z pleszewskiej porodówki z koronawirusem. Oddział zamknięty do odwołania

Położna po raz ostatni była w pracy tydzień temu. A w ostatnich dniach zauważyła u siebie objawy typowe dla koronawirusa. Trafiła do szpitala zakaźnego w Poznaniu i tam jej przypuszczenia zostały potwierdzone. - W związku z powyższym, w stosunku do wszystkich osób, z którymi miała kontakt konieczne było zastosowanie kwarantanny – mówi o decyzjach szpitala Ireneusz Praczyk, rzecznik prasowy pleszewskiej placówki. - Ponieważ ostatni raz położna była w pracy tydzień temu to wymazy od naszych pracowników zostaną pobrane we wtorek. I w tej sytuacji podjęliśmy decyzję o wstrzymaniu przyjęć pacjentek do czasu uzyskania wyniku badań na obecność koronawirusa u pracowników oddziału położniczo-ginekologicznego.

Mieszkanki Pleszewa i powiatu pleszewskiego oraz wszystkie kobiety z okolicznych miejscowości, które miały zaplanowane porody w tamtejszej placówce będą kierowane do innych szpitali w regionie. Swoją pomoc zaoferował m.in. Wojewódzki Szpital Zespolony w Kaliszu. - Jesteśmy gotowi - i gotowość tę zadeklarowaliśmy Zarządowi PCM w Pleszewie, a także NFZ, Urzędowi Wojewódzkiemu i Urzędowi Marszałkowskiemu - przejąć tymczasowo obowiązki pleszewskiej porodówki. Zapewniamy rygorystyczne przestrzeganie procedur bezpieczeństwa i otoczenie pacjentek najlepszą możliwą opieką – informuje kaliska placówka w komunikacie na swoim profilu społecznościowym.

Nie wiadomo na razie, z iloma pacjentkami w trakcie ostatnich dyżurów miała kontakt położna z Pleszewa, u której zdiagnozowano koronawirusa. Ustala to Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna, która będzie podejmować decyzje o tym, czy młode mamy będą poddane kwarantannie.

AW, fot. pixabay.com


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
bezchmurnie

Temperatura: 14°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1020 hPa
Wiatr: 11 km/h

OSTATNIE KOMENTARZE
Autor komentarza: LEWEK1Treść komentarza: ODPOWIEDZ SZPITALA JEST BARDZO NIE NAMIEJSCU UWAZAM ZE SZPITAL NIE MAIAL RACJI.GDZIE MA ISC PACJET WIECZOREM,SOBOTE I W NIEDZIELE ?? DO SZPITALA NA SOR TAM POWINIEN W TYM WYPADKU OTRZYMAC POMOC.Data dodania komentarza: 8.09.2025, 02:05Źródło komentarza: Lekarka odmówiła mu pomocy. „Działanie zgodne z procedurami” FAKTY INTERWENCJAAutor komentarza: EkoTreść komentarza: No cóż.......czasy się zmieniają, kolejni dyrektorzy odchodzą, a niedo-rzecznik Gawroński ciągle klepie swoje złote wypowiedzi🤣🤣🤣Data dodania komentarza: 7.09.2025, 23:33Źródło komentarza: Zawieszony oddział w okrąglaku. Co DALEJ?Autor komentarza: OxaTreść komentarza: 1.Pacjent trafił do Szpitala. na SOR 2.Pielęgniarka nie jest od stawiania diagnozy i oceny kiedy można usuwać ciało obce bo nie jest wyspecjalizowanym okulistą 3. Powinien przez nią po zabezpieczeniu i znieczuleniu oka zostać odesłany na SOR , a stamtąd o zapoznaniu się przez lekarza z sytuacją i ustalenia miejsca możnosci udzielenia pomocy po ustaleniu telefonicznym przez tego lekarza o wystawieniu skierowania przekierowany do ośrodka w którym może ocenić go okulista i udzielić pomocy ........tu nie trzeba wyszukanych procedur, tylko odrobinę logiki i zdrowego rozsądkuData dodania komentarza: 7.09.2025, 23:25Źródło komentarza: Lekarka odmówiła mu pomocy. „Działanie zgodne z procedurami” FAKTY INTERWENCJAAutor komentarza: AnonimTreść komentarza: I tak mnie zatanawia. Napisaliscie skragi na lekarzy? Bo jak policjant cos zrobi to juz afera i skargii. Nie macie jaj sie lekarzom stawic?Data dodania komentarza: 7.09.2025, 23:24Źródło komentarza: Lekarka odmówiła mu pomocy. „Działanie zgodne z procedurami” FAKTY INTERWENCJA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama