Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Szukają ludzi, narkotyków i ładunków wybuchowych. W szeregach kaliskiej policji służy 8 psów ZDJĘCIA

Mają węch, który jest aż 100 tysięcy razy czulszy od ludzkiego. Ocenia się, że pies potrafi rozróżnić aż 600 tysięcy zapachów. W kaliskiej komendzie policji jest łącznie 8 psów tropiących, którymi zajmuje się 4 przewodników. Można śmiało o nich powiedzieć, że to policjanci na czterech łapach, a więc dziś również świętują - 24 lipca przypada Święto Policji.
Szukają ludzi, narkotyków i ładunków wybuchowych. W szeregach kaliskiej policji służy 8 psów ZDJĘCIA

Brego i Baster to psy służbowe wykorzystywane na co dzień w Kaliszu do zadań specjalnych. Nieczęsto się o nich pisze i mówi, a to właśnie te zwierzęta odgrywają ważną rolę w wielu akcjach policji.

Jak mówi sierż. sztab. Patrycja Wojtas, pierwsza kobieta przewodnik psa służbowego w Kaliszu, najważniejsze jest zbudowanie więzi pomiędzy psem a jego przewodnikiem. Jednym z jej podopiecznych jest Brego – pies patrolowo-tropiący, który jako szczeniak został wybrany do tej roli, bo lubił gryźć wszystko wokół. - Mam go od jego pierwszych dni, moja więź z tym psem jest bardzo duża i czuję się przy nim bezpiecznie. Pies z kategorii patrolowo-tropiącej szkolony jest na psa agresywnego, on nie może pozwolić na to, żeby ktoś mnie zaatakował albo podszedł do mnie z dziwnymi zamiarami. Ten pies ma reagować, dlatego szczeka, warczy, broni mnie – mówi sierż. sztab. Patrycja Wojtas.

Drugi z jej podopiecznych to Logan, z którym w tym roku przewodniczka wygrała eliminacje do ogólnopolskich Kynologicznych Mistrzostw Policji. Konkurs składał się z kilku etapów, a wśród zadań znalazły się m.in. posłuszeństwo psa czy pokonywanie przez niego przeszkód, m.in. czołganie się w tunelu, przechodzenie przez kładkę czy przeskakiwanie przez ścianę. Psy miały również wyszukiwać zapachy narkotyków, a przewodnik brał udział w teście wiedzy ogólnej. W sumie w konkursie udział wzięło 23 przewodników wraz z psami z całej Wielkopolski.

Do policji psy przyjmowane są zwykle od pierwszego roku życia. Profesjonalne szkolenie odbywa się w Zakładzie Kynologii Policyjnej w Sułkowicach. W takim szkoleniu brał też udział pies Baster, który tresowany był pod kątem wyszukiwania materiałów wybuchowych. To on brał udział w akcjach, kiedy do kaliskiego ratusza wpływały informacje o bombach podłożonych rzekomo w budynkach Urzędu.

Opiekunem Bastera jest sierż. sztab. Patryk Baraszczuk, który o swoim psie mówi, że jest łagodny i bardzo zdyscyplinowany, jednak potrafi zaatakować na komendę.- Taki pies jest szkolony głównie na piłkę, następnie z tą piłką powiązywane są zapachy materiałów wybuchowych. Znalezienie takiego zapachu wiąże się z nagrodą w postaci tej piłki, to jest ogromna motywacja dla takiego psa. Jeśli pies znajdzie ładunek znaczy go w sposób pasywny, czyli siada, nie może tego drapać czy w żaden sposób dotykać – wyjaśnia sierż. sztab. Patryk Baraszczuk, przewodnik psa tropiącego.

Psy tropiące pracują głównie na tzw. dolnym wietrze, co oznacza pracę z nosem przy ziemi i podążanie tropem pozostawionym na podłożu. Dla odmiany psy terenowe przystosowane są do pracy górnym wiatrem, wietrząc np. zapach zwierzyny lub człowieka.

W kaliskiej komendzie służy łącznie 8 psów tropiących, którymi zajmuje się 4 przewodników. Jak mówią policjanci taki pies to skarb; człowiek nie byłby w stanie wykonać takiej pracy, jaką one wykonują na co dzień. To nie tylko skuteczne wsparcie podczas wykrywania narkotyków czy materiałów wybuchowych, ale też po prostu dobry przyjaciel.

Karolina Bazan, fot. autor


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
słabe opady deszczu

Temperatura: 14°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1000 hPa
Wiatr: 25 km/h

OSTATNIE KOMENTARZE
Autor komentarza: KarolTreść komentarza: To prawda ktoś zafundował nam mieszkańcom „wspaniałą sobotę” Hałas nie do wytrzymania przez kilka godzin krążył nad domami helikopter. Hałas taki, na odpoczynek w ogrodzie nie był możliwy. Widać decydenci w Urzędzie Gminy nie bardzo troszczą się o mieszkańców. W zeszłym roku było to samo i nadal nic się nie zmieniło. Może burmistrz Opatówka wyjaśni nam mieszkańcom dlaczego nie szanuje spokoju mieszkańców miejscowości Szale. Jak były rozmowy o używaniu łodzi motorowych na zbiorniku był brak zgody a włodarze zasłaniali się utworzona w Szałe strefa ciszy. A jak lata godzinami helikopter to już ta strefa nie obowiązuje? Jak to jest Panie Burmistrzu?Data dodania komentarza: 3.05.2025, 22:18Źródło komentarza: Co lata nad Szałem? Niektórzy mają już dość!Autor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: Niestety fanatyków psów przybywa i nie idzie już spotkać psa z kagańcem! pytam się dlaczego? Zostałem pogryziony przez psy i to jako dziecko i nie na wsi lecz w naszym kochanym Kaliszu! Te ataki oprócz ran, spowodowały we mnie ogromny stres i traumę po dziś dzień i nie chce mieć z tym gatunkiem zwierzęcia nic wspólnego!Data dodania komentarza: 3.05.2025, 21:56Źródło komentarza: „Zaatakował męża i syna”. Ostrzeżenie dla wypoczywającychAutor komentarza: KonfederatTreść komentarza: On jeździ za Mosińskim, tak jak za Mentzenem jeździ kamerzysta Siekielskiego i też go nagrywa, żeby obrzydzić tych ludzi wyborcom, bo przecież musi wygrać jedyny kandydat - pupilek premiera bo innej opcji przecież nie ma! A Trzaskowskiego przed wyborami dodatkowo ogłoszą papieżem bo jest TAKI nieskazitelny. To jest celowa robota i nie zdziwię się jak mają jeszcze za to płacone, żeby jeździć za posłami opozycji i szukać haków na każdym kroku na nich.Data dodania komentarza: 3.05.2025, 21:47Źródło komentarza: „Do tragedii brakowało sekundy”. Za kierownicą kaliski posełAutor komentarza: KaliszaninTreść komentarza: Tak piszesz o mieszkańcach Kalisza, którzy a niego głosowali? A Witczaka, Pęcherza, Pawliczak kto wybrał? Jak to napiszę to będę miał policję o 5 rano w pokoju po wyważonych drzwiach od domu. Taka wolność! Ugryź się w język i zatruj się swoimi toksynami.Data dodania komentarza: 3.05.2025, 21:42Źródło komentarza: „Do tragedii brakowało sekundy”. Za kierownicą kaliski poseł
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama