Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Farmaceutka wydała w aptece zły lek. Chora zmarła, sprawę bada prokuratura

Mimo braku uprawnień i podszywając się pod swoją przełożoną, wydała morfinę chorej na raka kobiecie. Dodatkowo lek był w dziesięciokrotnie wyższej dawce niż zapisał lekarz. Farmaceutka z Jarocina przyznała się do błędu, który zgodnie z prawem traktowany jest jako występek zagrożony karą grzywny. Na tym jednak nie koniec. Dwa dni po zażyciu narkotycznego leku przeciwbólowego pacjentka zmarła, więc prokuratura czeka jeszcze na wyniki badań i opinie biegłych, które mają dać odpowiedź, czy zgon to efekt pomyłki, czy stanu zdrowia mieszkanki powiatu jarocińskiego.
Farmaceutka wydała w aptece zły lek. Chora zmarła, sprawę bada prokuratura

Leki narkotyczne – a takim jest morfina – może wydawać tylko magister farmacji. W przypadku jarocińskiej apteki należącej do ogólnopolskiej sieci, zrobiła to technik farmacji. Kobieta w systemie zalogowała się na konto kierownika placówki. – Kobieta usłyszała zarzut występku z ustawy prawa farmaceutycznego – wyjaśnia Maciej Meler, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim. – Występek zagrożony jest karą grzywny. Przesłuchana w charakterze podejrzanej pracownica apteki przyznała się do winy.

Prokuratura bada także inny wątek tej sprawy. I to o wiele poważniejszy. Lek został wydany bez uprawnień, ale też w zawyżonej - i to dziesięciokrotnie - dawce. Morfinę lekarz przepisał kobiecie chorującej na raka. Pacjentka dawkę, nie zdając sobie sprawy, że jest zdecydowanie silniejsza niż ta zapisana, przyjęła 10 listopada 2018 roku. Zmarła dwa dni później. - W ramach tego postępowania badano również inne wątki, w tym ewentualnego związku przyczynowo-skutkowego ze zgonem pokrzywdzonej, ale w tym zakresie trwa oczekiwanie na opinię Zakładu Medycyny Sądowej – dodaje Maciej Meler.

Prokuraturę o sytuacji poinformował Wojewódzki Inspektor Farmaceutyczny, do którego wpłynęło pismo z firmy prowadzącej apteki, w tym także tę jarocińską. Wynikało z niego, że obie kobiety: technik farmacji, która wydała błędnie lek i bez uprawnień oraz jej przełożona, która udostępniła pracownicy hasło do swojego konta, zostały zwolnione.

AW, fot. pixabay.com


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie umiarkowane

Temperatura: 9°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1016 hPa
Wiatr: 18 km/h

OSTATNIE KOMENTARZE
Autor komentarza: KazikTreść komentarza: Jak pijany polski kierowca wpada do rowu lub na drzewie ląduje, to większość przyjmuje to bez emocji i niemal jak objaw polskiego patriotyzmu. Ale jeśli taki sam numer wywinie ktoś z obcym paszportem, to zaraz jest wrzask okadzonych patriotów, że ten obcy i jemu podobni POLSKĘ NAM CHCĄ ZABRAĆ!!! Przypomnę (zwłaszcza tym poniżej), że w tym roku naćpany Polak ciężarówką jadąc, na autostradzie w RFN zmasakrował kilkadziesiąt aut. Straty obliczono na ok. 1,5 mln Euro.Data dodania komentarza: 5.05.2025, 08:07Źródło komentarza: Dachowanie busa. W środku sześć osób i pijany obcokrajowiecAutor komentarza: S.ATreść komentarza: Najlepiej żeby nic się działo.... Co za ludzie! Bo nie mógł pospać i ryby straszył... Noc jest od spania wtedy nie latał!Data dodania komentarza: 5.05.2025, 08:04Źródło komentarza: Co lata nad Szałem? Niektórzy mają już dość!Autor komentarza: NickTreść komentarza: Dość nawiedzonych psiarzy!Na trawnik nie ma co ryzykować z wejściem.Smycze po 5 m które pozwalają na to byś spodnie miał urabane od psa i oczywiście musisz go minąć.I w końcu hałas na każdej klatce schodowej po kilka godzin.Wspolczuje tym co pracowali na nocnej zmianie lub matkom z małymi dziećmi które dopiero co utulily do spania.Kretynizm na ul.Armi Krajowej,plac zabaw dla dzieci 30x mniejszy jak plac dla psow.Chory kraj z prawami większymi dla psów jak dla ludzi.Data dodania komentarza: 5.05.2025, 06:44Źródło komentarza: „Zaatakował męża i syna”. Ostrzeżenie dla wypoczywającychAutor komentarza: KaliszaninTreść komentarza: Jak tak dalej pójdzie, to będziemy mówić - ,,Tu była Polska"...Data dodania komentarza: 4.05.2025, 23:43Źródło komentarza: Dachowanie busa. W środku sześć osób i pijany obcokrajowiec
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama