Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Dariusz Marzec: Oddałbym puchar za trzy punkty w Koszalinie

Po zdobyciu przez piłkarzy KKS-u Okręgowego Pucharu Polski, radość w obozie kaliskiego zespołu była dość umiarkowana. Nikt bowiem nie ukrywa, że priorytetem dla zespołu są rozgrywki ligowe, a w nich podopieczni Dariusza Marca zanotowali ostatnio niespodziewaną porażkę. - Powiedziałem chłopakom, że oddałbym ten puchar za trzy punkty w Koszalinie - przyznaje szkoleniowiec.
Dariusz Marzec: Oddałbym puchar za trzy punkty w Koszalinie

Aktualny wicelider grupy drugiej III ligi przegrał w Koszalinie z tamtejszą Gwardią 2:3. Rywale zdobyli w ten sposób pierwsze tej wiosny punkty. - To, co się przydarzyło w Koszalinie, było efektem gapiostwa, może zbyt dużego spokoju, a przede wszystkim braku odpowiedzialności. Powiedzieliśmy sobie jasno, że każdy musi być odpowiedzialny za siebie, za zespół. Tylko wtedy osiągniemy to, do czego dążymy - uważa trener Dariusz Marzec.

W środę KKS udowodnił, że wpadka ze spadkowiczem z drugiej ligi była jedynie wypadkiem przy pracy. W finale Okręgowego Pucharu Polski niebiesko-biało-zieloni w sposób zdecydowany ograli bowiem Jarotę Jarocin 6:0 i sięgnęli po pierwsze w bieżącej kampanii trofeum. - Cieszymy się ze zdobycia pucharu, ale naszym celem jest awans do drugiej ligi. Po ostatnim meczu nie jesteśmy zadowoleni. Powiedziałem chłopakom, że oddałbym ten puchar za trzy punkty w Koszalinie - nie ukrywa Dariusz Marzec.

Szkoleniowiec podkreśla jednocześnie, że taki mecz, jak ten z Jarotą, był jego drużynie potrzebny. - Byłem ciekawy, jak drużyna zareaguje po ostatniej porażce. Z tej reakcji jestem zadowolony. Dokonałem kilku korekt w składzie, zmiennicy okazali się nie zmiennikami, a pełnowartościowymi zawodnikami. Mam nadzieję, że zespół będzie dalej szedł właściwą drogą i do końca ligi dojdziemy tam, gdzie chcemy - twierdzi Marzec.

W starciu z Jarotą odblokował się Hubert Antkowiak, który ostatnie trafienia w lidze zanotował 23 marca. - Czekałem, żeby odpalił, bo miał lekki przestój. Mam nadzieję, że wrócił na właściwe tory i w każdym spotkaniu będzie zdobywał gole - oznajmia Dariusz Marzec.

(mso)


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie umiarkowane

Temperatura: 24°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1023 hPa
Wiatr: 21 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
NIKON Serwis Naprawa Aparatów Cyfrowych POZNAŃ NIKON Serwis Naprawa Aparatów Cyfrowych POZNAŃ 📸 Serwis aparatów cyfrowych – Poznań 🔧 Specjalizacja: Nikon D5100 / D5200 / D5300 📍 Profesjonalna naprawa błędu: "Błąd. Ponownie naciśnij przycisk spustu migawki." Masz aparat Nikon D5100, D5200 lub D5300 i pojawił się komunikat: "Błąd. Ponownie naciśnij przycisk spustu migawki"? Nie martw się – to częsty problem, który sprawnie i skutecznie naprawiamy! ✅ Bezpłatna diagnoza i wycena naprawy ✅ Oryginalne części lub wysokiej jakości zamienniki ✅ Gwarancja na wykonaną usługę ✅ Możliwość wysyłki sprzętu kurierem 📞 Zadzwoń teraz: 663 599 889 📧 E-mail: [email protected] 🌐 Strona internetowa: http://www.aparatserwis.pl 📍 Serwis stacjonarny w Poznaniu – łatwy dojazd i bezpłatny parking. Zadbaj o swój aparat – wróci do formy jak nowy! Zapraszamy do kontaktu! serwis aparatów cyfrowych Poznań, naprawa aparatów fotograficznych Poznań, naprawa błędu „ponownie naciśnij przycisk spustu migawki”, aparat pokazuje komunikat ponownie naciśnij spust migawki, naprawa migawki aparatu cyfrowego, serwis lustrzanek Poznań, naprawa Canon Nikon Sony Poznań, problem ze spustem migawki aparat, aparat nie robi zdjęć błąd migawki, fotograf Poznań naprawa sprzętu, gdzie naprawić aparat cyfrowy Poznań, serwis aparatów z błędem migawki, aparat nie ostrzy i pokazuje komunikat o migawce, co zrobić gdy aparat pokazuje ponownie naciśnij spust migawki, wymiana migawki aparat Poznań, naprawa aparatów fotograficznych z błędem, nikon serwis Poznań, canon serwis Poznań, sony serwis Poznań, Olympus serwis Poznań, Fujifilm serwis Poznań, sigma serwis Poznań, tamron serwis Poznań