Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Mariusz Wiktorowicz: Mamy zespół pełen chętnych do pracy i rozwoju siatkarek

Jeszcze kilka tygodni temu siatkarki Energa MKS Kalisz przygotowywały się do występów w pierwszej lidze. Od dwóch tygodni wiadomo jednak, że w nadchodzącym sezonie zagrają w Lidze Siatkówki Kobiet. Trener Mariusz Wiktorowicz nie ma wątpliwości, że jego podopieczne są gotowe podołać wyzwaniu. – Wzięliśmy się ostro do pracy, by jak najlepiej przygotować się do gry na najwyższym poziomie – podkreśla.
Mariusz Wiktorowicz: Mamy zespół pełen chętnych do pracy i rozwoju siatkarek

W zeszłym sezonie kaliszanki zdobyły mistrzostwo pierwszej ligi, ale nie uzyskały bezpośredniego awansu do LSK. O ten musiały walczyć w barażach, które nie zakończyły się po ich myśli. Ostatecznie jednak zagrają na najwyższym szczeblu, zastępując w ekstraklasowych szeregach krakowską Proximę. – Był cień nadziei już na początku przygotowań, bo dochodziły do nas sygnały, że kilka klubów ma swoje problemy organizacyjne i finansowe. Wiedzieliśmy więc, że wcześniej czy później możemy się w tej ekstraklasie pojawić. Wiadomo, co wydarzyło się z klubem z Krakowa. Nasi działacze przy wsparciu miasta i innych osób podjęli rozmowy i zostały one spięte wielką i szczęśliwą klamrą. To dla nas świetna wiadomość. Życie toczy się swoim biegiem i nigdy nie wiadomo, kiedy nas zaskoczy – mówi Mariusz Wiktorowicz.

Jeszcze w sierpniu, gdy jego zespół rozpoczynał przygotowania, plan na nadchodzące rozgrywki był zupełnie inny. – Wygrywając pierwszą ligę zasłużyliśmy w 100 procentach na miejsce w Lidze Siatkówki Kobiet. System jest jednak taki, że mistrz nie uzyskuje automatycznego awansu i tak też będzie w nadchodzącym sezonie. To się zmieni za rok i myślę, że wtedy będzie sprawiedliwie. Dlatego też teraz mieliśmy całkiem inny plan budowania zespołu. Na spokojne granie, podbudowanie. Nie było nacisku na to, żeby raz jeszcze wygrać ligę – nie ukrywa trener Wiktorowicz.

Teraz kaliska drużyna będzie musiał sprostać ekstraklasowym wymaganiom. – Mamy taki pozytywny ból głowy, bo w składzie jest wiele zawodniczek chętnych do pracy i dalszego rozwoju, które przychodząc do nas zdawały sobie sprawę, że możemy zagrać w ekstraklasie. Zmieniamy trochę okres przygotowawczy. Zmieniliśmy piłki, bo sześć tygodni trenowaliśmy piłkami firmy Molten, które obowiązują w pierwszej lidze, a teraz trzeba przestawić się na Mikasy. Wzięliśmy się ostro do pracy, by jak najlepiej przygotować się do gry na najwyższym poziomie – zapewnia szkoleniowiec.

Przed ogłoszeniem decyzji o grze w Lidze Siatkówki Kobiet kadra mistrza pierwszej ligi liczyła 13 siatkarek. – Pozyskaliśmy dużo dziewczyn młodych, perspektywicznych, z dobrymi warunkami, na przyszłość. Sytuacja potoczyła się tak, że zespół z 13 zawodniczkami budowany na pierwszą ligę musi stawić czoła dziewczynom z ekstraklasy. Siłą rzeczy trzeba więc pewne wzmocnienia poczynić – podkreśla szkoleniowiec.

Pierwszą zawodniczką, która oficjalnie zasiliła ekipę beniaminka, jest Klaudia Kulig. To trzecia w składzie libero. W kadrze jest też nowa przyjmująca z Serbii, w planach jest również pozyskanie jeszcze jednej środkowej, w miejsce Ivany Isailović, która wprawdzie pozostała w Kaliszu, ale w innej roli – kierownika zespołu. – Kadra, gdy ją zamkniemy, będzie liczyła 16 siatkarek. Będzie więc duża konkurencja na każdej pozycji. Jak wiadomo, w protokole można wpisać 14 nazwisk, więc tych rotacji będzie sporo. Dla wielu dziewczyn gra w LSK to duże wyzwanie i spełnienie marzeń, więc to sprzyja takiej wewnętrznej rywalizacji – uważa trener Wiktorowicz.

Na co będzie stać kaliską drużynę w starciach z ogranymi w siatkarskiej elicie zespołami? – Zobaczymy, jak potoczy się pierwszy miesiąc. Ocenimy też wtedy naszą siłę, sprawdzimy się na tle innych zespołów. Chociaż nie ukrywam, że ten poziom na pewno będzie niższy niż w poprzednich latach. Mamy kilka spotkań sparingowych z zespołami z ekstraklasy. To da nam pewien obraz – przyznaje Mariusz Wiktorowicz.

Pierwszym testem dla jego podopiecznych jest turniej w Goleniowie, który rozpoczął się w piątek i potrwa do niedzieli. Tam formę kaliszanek sprawdzą trzy ekipy z LSK. W planach są też mecze sparingowe m.in. z Budowlanymi Łódź i Volley Wrocław oraz udział w turnieju w Pile. Pierwsze spotkanie w lidze siatkarki MKS-u rozegrają 3 listopada. Wtedy w Arenie zmierzą się z BKS-em Bielsko-Biała. Dla szkoleniowca beniaminka będzie to szczególna inauguracja, bo właśnie z bielszczankami kilkukrotnie, jako trener, stawał na podium mistrzostw Polski. – Na pewno to będzie ciekawy mecz z wieloma podtekstami, ale tutaj nie ma sentymentów. Mam nadzieję, że hala się się wypełni w takiej ilości, jak na meczach piłkarzy ręcznych, że będzie świetna atmosfera, która napędzi zawodniczki i da taki powiew adrenaliny z trybun. Mocno na to liczymy – zakończył Mariusz Wiktorowicz.

Michał Sobczak


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie umiarkowane

Temperatura: 15°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1024 hPa
Wiatr: 15 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
NIKON Serwis Naprawa Aparatów Cyfrowych POZNAŃ NIKON Serwis Naprawa Aparatów Cyfrowych POZNAŃ 📸 Serwis aparatów cyfrowych – Poznań 🔧 Specjalizacja: Nikon D5100 / D5200 / D5300 📍 Profesjonalna naprawa błędu: "Błąd. Ponownie naciśnij przycisk spustu migawki." Masz aparat Nikon D5100, D5200 lub D5300 i pojawił się komunikat: "Błąd. Ponownie naciśnij przycisk spustu migawki"? Nie martw się – to częsty problem, który sprawnie i skutecznie naprawiamy! ✅ Bezpłatna diagnoza i wycena naprawy ✅ Oryginalne części lub wysokiej jakości zamienniki ✅ Gwarancja na wykonaną usługę ✅ Możliwość wysyłki sprzętu kurierem 📞 Zadzwoń teraz: 663 599 889 📧 E-mail: [email protected] 🌐 Strona internetowa: http://www.aparatserwis.pl 📍 Serwis stacjonarny w Poznaniu – łatwy dojazd i bezpłatny parking. Zadbaj o swój aparat – wróci do formy jak nowy! Zapraszamy do kontaktu! serwis aparatów cyfrowych Poznań, naprawa aparatów fotograficznych Poznań, naprawa błędu „ponownie naciśnij przycisk spustu migawki”, aparat pokazuje komunikat ponownie naciśnij spust migawki, naprawa migawki aparatu cyfrowego, serwis lustrzanek Poznań, naprawa Canon Nikon Sony Poznań, problem ze spustem migawki aparat, aparat nie robi zdjęć błąd migawki, fotograf Poznań naprawa sprzętu, gdzie naprawić aparat cyfrowy Poznań, serwis aparatów z błędem migawki, aparat nie ostrzy i pokazuje komunikat o migawce, co zrobić gdy aparat pokazuje ponownie naciśnij spust migawki, wymiana migawki aparat Poznań, naprawa aparatów fotograficznych z błędem, nikon serwis Poznań, canon serwis Poznań, sony serwis Poznań, Olympus serwis Poznań, Fujifilm serwis Poznań, sigma serwis Poznań, tamron serwis Poznań
Działka budowlana 1415 m² blisko Małej Plaży media, ogrodzenie, pozwolenie na budowę! Działka budowlana 1415 m² blisko Małej Plaży media, ogrodzenie, pozwolenie na budowę! Na sprzedaż atrakcyjna działka budowlana o powierzchni 1415 m², położona w miejscowości Wolica (gmina Godziesze), tuż przy granicy z Szałe, zaledwie 300 metrów od zbiornika wodnego i popularnego centrum rozrywki Mała Plaża! To idealna propozycja dla osób ceniących bliskość natury, a jednocześnie dobrą komunikację z miastem do centrum Kalisza dojedziesz w zaledwie kilka minut. Okolica słynie z wyjątkowych walorów krajobrazowych liczne tereny zielone, lasy, stadnina koni w pobliżu oraz zbiornik wodny tworzą idealne warunki do życia lub wypoczynku. Działka znajduje się w sąsiedztwie nowych domów jednorodzinnych, co dodatkowo podnosi atrakcyjność tej lokalizacji. Stan działki: Działka ogrodzona estetycznym panelowym płotem w kolorze antracytowym z podmurówką Dojazd utwardzoną drogą (do działki przynależy też udział w drodze dojazdowej, ujętej w osobnej księdze wieczystej) Doprowadzona woda i prąd Na działce znajduje się blaszany garaż oraz bloczki budowlane (Silka) mogą posłużyć do rozpoczęcia budowy Obowiązuje aktualne pozwolenie na budowę nr 81.2022 (wydane przez Starostwo Powiatowe w Kaliszu) Projekt zakłada budowę domu jednorodzinnego z garażem dwustanowiskowym Możliwości inwestycyjne: Dzięki dużej powierzchni i regularnemu kształtowi, działka idealnie sprawdzi się nie tylko pod dom jednorodzinny, ale także jako inwestycja deweloperska z możliwością budowy nawet dwóch domów wolnostojących lub trzech budynków w zabudowie bliźniaczej! Dodatkowo: Istnieje możliwość zamiany działki na wybudowany dom z dopłatą rozważę różne propozycje! Dlaczego warto? -Gotowe pozwolenie na budowę -Media na działce -Ogrodzenie -oszczędność czasu i pieniędzy -Bliskość wody i terenów rekreacyjnych -Cicha, -zielona i bardzo pożądana lokalizacja Idealna zarówno dla inwestora, jak i osoby prywatnej Nie zwlekaj działki w tej okolicy sprzedają się bardzo szybko! Zadzwoń i umów się na oględziny. Ta oferta to świetna okazja zarówno do zamieszkania, jak i pod inwestycję. Polecam Kalina Radomska tel. 882-126-987 Aleja Nieruchomości