28-letni Hordijczuk jest wychowankiem KDJuSSz Enerhetyk Netiszyn, ale swoje umiejętności przez kilka lat rozwijał w młodzieżowej akademii Karpat Lwów. W 2011 roku znalazł się nawet w szerokiej kadrze ukraińskiego ekstraklasowicza, ale debiutu w nim się nie doczekał. Po krótkim epizodzie w Tomasovii Tomaszów Lubelski przez cztery sezony bronił barw zespołu Obołoń-Browar Kijów (grał tam regularnie), z którym awansował z drugiej do pierwszej ligi ukraińskiej. W rundzie jesiennej 2017/2018 był zawodnikiem trzecioligowej Stali Rzeszów (razem z bramkarzem KKS-u Adamem Wasilukiem). W jej trykocie rozegrał 18 spotkań, w tym dwa w Pucharze Polski. Wiosnę spędził już w Wołyniu Łuck, a w obecnej kampanii wystąpił w trzech meczach ukraińskiej pierwszej ligi (drugi poziom rozgrywkowy w tym kraju) jako piłkarz FK Sumy.
Nowy pomocnik na premierowy występ w zespole KKS-u będzie musiał jeszcze poczekać. – Trwają obecnie kwestie formalne, które mają na celu zatwierdzenie Pawła do rozgrywek w trzeciej lidze – informuje prezes kaliskiego klubu Robert Trzęsała. Jeżeli wszelkie formalności uda się sprawnie załatwić, to Hordijczuk powinien być do dyspozycji trenera Piotra Morawskiego na sobotni wyjazdowy mecz z Sokołem Kleczew.
(mso), fot. kkskalisz.pl
Napisz komentarz
Komentarze