Hofman rozchorował się dla sądu, a w tym czasie bawił w Krynicy

Rozprawa była zaplanowana na 3 września. Sąd Okręgowy w Kaliszu miał rozpatrzyć powództwo Polskiego Stronnictwa Ludowego, które wytoczyło Adamowi Hofmanowi sprawę o zniesławienie. - 2 września, po godzinie 14.00, na adres mailowy naszego sądu przyszedł mail z kancelarii reprezentującej Adama Hofmana z odpowiedzią na pozew. W piśmie wniesiono o odroczenie rozprawy ze względu na podanie w pozwie złego dresu zamieszkania pozwanego. W drugim punkcie przedstawiono zaświadczenie lekarskie, które jest bardzo nieczytelne. Według pełnomocników posła pozwany ze względu na stan zdrowia nie mógł stawić się w sądzie – mówi Ewa Głowacka-Andler, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Kaliszu.  Zwolnienie zawierało adnotację „Pilne”  opatrzona trzema wykrzyknikami. Tymczasem w dniu rozprawy ciężko chory Adam Hofman pojawił się na Forum Ekonomicznym w Krynicy. Jak tłumaczył ogólnopolskim mediom stawił się na wezwanie Jarosława Kaczyńskiego, prezesa PiS. - Mam gorączkę i biorę tabletki. Zostałem wezwany w ostatnim momencie i musiałem przyjechać. Sami wiecie, jaki jest prezes - tłumaczył się Hofman „Super Expressowi”.

Krzysztof Kosiński, rzecznik PSL, powiedział portalowi faktykaliskie.pl, że to skandaliczne lekceważenie prawa przez posła PiS. - Poprosimy Kancelarię Sejmu (zwolnieniami L4 parlamentarzystów nie zajmuje się ZUS – przyp. aut.) o przyjrzenie się prawidłowości brania zwolnienia lekarskiego przez Adama Hofmana – zapowiada pełnomocnik PSL. Adam Hofman także dziś był w pracy. Tłumaczył, że wymaga tego nadzwyczajna sytuacja polityczna w kraju.

Takie zwolnienie przesłał do sądu Adam Hofman

Polskie Stronnictwo Ludowe pozwało rzecznika prasowego Prawa i Sprawiedliwości za wypowiedź dotyczącą uboju rytualnego. Adam Hoffman stwierdził, że ludowcy, sprzeciwiając się zakazowi jego stosowania bronią własnych interesów. Powództwo przeciwko posłowi wpłynęło do Sądu Okręgowego w Kaliszu, bowiem Adam Hofman pochodzi z naszego miasta i tutaj jest zameldowany. Polskie Stronnictwo Ludowe domaga się przeprosin od Adama Hofmana i wpłacenia przez polityka PiS 10 tysięcy złotych na konto Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

MS, fot. int.