Reklama
poniedziałek, 16 czerwca 2025 20:21
Reklama
Reklama
Reklama

Odrobili lekcję. MKS deptał Azotom po piętach (ZDJĘCIA)

Szczypiorniści Energi MKS ulegli Azotom Puławy, ale pozostawili na parkiecie Areny dobre wrażenie. Podopieczni Pawła Ruska do końca deptali faworyzowanemu przeciwnikowi po piętach, przegrywając w ostatecznym rozrachunku różnicą czterech trafień (30:34).
Odrobili lekcję. MKS deptał Azotom po piętach (ZDJĘCIA)

Ekipę Azotów kaliski team gościł już w zeszłą środę. Wtedy w pucharowym boju rywale górowali niemal w każdym elemencie i zwyciężyli wysoko, 28:18. Tym razem widowisko nie było tak jednostronne. Drużyna Pawła Ruska najwyraźniej odrobiła lekcję z przegranego przed tygodniem spotkania i w środowym boju zaprezentowała się na tyle przyzwoicie, że jeszcze na kilka minut przed końcem przyjezdni nie mogli być pewni zwycięstwa.

– Uważam, że był to bardzo dobry mecz w naszym wykonaniu. Widać, że jeszcze troszeczkę nam brakuje do Puław, ale to spotkanie było dobrym prognostykiem na przyszłość. Pokazujemy, że potrafimy powalczyć z zespołami, które są wyżej od nas, tak jak ostatnio z Gwardią, czy właśnie dziś z Azotami. Chciałbym pochwalić cały zespół – podkreśla trener Rusek.

A zaczęło się bardzo pechowo. Na przedmeczowej rozgrzewce urazu łydki nabawił się Edin Tatar. Bośniak nie był w stanie o własnych siłach opuścić parkietu. Gospodarze musieli sobie zatem radzić bez swojego podstawowego bramkarza. Pełne 60 minut spędził w tej sytuacji na boisku zmiennik Tatara, Łukasz Zakreta, który bronił na niewiele niższym procencie od swojego vis a vis Wadima Bogdanowa.

– To była kryzysowa sytuacja. Zgodnie z przepisami, trener wyznacza 16 zawodników do protokołu już godzinę przed meczem i jeśli stanie się coś na rozgrzewce, nie ma prawa dokonać zmian w tym protokole. Moim zdaniem to chory przepis, bo eliminuje możliwość wpisania dodatkowego zawodnika, jeżeli inny nabawi się kontuzji – komentuje szkoleniowiec Energi MKS.

Okoliczności nie były więc sprzyjające, ale nie zdeprymowały miejscowych. Dzięki trafieniom skrzydłowych – Michała Dreja i Michała Bałwasa – prowadzili oni w 4. minucie 2:1. Na przestrzeni całego spotkania był to jednak jedyny moment, w którym kaliszanie mieli wynik na plusie. Goście, wzmocnieni i to znacząco w stosunku do pucharowego starcia, już w 9. minucie odskoczyli na 8:3, zmuszając szkoleniowca beniaminka do wzięcia czasu. Chwila przerwy poskutkowała zmniejszeniem straty do dwóch bramek, ale już w 24. minucie wynosiła ona sześć trafień (8:14) i tak też utrzymała się do półmetka. Zapewne byłaby nieco mniejsza, gdyby sędziowie uznali prawidłowo zdobytego gola dla teamu znad Prosny, na kilka sekund przed syreną.

Gdy w 37. minucie najskuteczniejszy w tej konfrontacji Wojciech Gumiński podwyższył prowadzenie puławian na 22:13, zanosiło się na powtórkę sprzed tygodnia, a być może nawet na jeszcze gorszy scenariusz. Kaliszanie nie powiedzieli jednak ostatniego słowa. Niesieni głośnym dopingiem 2500 kibiców sukcesywnie zaczęli zmniejszać dystans do przeciwnika. Ważne gole zdobywał Bartosz Wojdak, który bezbłędnie wykonywał „siódemki”, wzrosła też skuteczność jego kolegów z zespołu. Po trafieniach Wojdaka, Bałwasa i Marka Szpery MKS tracił w 58. minucie do Azotów zaledwie trzy bramki. Wynik wciąż był zatem sprawą otwartą.

– Bardzo dobrze zagraliśmy w obronie. Próbowaliśmy różnych wariantów – 6-0, 5-1, 4-2, 5+1, również każdy swego. Zwracałem uwagę chłopakom, żeby za bardzo nie patrzyli na tablicę, na wynik, tylko żeby zagrali dobrą piłkę ręczną od początku do końca, żeby nie wkradł się chaos. Bo jak wiadomo, kiedy za bardzo się chce dogonić przeciwnika, to w tym momencie jest więcej nieprzemyślanych rzutów i błędów – uważa Paweł Rusek.

Podopieczni Daniela Waszkiewicza szybko jednak rozwiali wątpliwości. Kolejny celny rzut z karnego w wykonaniu Gumińskiego oraz trafienia Mateusza Seroki ze skrzydła pozbawiły kaliszan szans na zdobycie punktów (stawką były aż cztery oczka). Azoty zwyciężyły 34:30.

Dla Energi MKS był to ostatni mecz przed własną publicznością w fazie zasadniczej. Teraz kaliską ekipę czekają wyjazdy do Legionowa, Kwidzyna i Płocka.

Michał Sobczak

***

Energa MKS Kalisz – Azoty Puławy 30:34 (10:16)

Energa MKS: Zakreta – Wojdak 6, Drej 5, Bałwas 4, Szpera 4, Bożek 3, Kniaziew 3, Adamski 2, Krycki 2, Klopsteg 1, Czerwiński, Grozdek, Kobusiński, Misiejuk.
Kary: 8. min. Rzuty karne: 5/5.

Azoty: Bogdanow – Gumiński 9, Podsiadło 5, Panić 3, Prce 3, Skrabania 3, Jurecki 2, Kuchczyński 2, Ostroushko 2, Seroka 2, Kasprzak 1, Kowalczyk 1, Orzechowski 1, Grzelak, Titow.
Kary: 12. min. Rzuty karne: 4/4.

Sędziowali: Sebastian Pelc i Jakub Pretzlaf (Rzeszów)
Widzów: 2500


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 19°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1022 hPa
Wiatr: 19 km/h

OSTATNIE KOMENTARZE
Autor komentarza: KtośTreść komentarza: Kiedyś lubiłam ten kościół, ale od lat Bazylika kaliska jest mocno umoczona w politykę. Zjazdy "miłośników" Radia Maryja, teraz to. Masakra.Data dodania komentarza: 16.06.2025, 19:00Źródło komentarza: Krzysztof Bosak w Kaliszu: Chcemy państwa narodowego ZDJĘCIAAutor komentarza: KdbsbsTreść komentarza: Oprócz tego co napisałeś jeszcze po drodze masz Redzikowo baza jankesów .Inowrocław gdzie będą Apache i Powidz baza NATO (magazyny USA)i BLTr SP R.PData dodania komentarza: 16.06.2025, 18:29Źródło komentarza: Druga obwodnica Kalisza? Plan na rozbudowę kolejnej „krajówki”Autor komentarza: efkaTreść komentarza: do osoby ---pogromca ----TE ZIEMNIAKI , TO W/G WAS TO DO HOSPICJUM !!! WIEMY KTO SIĘ TAK MOCNO WYDATOWAŁ ----PRZYNAJMNIEJ SIĘ NIE OŚMIESZAJCIE ., BO CAŁA PRAWDZIWA POLSKA SIĘ Z WAS ŚMIEJE .Data dodania komentarza: 16.06.2025, 17:49Źródło komentarza: Krzysztof Bosak w Kaliszu: Chcemy państwa narodowego ZDJĘCIAAutor komentarza: JATreść komentarza: TO DOPIERO KALISKIE KOMUSZE KORYTO RUSZYŁO !----PRAWDA WIDAĆ ICH W ŚLEPIA KOLE I OD TEGO IM NA MÓZG PADA . ---ŻE TEŻ NIE CHCĄ ZNIKNĄĆ W TEJ ICH UKOCHANEJ NIEMIECKIEJ CZYLI SZWABSKIEJ UNII , TYLKO TU SIEDZĄ I CZEKAJĄ NA KOLEJNE --WYPASANIE --NICZYM W DAWNEJ KOMUNIE !!! MOGLIBY SIĘ CHOCIAŻ TE SWOJE ZDRADZIECKIE GĘ,,. ZAMKNAĆ .Data dodania komentarza: 16.06.2025, 17:45Źródło komentarza: Krzysztof Bosak w Kaliszu: Chcemy państwa narodowego ZDJĘCIA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
NIKON Serwis Naprawa Aparatów Cyfrowych POZNAŃ NIKON Serwis Naprawa Aparatów Cyfrowych POZNAŃ 📸 Serwis aparatów cyfrowych – Poznań 🔧 Specjalizacja: Nikon D5100 / D5200 / D5300 📍 Profesjonalna naprawa błędu: "Błąd. Ponownie naciśnij przycisk spustu migawki." Masz aparat Nikon D5100, D5200 lub D5300 i pojawił się komunikat: "Błąd. Ponownie naciśnij przycisk spustu migawki"? Nie martw się – to częsty problem, który sprawnie i skutecznie naprawiamy! ✅ Bezpłatna diagnoza i wycena naprawy ✅ Oryginalne części lub wysokiej jakości zamienniki ✅ Gwarancja na wykonaną usługę ✅ Możliwość wysyłki sprzętu kurierem 📞 Zadzwoń teraz: 663 599 889 📧 E-mail: [email protected] 🌐 Strona internetowa: http://www.aparatserwis.pl 📍 Serwis stacjonarny w Poznaniu – łatwy dojazd i bezpłatny parking. Zadbaj o swój aparat – wróci do formy jak nowy! Zapraszamy do kontaktu! serwis aparatów cyfrowych Poznań, naprawa aparatów fotograficznych Poznań, naprawa błędu „ponownie naciśnij przycisk spustu migawki”, aparat pokazuje komunikat ponownie naciśnij spust migawki, naprawa migawki aparatu cyfrowego, serwis lustrzanek Poznań, naprawa Canon Nikon Sony Poznań, problem ze spustem migawki aparat, aparat nie robi zdjęć błąd migawki, fotograf Poznań naprawa sprzętu, gdzie naprawić aparat cyfrowy Poznań, serwis aparatów z błędem migawki, aparat nie ostrzy i pokazuje komunikat o migawce, co zrobić gdy aparat pokazuje ponownie naciśnij spust migawki, wymiana migawki aparat Poznań, naprawa aparatów fotograficznych z błędem, nikon serwis Poznań, canon serwis Poznań, sony serwis Poznań, Olympus serwis Poznań, Fujifilm serwis Poznań, sigma serwis Poznań, tamron serwis Poznań
Działka budowlana 1415 m² blisko Małej Plaży media, ogrodzenie, pozwolenie na budowę! Działka budowlana 1415 m² blisko Małej Plaży media, ogrodzenie, pozwolenie na budowę! Na sprzedaż atrakcyjna działka budowlana o powierzchni 1415 m², położona w miejscowości Wolica (gmina Godziesze), tuż przy granicy z Szałe, zaledwie 300 metrów od zbiornika wodnego i popularnego centrum rozrywki Mała Plaża! To idealna propozycja dla osób ceniących bliskość natury, a jednocześnie dobrą komunikację z miastem do centrum Kalisza dojedziesz w zaledwie kilka minut. Okolica słynie z wyjątkowych walorów krajobrazowych liczne tereny zielone, lasy, stadnina koni w pobliżu oraz zbiornik wodny tworzą idealne warunki do życia lub wypoczynku. Działka znajduje się w sąsiedztwie nowych domów jednorodzinnych, co dodatkowo podnosi atrakcyjność tej lokalizacji. Stan działki: Działka ogrodzona estetycznym panelowym płotem w kolorze antracytowym z podmurówką Dojazd utwardzoną drogą (do działki przynależy też udział w drodze dojazdowej, ujętej w osobnej księdze wieczystej) Doprowadzona woda i prąd Na działce znajduje się blaszany garaż oraz bloczki budowlane (Silka) mogą posłużyć do rozpoczęcia budowy Obowiązuje aktualne pozwolenie na budowę nr 81.2022 (wydane przez Starostwo Powiatowe w Kaliszu) Projekt zakłada budowę domu jednorodzinnego z garażem dwustanowiskowym Możliwości inwestycyjne: Dzięki dużej powierzchni i regularnemu kształtowi, działka idealnie sprawdzi się nie tylko pod dom jednorodzinny, ale także jako inwestycja deweloperska z możliwością budowy nawet dwóch domów wolnostojących lub trzech budynków w zabudowie bliźniaczej! Dodatkowo: Istnieje możliwość zamiany działki na wybudowany dom z dopłatą rozważę różne propozycje! Dlaczego warto? -Gotowe pozwolenie na budowę -Media na działce -Ogrodzenie -oszczędność czasu i pieniędzy -Bliskość wody i terenów rekreacyjnych -Cicha, -zielona i bardzo pożądana lokalizacja Idealna zarówno dla inwestora, jak i osoby prywatnej Nie zwlekaj działki w tej okolicy sprzedają się bardzo szybko! Zadzwoń i umów się na oględziny. Ta oferta to świetna okazja zarówno do zamieszkania, jak i pod inwestycję. Polecam Kalina Radomska tel. 882-126-987 Aleja Nieruchomości