Trening z mistrzami ZDJĘCIA

Ponad godzinne zajęcia były dla przyszłych siatkarek i siatkarzy niezwykłą atrakcją. Mieli bowiem możliwość spotkać się na żywo ze swoimi siatkarskimi idolami, których poczynania zazwyczaj śledzą w telewizji. Zarówno Anna Werblińska, jak i Dominik Witczak od wielu lat sięgają po najwyższe laury w kraju. Są aktualnymi mistrzami Polski, odpowiednio z Chemikiem Police i ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle. Poprowadzenie treningu z najmłodszymi stanowiło dla nich nie lada wyzwanie.

– Pierwszy raz miałam okazję popracować z takimi maluchami i nie ukrywam, że było bardzo fajnie – mówi nam wielokrotna reprezentantka Polski. – Wiadomo, że na tym etapie to jest jeszcze zabawa, więc po krótkiej rozgrzewce więcej było gier i zabaw z piłką. Szlifowanie siatkarskich elementów przyjdzie później. Najważniejsza jest cierpliwość. Jeśli dziecko samo wykazuje taką inicjatywę i chce chodzić na zajęcia to bardzo dobrze. Cieszę się z frekwencji. Mam nadzieję, że w Kaliszu wyjdą na jaw brylanciki, które w przyszłości zasilą reprezentację Polski – dodaje.

– Przede wszystkim cieszy to, że są chęci u tych dzieci. W ich wieku najważniejsze, żeby z chęcią przychodziły na zajęcia i trenowały z przyjemnością. Takie podejście z czasem może nabrać tempa i ich przygoda ze sportem może potrwać długo. Tego im życzę. Naprawdę jest mi miło, że tutaj w mieście, w którym mieszkam od ładnych kilku lat, są regularne nabory do młodzieżowych grup, które cieszą się zainteresowaniem. Mam nadzieję, że z biegiem lat będziemy mieli coraz więcej radości z młodych wychowanków i doczekamy się ich występów w reprezentacji – ocenił Dominik Witczak.

Po treningu siatkarscy mistrzowie chętnie rozdawali autografy i pozowali do zdjęć. Jak zapewniają organizatorzy zajęć, tego typu przedsięwzięcie okazało się strzałem w dziesiątkę i stanie się cykliczne. – Bardzo się cieszę, że udało nam się namówić takie znakomitości, najlepszych przedstawicieli OrlenLigi i PlusLigi. Dzieciaki są bardzo zadowolone, sprawiło im to wiele frajdy. Szczególnie w Dniu Dziecka. Myślę, że takie spotkania będziemy organizować co najmniej raz w roku – oznajmił Andrzej Płócienniczak z Kaliskiej Akademii Siatkówki.

Michał Sobczak