Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Passa przerwana. Nieudana wyprawa na Kaszuby WIDEO

Bez punktów z wyprawy na Kaszuby wrócili piłkarze trzecioligowego KKS-u Kalisz. W sobotę ulegli oni GKS-owi Przodkowo 1:3, notując pierwszą od ponad miesiąca porażkę.
Kliknij aby odtworzyć

18 września podopieczni Piotra Morawskiego i Marcina Rubasa przegrali na wyjeździe z rezerwami szczecińskiej Pogoni i od tamtej pory aż do minionej soboty nie zaznali goryczy porażki. W tym czasie w pięciu meczach zdobyli trzynaście punktów, czyli ponad połowę całego dotychczasowego dorobku. Każda passa ma jednak swój koniec, a ten dotyczący KKS-u nastąpił na boisku w Przodkowie. Tamtejszy GKS, wicemistrz trzeciej ligi pomorsko-zachodniopomorskiej, okazał się skuteczniejszy, wykorzystał atut własnego boiska i zwyciężył 3:1.

Sobotni mecz mógł mieć zdecydowanie inny przebieg, gdyby to kaliszanie otworzyli rezultat. W czwartej minucie doskonałą ku temu okazję miał Marcin Tomaszewski, jednak zmarnował sytuację sam na sam z bramkarzem GKS-u. Skrzydłowy KKS-u częściowo zrehabilitował się za to niepowodzenie w 28. minucie, asystując przy bramce zdobytej głową przez Rafała Jankowskiego. Było to jednak trafienie na 1:1, bo od 15. minuty gospodarze prowadzili po szybkiej kontrze zakończonej celnym strzałem Łukasza Stasiaka. Lider klasyfikacji strzelców trzeciej ligi raz jeszcze napsuł krwi kaliskiej defensywie. Kilka minut po przerwie ponownie wyprowadził swój zespół na prowadzenie, uderzając z bliska w długi róg. KKS dążył do odrobienia straty, ale w 78. minucie nadział się na kontrę, którą sfinalizował Mateusz Frankowski, znajdując lukę pomiędzy słupkiem a interweniującym Jędrzejem Dorynkiem.

Porażka „trójkolorowych” kosztowała ich spadek na siódme miejsce. W górnej połówce trzecioligowej tabeli jest jednak bardzo ciasno. Kaliszanie tracą do lidera – Bałtyku Gdynia – zaledwie cztery oczka, a do wicelidera z Koszalina – tylko dwa punkty.

Michał Sobczak, fot. i wideo: Norbert Gałązka

***

GKS Przodkowo – KKS Kalisz 3:1 (1:1)
Bramki:
1:0 Łukasz Stasiak 15. min, 1:1 Rafał Jankowski 28. min, 2:1 Łukasz Stasiak 49. min, 3:1 Mateusz Frankowski 78. min.
Żółte kartki: Kwaśnik, Domjan, Demianchuk (GKS) oraz Gawlik (KKS). Sędziowali: Marek Marcinkowski oraz Łukasz Pawłowski i Piotr Pagieła (Pomorski ZPN). Widzów: 50.
GKS: Kotłowski – Barzowski, Borski (85. Karniluk), Czoska (75. Łuczak), Demianchuk (80. Domjan), Robakowski, Gawron, Kostuch, Kwaśnik (65. Frankowski), Łapigrowski, Stasiak.
KKS: Dorynek – Domagalski, Czech, Gawlik, Grabowski – Tomaszewski (74. Balcerzak), Kostow, Lis, Stojczew, Chojnacki (62. Ciesielski) – Jankowski (74. Balogun).


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie małe

Temperatura: 19°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1023 hPa
Wiatr: 9 km/h

OSTATNIE KOMENTARZE
Autor komentarza: GhiTreść komentarza: No nic. Jak tylko tych nieudaczników uda się odsunąć od władzy, to przekieruje się wszystkie pociągi na stację Kalisz i bedą się na niej zatrzymywać. A obwodnicę wykorzysta się dla pociągów towarowych, żeby nie musiały przejeżdżać przez naszą stacje. Tylko ludzi szkoda, bo wyburzonych budynków już nie da się odzyskać.Data dodania komentarza: 1.05.2025, 11:24Źródło komentarza: „Dotyczy to 400 domostw”. CPK zaprosiło ich na spotkanieAutor komentarza: TymoteuszTreść komentarza: Wariant nr 9 był najlepszy dla Kalisza że znikomą liczbą wyburzeń!Data dodania komentarza: 1.05.2025, 10:23Źródło komentarza: „Dotyczy to 400 domostw”. CPK zaprosiło ich na spotkanieAutor komentarza: Liczny KrytykTreść komentarza: Wiadomo, że Pawliczak nie przyjdzie. Ona pojawia się tylko tam gdzie można zbić polityczny kapitał. Otwarcie jakiejś świetlicy, podpuszczanie mieszkańców przeciwko CPK za rządów PIS-u, to są jej klimaty. Jak trzeba będzie bronić kretyńskiego pomysłu swoich szefów to słów w gębie zabraknie i wyjdzie z niej typowa blondynka.Data dodania komentarza: 1.05.2025, 10:08Źródło komentarza: „Dotyczy to 400 domostw”. CPK zaprosiło ich na spotkanieAutor komentarza: WykolejonyTreść komentarza: Świata ostrzegawcze na tych przejazdach zapalają się często równocześnie z opuszczanie zapor. Tu jest błąd w ustawieniu tego. Proponuję poprawę tego. Najpierw światła przez kilka sekund a poData dodania komentarza: 1.05.2025, 10:01Źródło komentarza: Auto utknęło na torach. Nadjeżdżał pociąg WIDEO
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama