Wspólny Kalisz chce zmieniać miasto

A był to czas bardzo intensywnej promocji tak samego stowarzyszenia, jak i jego idei, które, na razie bardzo ogólne, zmierzają do jednego celu: zmiany Kalisza. Działacze "Wspólnego Kalisza" o to, jak należy zmienić miasto pytali mieszkańców także podczas „Weekendu z organizacjami pozarządowymi”, który towarzyszył tegorocznemu Festiwalowi Smaków. Zadowolenie z efektu, jakie przyniosła ich akcja osłabiają jednak negatywne głosy o zbyt nachalnej i politycznej promocji stowarzyszenia podczas Festiwalu Smaków - skarżyła się na to część kaliszan, którzy przyszli do parku podziwiać wypieki, a nie deklarować poglądy polityczne. Członkowie "Wspólnego Kalisza" odpierają jednak te zarzuty i mówią: robiliśmy tam dokładnie to samo, co inne organizacje.- Wszyscy na tej jednej ulicy robiliśmy to samo. Dla mnie, przyznam szczerze, jest to co najmniej dziwne, bo to musiałby być zarzut do wszystkich organizacji pozarządowych. A one nie mają innej możliwości pokazania się niż poprzez oferowanie swoich gadżetów, swoich idei, zapraszania do współpracy – mówi Grzegorz Sapiński, wiceprezes "Wspólnego Kalisza". - Jak patrzyłem na te wszystkie stowarzyszenia organizacje, których część też wyraźnie działa w przestrzeni publicznej, to my byliśmy jedynymi, którzy agitacji wyborczej nie uprawiali. Byliśmy jedynymi, którzy nie szli do obywateli i nie mówili im, co mają zrobić. Byliśmy jedynymi, którzy słuchali tego, co obywatele mają do powiedzenia – dodaje Robert Kaczmarow ze stowarzyszenie Wspólny Kalisz.

Działacze stowarzyszenia zapewniają, że nagrali kilkaset rozmów z kaliszanami, którzy mówią o tym, co chcieliby w Kaliszu zmienić. Od marzeń o obwodnicy po kompleksową rewitalizację starówki – część z nich, jak zapewnia Grzegorz Sapiński, "Wspólny Kalisz" chce zrealizować, jak tylko… dojdzie do władzy. Na razie jednak przygląda się funduszowi obywatelskiemu realizowanemu przez Miasto i chce przybliżyć mieszkańcom nie tylko wszystkie zgłoszone do funduszu projekty, ale także zachęcić kaliszan do głosowania w tej sprawie. Spotkanie na ten temat stowarzyszenie organizuje 16 czerwca o 16:00 na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza.

Mirosława Zybura, fot. autor